sisay pisze:Słuchajcie, a może ją coś tam boli? obejrzeliście sutki? moze ma jakieś zapalenie, jak 3 dni nie karmiła malucha?
Obejrzałam ją dokładnie w niedzielę - nic podejrzanego nie zauważyłam.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sisay pisze:Słuchajcie, a może ją coś tam boli? obejrzeliście sutki? moze ma jakieś zapalenie, jak 3 dni nie karmiła malucha?
vega013 pisze:Rozmawiałam przed chwilą z Tym, Który Nie Lubi Kotów. Tak nie lubi, że ma świetną rękę do adopcji. O szczegółach pewnie sam nam napisze.
Wiecie co? Przepływ i Jego TŻ mogliby stworzyć cudowny DT.Koty u Nich miałyby jak w raju, w dodatku szybko byłyby wyadoptowywane.
przeplyw pisze:Zastanawiam się cały czas. Jakbym był kotem po zabiegu (może mnie to nie spotka), to czy wolał bym życie na wolności, z możliwością włóczenia się po polach, laskach i nad rzeczką, tyle że czułość człowieka i jakieś lepsze jedzenie tylko w weekendy. A tak to suche żarcie.
Czy zamknięcie w 4 ścianach, ludź koło mnie i pełna micha.
Nie wiem - lubię wolność i przestrzeń, lubię samotność, ale i pełna miska obca mi nie jest.
Poker71 pisze:Anna Dymna / Shadow
niestety najbliżej do człowieka to 2 metry
przeplyw pisze:Jak znajdę jeszcze parę dobrych domków, to muszę odpocząć z honorowym kotem i z książką na leżaczku.
vega013 pisze:przeplyw pisze:Jak znajdę jeszcze parę dobrych domków, to muszę odpocząć z honorowym kotem i z książką na leżaczku.
Odpoczniesz, a potem poczujesz, że... czegoś Ci brakuje![]()
No i masz już fajny podbierak z kilkumetrową rączką. Idealny do łapania kotów. Klatkę łapkę zawsze można pożyczyć...
Czy mógłbyś ten podbierak przywieźć do Warszawy?
sisay pisze:Moja dawna wetka nie była zwolenniczką kastrowania kotów wolnożyjących, bo uważała że one potem mają przechlapane w kociej społeczności i trudniej im sobie radzić.
Nie wiem czy to prawda, moim zdaniem trzeba tu wybrać mniejsze zło...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 202 gości