

Domki gdzie jesteście?

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
zolza pisze:Niestety po wizycie nadal nic nie wiadomo. Dr Kanzawa będzie wieczorem, więc mamy przyjechać jeszcze raz.
W poczekalni poznałam przemiłe starsze małżeństwo, Pani się prawie rozpłakała jak zobaczyła Filemonka bo ich kot wyglądał identycznie a zdechł parę miesięcy temu. Byli gotowi wziąć małego, ale okazało się, że chcą koniecznie kota wychodzącego
zolza pisze:W sumie dużo przeżył dzisiaj, bo łącznie ze 2 godziny w autobusach i 4 w poczekalni. Trochę był tym skołowany. Ale odespał i zaczyna biegać po łazience. Za kilka dni trzeba go zacząć szczepić. Aż boję się pytać ile to będzie kosztowało.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości