

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zunia pisze:Czyli mam rozumieć, że nie potępiacie mnie, że zgadzam się na operowanie kota, który ma przeszło 16 lat. Sorry, głupie pytanie ale wszyscy z naszego bliskiego otoczenie uważają, że powinniśmy spasować i zostawić Punię w spokoju
zunia pisze:(...) ten weterynarz już raz uratował życie właśnie Puni, naprawdę zrobił wtedy dużo, mimo że nie lubi za bardzo kotów (takie chce stwarzać wrażenie)To co wtedy zrobił dla Puni tak naprawdę graniczyło z cudem, gdyby nie on Puni już by nie było z nami 6 lat. To jest jedyny wet któremu ufam i źle mi z tym ale paru wetów nas bardzo zawiodło i nie wiem co zrobię jak i on kiedyś przestanie przyjmować.
zunia pisze:Teraz to w zasadzie wszystko w rekach Puni tak naprawdę, ale myślę, że jak się w coś albo w kogoś bardzo wierzy to musi być dobrze. Dobranoc wszystkim i bardzo dziękuję za kciuki, ciepłe myśli itd. ja znowu bedę naprzykrzać się św. Franciszkowi.
zunia pisze:Szkoda, że nie możesz jej poznać osobiście. Punia jest kotem zaczarowanym po prostu niesamowitym. Kiedyś dokładnie opisze jej historię.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości