Kot zaczął rodzić .. Pytanie

ossett pisze:Raczej powinno się zakazać hodowli kotów rasowych dla snobów.

Nie wiedziałam, że to najlepszy sposób na rozwiązanie bezdomności i nadpopulacji kotów...

Edytka1984 pisze:a wiecie co ....skoro właściciel po raz kolejny pozwolił na to by kociaki przyszły na świat to znaczy że po raz kolejny zaniedbał kotkę i to w tym najsmutniejsze
mogło do tego wcale nie dojść....

Fajnie, że zauważyłaś.

Chodzi o to, żeby przede wszystkim nie dopuszczać do porodów, po co mnożyć cierpienie.
Kotka dziś rodzi, wczoraj mogła mieć sterylkę aborcyjną, dlaczego jej nie miała?
Bo są domki chętne na kocięta.
Chętnych domów jest 5.
Ja mogę jutro do Ciebie przywieźć pięć prześlicznych kotów, które będziesz mógł przekazać do chętnych na koty domy.

Walka z nadliczebnością populacji i bezdomnością zwierząt to między innymi sterylizacja, sterylizacja aborcyjna oraz usypianie ślepych miotów. Jeżeli nie zgadzacie się z usypianiem ślepych motów, nie musicie tego dokonywać osobiście, ale proszę nie przekonujcie innych, żeby tego nie robili. W schroniskach trzeba usypiać dorosłe, chore i bezdomne zwierzęta. Czy to jest lepsze niż usypianie ślepych miotów?

justyslopez pisze:trzeba te uśpić żeby te z piwnic miały dom tak?

pytania retoryczne
czy lepiej uśpić ślepy miot czy lepiej uśpić koty z piwnicy?
skąd się wzięły koty w tej piwnicy, może ktoś kiedyś wziął słodkiego malucha do domu i bez sterylizacji wyrzucił? hmmm

polecam kompleksowe zapoznanie się z tematem i zapraszam do schronisk lub do fundacji na wolontariat, gwarantuję, że zmienicie zdanie, po prostu nie zdajecie sobie sprawy z ogromu nieszczęścia

dla mnie EOT

Zofia&Sasza pisze: I dlatego uważam, że usypianie ślepych miotów - choć nikt nie robi tego z entuzjazmem - jest konieczne...
Ossett - właśnie teraz jest czas. Zanim otworzą oczy.

Nie wierzę, że ktoś kto miał w ręku nowo-narodzone kociątko, mógł potem nazywać takie ślepym miotem!!!!
[Tą nazwę wprowadzono po to aby łatwo je było ludziom mordować. Kiedyś nie sterylizowało się kotek. To jest po prostu wygodny dla ludzi termin. Tak jak "zdychanie" jako określenie umierania zwierząt.]

Ja miałam dwa razy. Dwa kociaki dzikich kotek. W każdym przypadku były bardzo żywotne, głośne, wyglądały całkiem jak duże kotki i takie miały ruchy.
Jednego ogrzewałam na swoim ciele, a on odnalazł moje serce i tam zasnął.
Niestety zostały żle potraktowane tuż po znalezieniu.
i może ja nie umiałam ich uratować. Szybko umarły.

Edytka1984 pisze:a wiecie co ....skoro właściciel po raz kolejny pozwolił na to by kociaki przyszły na świat to znaczy że po raz kolejny zaniedbał kotkę i to w tym najsmutniejsze
mogło do tego wcale nie dojść....

Otóż to

I to jest tyleż smutne, co i wkurzające zarazem

CoToMa pisze:
ossett pisze:Raczej powinno się zakazać hodowli kotów rasowych dla snobów.

Nie wiedziałam, że to najlepszy sposób na rozwiązanie bezdomności i nadpopulacji kotów...

No co Ty?

Kultowego wątku nie znasz?
Ossett - tak, uważam, że powinno się usypiać ślepe mioty. I żadna demagogia tego nie zmieni. Za nazwanie mnie snobem - dziękuję.

Erin pisze:
Edytka1984 pisze:a wiecie co ....skoro właściciel po raz kolejny pozwolił na to by kociaki przyszły na świat to znaczy że po raz kolejny zaniedbał kotkę i to w tym najsmutniejsze
mogło do tego wcale nie dojść....

Otóż to
I to jest tyleż smutne, co i wkurzające zarazem

Wkurzać się można zawsze i wszędzie. Ale czy to akurat jest włąściwa pora?
I czy ci którzy tak własnie się wkurzaja jeszcze w ogóle widzą w kotach coś więcej oprócz obiektów do sterylizacji?

