Jest DS dla pogryzionego maluszka i jego brata :)))

Brak wiadomosci. Niedzielna detka.

Wieści są cały czas o kotkach, tylko nic nowego u nich.
Jeden leje tylko na posłanko i Ewa kombinuje z piaskami. Są też wypuszczane z klatki, żeby sobie pobiegały, tylko potem jest łapanka :mrgreen:

Sprawne maluchy. Musza trenowac nozki.
Dobranoc :cat3:

Kotki po prostu dbają o kondycje Ewy :mrgreen:

Ja myslalam, ze Pani Ewa to jest starsza pani. Nie jest to dla niej za duzo?

Wiesz Secret ja odnoszę wrażenie że teraz starsi ludzie są w większości bardziej sprawni i ruchliwi niż młodzi :roll:

Nie wiem czym to jest spowodowane - może jakimś większym entuzjazmem tych starszych, młodzi teraz często od razu rodzą się zmęczeni

może za bardzo się przejmują rożnymi bzdurami i maja jakieś depresje, a starsi są już bardziej spokojni wewnętrznie i mogą tą energię wykorzystać inaczej... moja sąsiadka starsza karmicielka ma w sobie tyle energii że aż ja podziwiam

a moja Ciocia Zosia ma prawie 90 lat i w polu ciągle pracuje - a zdrowa jak rydz

Z ta uwaga masz naprawde racje. Generacja terazniejsza jest gereracja Chipsow, czekolady, telewizora i jakis gier komputerowych. Chociaz ja po pracy tez jestem zmeczona, ale wleke sie i na trening i na zakupy i sprzatam bude itd. Moj braciszek jest 12 lat mlodszy, ale dupa usiac. On po poludniu musi najpierw drzemke zrobic.

Dla mnie bym sobie tez wiecej energie zyczyla, ale jak na razie nie wiem, skad ja brac. Przydusza mnie to, ze nie mam szczescia w szukaniu pracy, bo moja terazniejsza praca mnie wykancza.

To niech Pani Ewa dalej sie zajmuje ladnie kotkami i nam opowiada jakie postepy robia. Ciekawi mnie, bo tez od poczatku kibicuje.

kasia86 pisze:Może ktoś wziął do domu...może...

Mnie się wydaje, że ktoś mógł ją ukryć,obym się myliła...

Rozmawiałam dzisiaj z dozorcą i małej nie widział i nie wie co się z nią stało.
Uprzedziłam go też o jutrzejszym przejeździe matki maluszków ze szpitalika po sterylce.

Bedzie troche dogladal i byl dobry do Ciebie? Martwie sie troche, czy ona da rade sobie. Ale najwazniejsze, ze jest ciachnieta.

SecretFire pisze:Bedzie troche dogladal i byl dobry do Ciebie? Martwie sie troche, czy ona da rade sobie. Ale najwazniejsze, ze jest ciachnieta.

Facet jest w porządku :ok:

SecretFire pisze:Ja myslalam, ze Pani Ewa to jest starsza pani. Nie jest to dla niej za duzo?

Pani Ewa jest już na emeryturze i radzi sobie świetnie z maluszkami. :catmilk:

Swietnie Aniu. Ten pogryziony jest ok? A ogonek mamusi jak sie ma.

Nie wiem co z ogonkiem mamusi, ale się dowiem, jak ją będę dzisiaj odbierała z lecznicy, ale to dopiero późnym popołudniem, bo chcę żeby robotniki w suterenach już sobie poszli, bo jakieś kable kładą, a to ci co przedtem kopali na zewnątrz.

Niedobre robotniki, chociaz tylko swoja prace robia...

Gibutkowa pisze:Kotki po prostu dbają o kondycje Ewy

Gibutkowa, czy po zakończeniu leczenia u koteczków mogę Cie prosić o ich ogłaszanie? Bo Tak jak pisałam, Ewa je wzięła, ale szukać domku my musimy, a ja to antytalent ogłoszeniowy jestem, :oops:

chociaż chciałabym się nauczyć je robić. :ok:

Jest DS dla pogryzionego maluszka i jego brata :)))

Kto przegląda forum