MiMI zepsuta łapka - już w DOMku na zawsze u KiNI :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 30, 2010 20:35 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

a kiedy przeprowadzka MiMisia?
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 30, 2010 21:48 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Gdy moja Muśka wyleguje moje kolana, to obwieszczam wtedy, że zostałam "skolanizowana" i nie mogę absolutnie nic zrobić w domu :twisted: . I wtedy uważam się za "świętą krowę skolanizowaną kotem", a co!! :lol:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pon sie 30, 2010 22:19 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Dzwonila Kinia, biora Mimi na 100% :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

olka22

 
Posty: 99
Od: Nie mar 14, 2010 10:21

Post » Pon sie 30, 2010 22:25 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

No a ja się nie zgadzam!! Bo skończy się "wont" ze śmiesznymi opisami i nie będę mogła zobaczyć do jakich hipopotamich rozmiarów utuczyłaby cioteczka Selene Mimiątko!! :evil:
:ryk:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Pon sie 30, 2010 23:00 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Nie ustaliłyśmy jeszcze daty przeprowadzki. :roll:
Nie wiem.
W przyszłym tygodniu trzeba MiMi prześwietlić tę łapkę i zrobię to jeszcze ja.
Mam nadzieję, że się zrośnie i nie będzie potrzeba kotki na gwoździe składać.
Oby! :ok: :ok: :ok: :ok:
Jeszcze jakiś czas poczytacie moje opisy dnia MiMi. :wink:
A jak się nie będziecie mogły rozstać z moją pisaniną, zawsze możecie poczytać w wątku rezydentów. :wink:
Hipopotamimi rozmiarami też dysponuję, bo Epiśka znów wpitala jak najęta. :twisted:

A tu obecne mizianki z Kiką. :mrgreen:

ObrazekObrazek
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 30, 2010 23:25 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Oj będzie brakować tych opisów :D
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2010 8:15 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Łoj tam, zobaczycie, Mimi pojedzie na swoje, a Iwonka wyciągnie kolejną bidę i ją odchucha i upasie i relacje będą :)

A o Mimi olka22 albo Kinia pewnie też będą co jakiś czas pisały :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2010 8:32 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

gosiaa pisze:Łoj tam, zobaczycie, Mimi pojedzie na swoje, a Iwonka wyciągnie kolejną bidę i ją odchucha i upasie i relacje będą :)

A o Mimi olka22 albo Kinia pewnie też będą co jakiś czas pisały :)


Właśnie, właśnie :D :D :D
Najważniejsze, że odchuchana przez Iwonkę MiMi trafi do cudownego domku :1luvu:
Całuski gorrrrrące (już można, bo nastąpiło poważne ochłodzenie) :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sie 31, 2010 16:41 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

jerzykowka pisze:
gosiaa pisze:Łoj tam, zobaczycie, Mimi pojedzie na swoje, a Iwonka wyciągnie kolejną bidę i ją odchucha i upasie i relacje będą :)

A o Mimi olka22 albo Kinia pewnie też będą co jakiś czas pisały :)


Właśnie, właśnie :D :D :D
Najważniejsze, że odchuchana przez Iwonkę MiMi trafi do cudownego domku :1luvu:
Całuski gorrrrrące (już można, bo nastąpiło poważne ochłodzenie) :mrgreen:

:lol: :lol: :lol:

a ja zaproszę na bazarek... viewtopic.php?f=20&t=116467
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2010 18:40 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Zimno się w chałupie zrobiło, gorące buziaczki bardzo potrzebne. :D :ok:
Przegrzanie nam obecnie nie grozi. :wink:
MiMi szaleje właśnie z firanką. Widać też lubi czerwone. :twisted:

Ona czyta mi w myślach!
Przyszłam z pracy, dałam jeść, sprzątnęłam toalety, łyknęłam kolejnego przeciwbólowego procha /łeb mi dziś chce pęknąć/
i co widzę? 8O
MiMisia grzeje łóżeczko i zaprasza spojrzeniem. :1luvu:
Nie kazałam się prosić, bo o tej chwili marzyłam od chwili gdy rano zwłoki z wyrka podniosłam.
Leżymy sobie razem. Przychodzi do łóżka Episia /naprawdę musi być zimno! :roll: /.
MiMi mruczy, ja miziam.
MiMi przestaje mruczeć, znaczy uśpiłam maleństwo. :wink:
Zaczynam odpływać w sen błogi.
Dzwonek!!!!
/Kurczę! ale niefart!/ Wstaję, zakładam szlafroczek, otwieram babsku co to myśli, że telefon chcę zmienić. :evil:
Jakbym chciała, to umiem zadzwonić. :evil:
Koty zignorowały dzwonek i nie zmieniły pozycji. Uwalam się między nie. :D
Morzy mnie senność, odpływam.
SMS!!! /Szlag by to...!/
Próbuję być mądra jak moje koty i go nie odbieram.
Po chwili drugi!!!! /K....! co za pech?!!!/
Gramolę się z łóżka i czytam jak to zaraz wygram 10 tys. złotych, tylko muszę.......! :evil:
Wracam do łóżka. Podejmuję kolejną próbę drzemki.
Zaczyna się jazgot na klatce. :evil:
/Do jasnej cholery! Czy jak się chce pogadać z sąsiadką, to nie można jej do domu zaprosić??!!!!/
Po kwadransie jazgot cichnie.
Ufff przetrwałam. Nawet wstać nie musiałam.
Kolejna próba zmrużenia oka.
/Uparta jestem! :twisted:
Takie fajne ciepełko bije od dwóch małych kocich ciałek. :1luvu: /
Ciepło, błogo, czuję jak usypiam.
Któryś sąsiad zaczyna napitalać wiertarą! :evil:
Wstaję zakręcona i nakręcona.
Ból głowy nie ustąpił.
Teraz słucham co tam sąsiedzi w telewizji oglądają.
Obiecuję sobie, że nie powiem więcej Kice słowa PRZYCISZ.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2010 18:54 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