Człowiek zapytał o radę.
Chwila jest dramatyczna, nawet jak to 2 raz się zdarzyło.
Może trzeba lepiej ludziom pewne rzeczy tłumaczyć?

ossett pisze:
Zofia&Sasza pisze: I dlatego uważam, że usypianie ślepych miotów - choć nikt nie robi tego z entuzjazmem - jest konieczne...
Ossett - właśnie teraz jest czas. Zanim otworzą oczy.

Nie wierzę, że ktoś kto miał w ręku nowo-narodzone kociątko, mógł potem nazywać takie ślepym miotem!!!!

Miot to jest termin z żargonu medyczno-weterynaryjnego, oznaczający potomstwo z jednej ciąży

wszystko jedno, czy kocięta mają 1 dzień i są ślepe, czy mają 3 miesiące - nadal te z jednej ciąży są miotem, jako mała zbiorowość

nic to nie ma wspólnego z mordowaniem, kogokolwiek.

ejjj drogie Panie,Panowie bo tu zaraz kłótnia się zrodzi ostra
dajcie spokój tematowi bo można się tak rozwodzić bez końca
stało się kociaki przyszły na świat przez błąd właściciela ,ale On podejmie decyzję co dalej a my na to wpływu nie mamy !

Edytka1984 pisze:ejjj drogie Panie,Panowie bo tu zaraz kłótnia się zrodzi ostra
dajcie spokój tematowi bo można się tak rozwodzić bez końca
stało się kociaki przyszły na świat przez błąd właściciela ,ale On podejmie decyzję co dalej a my na to wpływu nie mamy !

Ale mamy wpływ na to, co jest propagowane na forum.

ossett pisze:Może trzeba lepiej ludziom pewne rzeczy tłumaczyć?

Tylko co można jeszcze powiedzieć, żeby wytłumaczyć skutecznie?
Jeśli argumenty, że kocięta mogą rodzić kolejne kocięta, tułać się, umierać z głodu chorób, rozjechane przez samochody, zagryzione przez psy, kotki umierające podczas porodu, wycieńczone kolejnymi ciążami, itp. nie skutkują? Znasz lepszy sposób?

Beliowen pisze:
ossett pisze:
Zofia&Sasza pisze: I dlatego uważam, że usypianie ślepych miotów - choć nikt nie robi tego z entuzjazmem - jest konieczne...
Ossett - właśnie teraz jest czas. Zanim otworzą oczy.

Nie wierzę, że ktoś kto miał w ręku nowo-narodzone kociątko, mógł potem nazywać takie ślepym miotem!!!!

Miot to jest termin z żargonu medyczno-weterynaryjnego, oznaczający potomstwo z jednej ciąży
wszystko jedno, czy kocięta mają 1 dzień i są ślepe, czy mają 3 miesiące - nadal te z jednej ciąży są miotem, jako mała zbiorowość

nic to nie ma wspólnego z mordowaniem, kogokolwiek.

No to już wiem jaka jest etymologia tego wyrażenia.
Ale powszechnie uważa się, że ślepy miot to zbiór bezwartościowych rzeczy, które można zniszczyć.

Zofia&Sasza pisze:
Edytka1984 pisze:ejjj drogie Panie,Panowie bo tu zaraz kłótnia się zrodzi ostra
dajcie spokój tematowi bo można się tak rozwodzić bez końca
stało się kociaki przyszły na świat przez błąd właściciela ,ale On podejmie decyzję co dalej a my na to wpływu nie mamy !

Ale mamy wpływ na to, co jest propagowane na forum.

może inaczej każdy ma prawo do własnego zdania i właściciel sam decyduje o losie swojej kotki i kociąt , a my sobie możemy tylko pogadać :roll:

widzę że kwestia usypiania kociaków jest podzielona więc nie ma o czym dyskutować

ossett pisze: Człowiek zapytał o radę.
Chwila jest dramatyczna, nawet jak to 2 raz się zdarzyło.
Może trzeba lepiej ludziom pewne rzeczy tłumaczyć?

W styczniu też zapytał o radę. Ile razy jeszcze?
W styczniu pisał, że kotkę wysterylizuje, ze nawet to planował. Ile razy jeszcze?

Nawet nie wiemy czy wtedy kotka była w ciąży i czy urodziła kolejne kocięta

Nie ossett, ślepy miot to kocięta które zgodnie z Ustawą o Ochronie Zwierząt wolno poddać eutanazji. Lub zamordować - jak wolisz.
A skoro OPINIA W SPRAWIE usypiania ś.m. SĄ podzielone, to tym bardziej warto dyskutować. Nie byłoby sensu, gdyby wszyscy mieli podobne zdanie.

Kot zaczął rodzić .. Pytanie

Kto przegląda forum