Do końca września będą załatwione sprawy spadkowe i będzie można sprzedać dom.
Pewnie zaraz to nie nastąpi, ale i tak babcia jak zrobi sie chłodniej, nie będzie tam mieszkać. O ile do kotów dochodzących mogę dojeżdżać do momentu sprzedaży, o tyle Murzyna musi się przeprowadzić. To kot domowy, ona nawet do ogrodu niechętnie wychodzi ... nie może zostać w pustym, zimnym domu

Ona potrzebuje człowieka jak powietrza ....