Ślepa miłość

[Mała1]

biedne kociaki, tyle dobrze, że brykają i to teraz razem

[delfinka]

Jorgus dalej zasmarkany i stan oka sie pogarsza
no i nie mam juz wiekszej nadzieji na uratowanie oka Karlika, jego stan z dnia na dzien sie pogarsza

to znaczy, że obu chłopcom grozi utrata chorych oczek?

[Mała1]

nie, nie
Jorgusiowi konieczna będzie operacja ,ale nie wyglada jakby mu sie juz aż tak mocno wszystko pouszkadzało.Ale spojówka strasznie narosła, trzeba ją wyciąć.Jesli czegoś nie pokręciłam
Karlik miał w strasznym stanie to oko ze względu na wielka przepuklinę.Juz w czasie zabiegu brano bardzo poważnie pod uwagę usunięcie jednak tego oczka

[Lidka]

Ale dopytajcie dokładnie czy przy wirusie można operować. Mnie sie po głowie kolacze, że to jest przeciwwskazanie bo mozna pogorszyć. Wirus wtedy ma jakby lepsze wejście do organizmu.
Marta, próbowalaś może te kropelki na katar?

[CatAngel]

Na szczęście dla malców

[tangerine1]

Postaram się o przesunięcie operacji Jorgusia na srodę
dostał wczoraj drugą dawkę zylexisu, moze do srody choc trochę sie odsmarka
w srodę umówimy tez Karlika na usuniecie oka,
nie ma szans na jego uratowanie
mam nadzieje, ze wrzod na zdrowszym oku uda sie wyleczyć i bedzie cos widział choc na jedno.

Mamy kolejny slepaczkowy problem
Walercia, siostra Karlika
jest w schronisku, siedzi tam juz ponad miesiąc
wirus zaatakował tez jej oko, nie ma juz szansy na ratunek, trzeba je usunąc
po zabiegu nie powinna jednak wracac do schroniskowej klatki, bedzie wymagała opieki
no i na mamu juz pieniedzy na kolejną operację
tak wyglądała Walercia w dniu przyjscia do schroniska

[tangerine1]

Urwisy trochę mnie martwią
spią cały dzien, charcząc i pokichując
zupełnie to do nich niepodobne, szczególnie do Jorgusia, którego zwykle rozpiera energia.

Smieszne są
Jorguś cwaniak i spryciula
Karlik ciamajda i ciepłe kluchy

[Mała1]

matko-jakie one miały piękne oczka
martwie się ,że chłopaki takie spokojne
może dziś zły dzień, ja tez ledwo żyję

[tangerine1]

tak śpią chłopaki


Uploaded with ImageShack.us

choć mogliby sie już obudzić
zakropiłam im oczy, zniesli z godnością i dalej spią

[Lidka]

Trzymam od samego rana. Jak tam bidulki?

[AgaPap]

Podajacie mi konto na pw, na które przelać z klubu ślepaczków dofinansowanie dla chłopaków.
Prowdopodobnie będzie to 120 złotych, niestety w tym miesiącu dużo kociaczków zostało zgłoszone i trzeba był oto jakoś sprwiedliwie podzielić na wszystkich

I zgłoście Walercie do pomocy, ale to już z wrześniowych pieniędzy będzie.

[Mała1]

AgaPap
konto jest na 1 stronie naszego głownego wątku
ale zaraz pośle tez na pw
bardzo, bardzo Wam dziekujemy

dopisuję kolejnego kociaka po operacjii oka
to brat Karlika, od 1 wrzesnia u tangerine
Walerian
dzieci Uranii-siedzą z Malsą i jej dzieciakami
318,319,320/ 10
od 15 07
tricat 30 07

[Mała1]

pomyłkowy post

[tangerine1]

AgaPap dziekujemy bardzo
pieniadze bardzo sa nam potrzebne
to juz czwarta operacje slepaczków w ciągu tygodnia

Ślepaczki biedne bardzo .
Jorgusia i Walerka mam w domu.
Udało sie uratowac ich oczka.
Karlik ma usuniete oko i musiał zostac w lecznicy do piątku.
Zal mi go bardzo .

[Mała1]

to teraz mocne kciuki za te oczka pooperacyjne, żeby sie nie zaczęły babrać i dobrze goiły
biedny Karlik, strasznie dużo przechodzi ostatnio