Shiba ma miłość u MagdalenKi! [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 28, 2010 21:45 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

Fakt, że Francuzi mają zupełnie inne podejście do zwierząt. Psy w restauracjach to widok absolutnie normalny. Oczywiście jak wszędzie znajdują się zwyrodnialcy, ale mimo to.... chciałabym, żeby u nas pod tym względem było tak jak u nich...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sie 28, 2010 21:49 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

Pani wet proponowała sterydy i coś jeszcze, ale zamieszanie jest wokół kotki, więc coś na pewno się będzie działo. Ja pomyślałm jeszcze o toksoplazmozie... jakiś czas temu opowiadała mi moja wetka, że mieli kota z toksoplazmozą... jutro do niej zadzwonie i dopytam.


Kurdę, kiedyś widziałyśmy ją z Magaaaa na wybiegu z obrzydliwym, ogromnym wrzodem na oku. Z tego się wykaraskała, to może i tym razem się uda. Bardzo bym chciała!


Naline mi też było miło :D Sorry dziewczyny, że tak sobie z Naline kadzimy, ale dziś naprawdę było super! :D Co cztery ręce to nie dwie. Kociaki wydane, dorosłe oporządzone i nakarmione, maluchy wysprzątne... Sama zwykle nie daje rady wszytskiego obrobić :oops:


No i właśnie zapomniałam wspomnieć, że dzięki Naline schron był dzisiaj Paluch Internatotinal :mrgreen: Polski kotek (nota bene dzikusowaty ;) ) zamieszkał z dużą francuską familią :ok: :ok: Szukamy teraz jeszcze kogoś z włoskim, niemieckim i portugalskim :mrgreen: I zaczniemy rozklejać ogłoszenia w ambasadach 8)

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 28, 2010 21:53 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

Jak trzeba będzie coś po włosku (chociaż oni nie lubią zwierząt) to znajdę kogoś kto tym językiem włada, z hiszpańskim też sobie poradzimy, a jeżeli chodzi o francuski to w razie czego sama służę pomocą.
:ok: za Shibę
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sie 28, 2010 22:17 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

W poniedziałek dam znać jak się czegoś dowiem co z Shibą. Dziewczyna naprawdę warta uwagi!

Bianka 4 pisze:a jeżeli chodzi o francuski to w razie czego sama służę pomocą.

We francuskim pomoc zawsze mile widziana, chociaż dałam radę tylko małe szkolenie z rujek, chorób kocich i sprzętów i będzie dobrze :D.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 28, 2010 22:34 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

W razie czego daj znać, oczywiście nie tylko w razie Shiby, razem damy radę. Ostatnio tłumaczyłam na żywo kurs z tresury psów prowadzony przez Francuza i jakoś poszło (nie jestem zawodowym tłumaczem tylko nawiedzoną na punkcie zwierząt i francuskiego)
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sie 28, 2010 22:37 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

No właśnie ciekawe jak jest rujka po francusku... :ryk:

Jak będziesz Naline w poniedziałek, to od razu wal do pani dyrektor. Może będzie ta wetka co dzisiaj, to też ją dorwij ;)

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 28, 2010 22:46 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

alareipan pisze:No właśnie ciekawe jak jest rujka po francusku... :ryk:

chaleur, mówi się "une chatte en chaleur" - kotka w rujce
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sie 28, 2010 23:01 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

alareipan pisze:Jak będziesz Naline w poniedziałek, to od razu wal do pani dyrekto

Spokojnie, pójdę i wyduszę informacje od wszystkich napotkanych osób, które mogły mieć coś wspólnego z Shibą :)

Bianka 4 pisze:chaleur, mówi się "une chatte en chaleur" - kotka w rujce

lub jak sprawdziłam "oestrus" :)
Ja się uczę na tłumacza i ang i fr, ale na zajęciach to raczej mamy prędzej o umowach/prawie/technologiach/ekonomii niż weterynaryjne słownictwo ;)
Chociaż z terminologii końskiej mogę śmiało tłumaczyć z ang, 2 mc pracy w stajni w UK na marne nie poszły.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 28, 2010 23:04 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

nie ma nic lepszego jak praktyka...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie sie 29, 2010 9:53 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

Biedna SHIBA :cry: niech ktoś ją przygarnie :(



:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sie 29, 2010 11:37 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

CatAngel pisze:niech ktoś ją przygarnie

Wiem, ale najpierw kluczowa wydaje mi się diagnoza, aby móc podjąć leczenie w jakimś kierunku.
Bo do zwykłej adopcji już nie oddadzą, Alareipan pisała o warunkowej jeśli by odpowiednio się dogadać, ale i tak najpierw oni sami coś muszą orzec na temat jej stanu :(
Ja będę w poniedziałek, w środę też, więc nawet jak w poniedziałek nie będzie wiadomo, to w środę będę dalej o nią pytała, co i jak.
Dlatego trzymam :ok:, aby okazało się to niezbyt poważną chorobą. Bo jak Alareipan pisała, może to ?toksoplazmoza?, a przecież to się leczy.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 29, 2010 22:58 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

Ciągle o niej myślę :cry:

naline pisze: Alareipan pisała, może to ?toksoplazmoza?, a przecież to się leczy.


Znaczy coś mi się skojarzyło, że moja wetka opowiadała mi, że mieli jeden przypadek jakiejś formy toksoplazmozy w lecznicy i coś mi się kołacze, że wtedy mówiła, że kot miał bezwład tyłu i kręcił się w kółko, ale chyba też miał wysoką temperaturę i coś jeszcze. Ale to tylko mi kołacze. Dzwoniłam dzisiaj, ale była poza zasięgiem, pewnie pojechali gdzieś na niedzielę.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 30, 2010 8:27 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

Alareipan, Naline - jeszcze raz GRATULACJE - oby jak najwiecej takich wspanialych, owocnych dni na Paluchu :D :1luvu: :D :1luvu: :D

co do Shiby, trzymam kciuki, zeby okazalo sie, ze to jakas łatwo uleczalna choroba... strasznie mi zal kotuni... :cry: oby zostala szybko zdiagnozowana i wyleczona....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sie 30, 2010 8:44 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

tillibulek pisze:co do Shiby, trzymam kciuki, zeby okazalo sie, ze to jakas łatwo uleczalna choroba... strasznie mi zal kotuni... oby zostala szybko zdiagnozowana i wyleczona....


Co do Kotuni-Shibuni, pół nocy nie mogłam spać, bo kołatały mi się myśli z nią związane po głowie :(
Teraz jadę ze swoim futrem do weta, a później jadę na Paluch dowiedzieć się co u Shiby. Myślę, że po południu będzie wiadomo więcej niż może być koło 12, szczególnie jeśli zabiorą ją do neurologa...
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 30, 2010 9:01 Re: Shiba ZAGŁADZA SIĘ w schronisku - WAWA - błagam o cokolwiek

w niedziele dostalam maila w sprawie Shiby, ale co z tego wyniknie nie wiadomo, przekazalam sprawe Alareipan, ona wie wiecej...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości