Radości i rozterki II. Punieczko(') str24. LUNA str37

Czekam na telefon od męża, kurcze jeszcze nic nie wiem. Ale złe wiadomości szybko przychodzą, więc czekam na dobrą.
Jak tylko coś będę wiedziała to od razu napiszę.

Nieustająco więc :ok:

dzięki, ja już z nerwów jestem cała mokra.

Ginak już po zabiegu, Punia jest w trakcie. Nawet nie wiecie jak ja się boję.

zunia pisze:Ginak już po zabiegu, Punia jest w trakcie. Nawet nie wiecie jak ja się boję.

wiecie ,zunia oj wiecie :cry:

Dorciu masz rację, wiecie

O 19.00 dopiero mamy dzwonić, Gin pewnie już płacze.

Zuniu, nie trzeba się teraz bać.
Teraz trzeba mocno zaciskać kciuki i myśleć wyłącznie o tym, że będzie dobrze.
Puni potrzeba mocnej energii, dajmy jej to :1luvu:

Wiem, wiem ale brzuch i tak mam ściśnięty.
Sypialnia już czeka na Punieczkę, czysta duża poducha leży na ziemi, odkryta kuweta też naszykowana, teraz będę miała zdrowe spanie na ziemi przy Puni. Kubraczki też już naszykowane.

zunia pisze:Wiem, wiem ale brzuch i tak mam ściśnięty.
Sypialnia już czeka na Punieczkę, czysta duża poducha leży na ziemi, odkryta kuweta też naszykowana, teraz będę miała zdrowe spanie na ziemi przy Puni. Kubraczki też już naszykowane.

To jeszcze naszykuj coś do dogrzewania koteczków, a Puni w szczególności, bo pod narkozą będzie dłużej. To bardzo ważne.

:ok:

cały czas.

Dzięki Amika6, wszystko naszykowane, kocyki też :ok:

a ja bede przez najbliższe dni 24 godziny na dobę przy niej siedzieć i leżeć.

Właśnie dzwonił mój mąż z kliniki, Gin już prawie wybudzony.

Punieczka przeszła operacje bez komplikacji i właśnie się wybudza. Ale ze względu na jej wiek jeszcze musimy czekać aż już będzie całkowicie wiadomo, że jest ok.

Zuznia spod kocyków to ona będzie Ci wyłazić, poduszka ekektryczna by się przydała, a jak nie masz to chociaż butelki z ciepłą wodą jej dawaj.
Poza tym ona może pod siebie sikać, więc przyda Ci się folia i ręczniki.

Miałam kotkę po usunięciu guzów. Wet już na powrót do domu kazał grzać nagrzać samochód ma maxa a i w domu pilnować by była cały czas dogrzewana. A jak będzie spała z otwartymi oczami to jak najczęściej ruszać jej powiekami (tzn. zamykać i na chwilkę je tak przytrzymywać), bo to pomaga w nawilżaniu oczu i zapobiega podrażnieniu gałek.