Wytykacie innym przywary a na swoje nie patrzycie. Jesteście dokonali? Wątpię......
To forum juz powoli powinno zmieniać nazwę.... "Policytujmy się kto bardziej... lepiej pomaga"
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zakładam wątek na prośbę pani która znalazła bardzo słabą, wychudzoną kotkę. Pojechałyśmy z nią do weterynarza - okazała się że jest bardzo odwodniona, nie chciała jeść ani pić. Było podejrzeń wiele, m.in. panleukopeni, ale przez dokładnie tydzień około 6 miesięczna koteczka przybrała na wadze, nie wymiotowała , ma ładne kupki więc panleukopenia wykluczona, choć w poniedziałek wizyta kontrolna. Miziutka miała też niefajnego świerzba w uchu... jest leczona, choć dostałyśmy trochę maści za darmo, za odpchlenie i odrobaczenie łącznie zapłaciłam 15 zł. Dostała równiez niejedną kroplówkę z glukozą.
Ani ja ani pani która kotkę znalazła nie mamy funduszy na leczenie kotka. ale co najważniejsze.... kotka przebywa tera u owej pani, która nie może jej długo trzymać, gdyz nie ma na to warunków, mieszka w 1pokojowym mieszkanku z wyjściem na dwór w nieprzychylnej kotom dzielnicy. Jesli nie daj boże Miziutka wyskoczy na podwórze (przez otwarte z konieczności okno) może szybko zniknąć - jak wcześniejsi bywalce tego osiedla.
BARDZO POTRZEBNY DT/DS !!! Miziutka jest bardzo miziasta : ) korzysta z kuwety, siedzi w swoim kartoniku, ale ma pociagi do pościeli - napewno była domowym kotkiem i ktoś wyrzucił ja jak śmiecia : ( Była niezwykle cierpliwa przy zabiegach weterynaryjnych....zmoczono ja jak szczura Fiprexem a ona nic, z glukozą tez dała rade...bardzo wdzięczna koteczka!
aktualizacja 9.11.2010 : jutro konsultacja weterynaryjna dot zdrowia koci(ma jeszcze sporadyczny kaszel) i możliwości jej sterylizacji w jak najszybszym terminie , narazie miałam jeden telefon gdzie pani rozmyśliła sie bo jednak woli wysterylizowane zwierze;
BAZAREK dla koci na sterylizację >> viewtopic.php?f=20&t=119809&p=6641818#p6641818

wydatki:
10 zł - odrobaczenie, odpchlenie
30 zł - antybiotyk Synulox
20 zł - antybiotyk Synulox
------------
saldo: - 60 zł

MIZIUTKA to około 6 miesięczna koteczka o bardzo łagodnym usposobieniu. Kotka została prawdopodobnie wyrzucona z mieszkania, obecnie znajduje sie w domu tymczasowym, gdzie daje poznać sie jako pieszczoch i miłośnik pościeli. Kocica świetnie dogaduje się z mieszkającym z nią pieskiem. Wczesniej była kotkiem wychodzącym - ciekawa jest tego co za oknem, ale trzymana jest w mieszkaniu, gdzie zachowuje się całkiem grzecznie. Kotka jest bardzo wdzięczna, przywiązuje sie do ludzi - widac że nie chętnie oddala się od opiekuna. Polecam kotkę zarówno do domku wychodzacego jak i na bloki. Kocica potrafi korzystać z kuwetki. Jest odpchlona i odrobaczona, jeszcze nie zaszczepiona.

maleńka ładnie nabrała wagi... ropień zniknął, ale coś kaszlała wczoraj.... trzeba ją wzmacniac jakims dobrym jedzonkiem... potrzebne wsparcie...
Opiekunka dba o nią, stara sie zamykac to okno, choc chwile nie uwagi sie jej zdażają... jej pies ma świerzba jak sie okazuje wiec wydaje mi sie ze Miziutce znów moze to badziewie wrócić, nie mówiac o tym ze pewnie i tak jest w mieszkaniu... przydało by sie advocate...

u koci troche się działo.... po odratowaniu jej od smierci z wycieńczenia przyplątał sie ropień... rósł rósł no itrzeba było go przebic.... kocia jest na antybiotykach jeszcze ropien juz ładnie sie zmniejszył.. mam nadzieje ze nic sie nie przypląta juz...
>>> mam nadzieje ze w tym tygodniu uda sie zrobic zdjecia (wczesniej nie fatyowałam Cameo bo kocia miała zniekształcony image ) i mam nadzieje ze pomozecie mi szukac jej domu bo kocia uciekłą juz Pani 2 razy , na szczescie szdązyła ją złapac ale boje sie ze nastepnym razem bedzie gorzej i kocia wróci z brzuchem (co conajmniej ze wzgledu na jej jeszce chieljny stan zdrowia jest wysoce niepożądane), nie moge Pani przekonanc ani do nieotwierania okna ani do podania Promona.... także sprawa jest nieciakwa, kotka jest śliczna i wdzięczna ale zasługuje na lepszą opieke