U mnie przy wiertarce robi się chyba najgorzej, bo kociaste zaczynaja miotać sie w panice 8O . No i mieszkam na parterze, wszyscy dostawcy ulotek do mnie dzwonią :evil:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto sie 31, 2010 21:53 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Cześć, najprawdopodobniej od przyszłego tygodnia ( pisze 'najprawdopodobniej bo nie wiem jeszcze dokladnie kiedy Maleńka będzie już mogla ze mną zamieszkać ) będe właścicielką bądź 'pańcią' naszej kochanej kruszynki MiMi :)
Obiecuje, że będe często tutaj pisac co u Małej, czego sie nauczyla, jak zareagowały na nią Pumba i Czesław ( moje kotki ) i jak sobie radzi w swoim beztroskim życiu:)
Nie mogę sie już doczekać kiedy MiMiśka będzie juz u mnie. Widziałam ją tylko raz u Pani Iwonki ale zakochalam sie w niej od pierwszego wejrzenia kiedy tylko Olka22 pokazala mi jej zdjecia:)
Boje sie tylko jak zaraguje na nią moja Punia. Jest strasznie zazdrosną kocicą :( ale mam nadzieje, że sie pokochają i nie będa mogly juz zyc bez siebie :)
pozdrawiam :)

kinia03

 
Posty: 27
Od: Wto sie 31, 2010 21:44

Post » Wto sie 31, 2010 22:20 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

kinia03 pisze: Obiecuje, że będe często tutaj pisac co u Małej, czego sie nauczyla, jak zareagowały na nią Pumba i Czesław ( moje kotki ) i jak sobie radzi w swoim beztroskim życiu:)
Nie mogę sie już doczekać kiedy MiMiśka będzie juz u mnie. Widziałam ją tylko raz u Pani Iwonki ale zakochalam sie w niej od pierwszego wejrzenia kiedy tylko Olka22 pokazala mi jej zdjecia:)
Boje sie tylko jak zaraguje na nią moja Punia. Jest strasznie zazdrosną kocicą :( ale mam nadzieje, że sie pokochają i nie będa mogly juz zyc bez siebie :)
pozdrawiam :)

Wcale Ci się nie dziwię, że się w nie zakochałaś. Jest w jej pysiu coś takiego, czemu nie można się oprzeć. Nie bój się, przez jakiś czas (czasami dość długi) może być prychanie, fochy i inne kocie wyrazy niezadowolenia, ale trzymam :ok: , żeby wszystko się udało. I trzymam Cię za słowo jeżeli chodzi o relacje z nowego domku :lol: , bo forum bez Mimi to nie to samo. Powodzenia
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto sie 31, 2010 22:53 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

Witaj Kiniu na forum. :D
To bardzo miłe, że się zalogowałaś i obiecałaś słać wieści o MiMi. :D
Jak widzisz, Cioteczki już się martwiły, że wątek MiMisi przejdzie do lamusa.
A wątas rzeczywiście przechodni. :wink:
Założyła go ruru, przejęłam ja i chętnie Tobie przekażę pałeczkę. :D

MiMisia ma w sobie coś co wzrusza człowieka do łez.
Może ja się z wiekiem robię płaczliwa. :?
Płakałam nad Miodkiem, potem Astarothem, wreszcie Episią, ale przy MiMi napłakałam się tyle, co przy wszystkich moich kotach łącznie. :oops:
Najpierw, że nie mogę jej wziąć, potem że sobie nie poradzę, że może ją boli, że nie mogę jej zatrzymać, że nie wiem do kogo trafi, że nie wiem co dalej z jej łapką, itd.... itd.
Ktoś może powiedzieć, że " nie ma baba większych zmartwień". :wink:
MiMi doprowadziła do łez Kikę, a ostatnio również Olę.
Ma ta koteczka dar zawładania ludzkimi sercami.

A teraz coś, co mnie dziś ogromnie ucieszyło!!! :D
MiMisia leżała na pleckach z łapkami w górze, wtulona we mnie i odpoczywała po pierwszej kolacji
/teraz się wścieka po drugiej :wink: /
i kilkakrotnie poruszyła gipsem. 8O :D :ok: :ok:
Zrobiła to samą siłą ramienia!!!! :D
To pozwala mi myśleć, że łapka się dobrze zrasta. :D :ok: :ok:
Oczywiście, że się popłakałam. :ryk:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2010 23:12 Re: MiMI zepsuta łapka - już w DT u selene00 :)

MiMi właśnie uskutecznia chodzenie po zbyrach, co oczywiście mnie stresuje.

Obrazek

A tu mówią sobie z Kiką "Dobranoc". :wink:

Obrazek
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, Nul i 38 gości