Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 30, 2010 12:02 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

ana18 pisze:
damla pisze:Nowe fotki (jesli mozna):

Synus podczas przeprowadzki :)
Obrazek

Halinka wlazła mi pod laptopa i zasneła:

Obrazek

A tak spała mi na brzuchu :)

Obrazek


Śliczne maleństwa i jak wpaniale że już dobrze się czują :1luvu:

kotki przecudne... strasznie się cieszę,że wyzdrowiały :1luvu: :1luvu:
zapraszam na wątek moich słoneczek: viewtopic.php?f=1&t=111160&start=405
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 30, 2010 17:19 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Śliczne kotki co tam u Was? Czekamy na wieści. :kotek:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon sie 30, 2010 19:57 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Kotki juz duzoooo lepiej ! Tyle ze teraz mam inny problem, bo ZAŁATWIAJĄ mi sie na całe mieszkanie ;(
Owszem jak sama zaniose do kuwety to sie załatwią (ale tez nie zawsze) a tak....
Masakra bo dzis kupe znalazłam za fotelem w duzym pokoju, sikają mi w kuchni, no nie bede sie rozdrabniac, robią wszedzie byle nie do kuwety...
JAK JE NAUCZYC GDZIE JEST KUWETA ?? ZE WLASNIE TAM MAJA SIE ZAŁATWIAC A NIE NA MIESZKANIE ? !

prosze pilnie o pomoc !

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Pon sie 30, 2010 20:22 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Może nie odpowiada im żwirek?
A może duże mieszkanie i nie zdążą dobiec, więc robią po drodze?

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon sie 30, 2010 21:14 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

:1luvu: :1luvu: można spryskiwać żwirek w kuwecie specjalnym zapachem przyciągającym kotki...
pokazywać, wsadzać do kuwety
może 2 kuwety?? :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 30, 2010 21:48 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Ja bym przez 2 dni zamykała maluchy na niemal cały dzień i noc w pomieszczeniu, gdzie jest kuweta - powinny się tak bardzo szybko nauczyć, gdzie jest "toaleta"

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 30, 2010 22:16 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

juz tak robiłam ze siedziały cały dzien, noc w pokoju córki gdzie tymczasowo jest kuweta ale one niestety nasikały jej na pościel.
Do kuwety narobią jak najbardziej ale tylko wtedy jak je do niej zaniosne :(

MarciaMuuu one mi podrodze robiły tylko wtedy jak miały biegunkę ;) teraz odnosze wrazenie ze im sie poprostu nie chce iść do kuwety bo fajniej jest zrobic siku na cieplą kołderke niz zwlec sie z łózka i isc do "toalety" :?

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Wto sie 31, 2010 10:51 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

To samo doradzałam , ograniczenie przestrzeni. Trzeba się uodpornić na piski i niezadowolenie kocie , ale efekt w postaci urobku w kuwecie gwarantowany. :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Wto sie 31, 2010 14:23 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Też potwierdzam u nas poskutkowało. Przez pierwsze dni zamknięty pokój a jak już było 100% trafień do kuwety to i były harce po całym domu :ok:
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Wto sie 31, 2010 19:04 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

RATUNKU !! :(

nie mam siły na te małe sikawki :(
sa zamkniete u córki w pokoju caly dzien, mają czystą kuwetkę a pomimo to dalej nie chcą do niej robic, zesikały sie dzis pod łózko córki, kupa na dywanie, chyba jestem beznadziejną nauczycielka skoro nie idzie mi nauka korzystania z kuwety, choc z drugiej strony z tym starszym kotem nie mialam problemu poniewaz on odrazu jak go wziełam wiedział gdzie ma sie załatwiac i nie musiałam go uczyc ;)
Bardzo proszę o rady.

ps. jeden bardzo "mądry" pan powiedział mi ze mam mordki wytarzac w sikach i do kuwety zaniesc , powiedziałam mu ze sam ma sie wytarzac w sikach :evil: :evil:

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Wto sie 31, 2010 19:13 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Mordki w żwirku nie tarzaj. Ale urobek zdobyty "na salonach" daj do kuwety.

U mnie pomagało grzebanie demonstracyjne przy kocie palcem w kuwecie. Takie z efektami dźwiękowymi.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto sie 31, 2010 19:41 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

MaybeXX oczywiscie nie bede tarzała mordki w siuśkach bo ja nie miałabym serca tak postapic :(
palcem tez juz grzebałam jak wsadzałam je do kuwety ale marny efekt osiągnełam :|
papier z siuśkami juz wylądował w kuwetce po ostatni zesikaniu się pod łozko , ciekawe co z tego wyniknie.

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Wto sie 31, 2010 20:31 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Nie wiem czy moja rada na coś się przyda, bo moja kicia dzikuska miała 3 miesiące jak ją znalazłam.
Za cholerę nie chciała robić do kuwety, wszędzie indziej, tylko nie do kuwety.
Używałam różnych żwirków i nic, a ponieważ jakiś czas żyła dziko i jakoś się załatwiała, to urwałam trochę trawy,zebrałam trochę zwykłej
czarnej ziemi i położyłam na żwirek.
Efekt rewelacyjny :D
Wystarczyły 2 dni oszukiwania, i już potem robiła normalnie w sam żwirek.
Oto Czarna i Szara czyli małe piekiełko w domu :)
ObrazekObrazek

STEFAN [*] 8.04.2006
RUDY [*] 26.09.2010
BURA [*] 02.12.2010
Nigdy Was nie zapomnę .........
viewtopic.php?f=1&t=117775&p=6785790#p6785790

Viveron

 
Posty: 191
Od: Wto sie 03, 2010 22:09
Lokalizacja: co.Dublin

Post » Wto sie 31, 2010 20:36 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Viveron pisze:Nie wiem czy moja rada na coś się przyda, bo moja kicia dzikuska miała 3 miesiące jak ją znalazłam.
Za cholerę nie chciała robić do kuwety, wszędzie indziej, tylko nie do kuwety.
Używałam różnych żwirków i nic, a ponieważ jakiś czas żyła dziko i jakoś się załatwiała, to urwałam trochę trawy,zebrałam trochę zwykłej
czarnej ziemi i położyłam na żwirek.
Efekt rewelacyjny :D
Wystarczyły 2 dni oszukiwania, i już potem robiła normalnie w sam żwirek.



Gratuluje pomysłowosci !! W zyciu bym na to nie wpadła :lol: moze ja tez tak zakombinuje jutro z tym piaskiem i trawką? :roll: ciekawe czy zalapią ;)
Ja kocham koty ale jednego nie cierpie - smrodu - mam na tym punkcie swira :( a sama wiesz jak "pachnie" kupka czy siuski kota, jeszcze pól biedy gdyby to sie zdarzylo raz czy dwa razy dziennie ale nie non stop ;)

damla

 
Posty: 42
Od: Pon sie 23, 2010 21:44

Post » Wto sie 31, 2010 20:56 Re: Zaadoptowałam dwa małe kotki :)

Damla tylko czy Ty koty masz szczepione i uodpornione?
Żebyś jakiegoś świństwa do domu z tą trawą nie przytaszczyła.
Oto Czarna i Szara czyli małe piekiełko w domu :)
ObrazekObrazek

STEFAN [*] 8.04.2006
RUDY [*] 26.09.2010
BURA [*] 02.12.2010
Nigdy Was nie zapomnę .........
viewtopic.php?f=1&t=117775&p=6785790#p6785790

Viveron

 
Posty: 191
Od: Wto sie 03, 2010 22:09
Lokalizacja: co.Dublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Manuelowa i 124 gości