Kolejowe kociaki czyli pamiątka z wakacji ;-)

**Adopcje: 9 >>**

Kociara82 pisze:szukalas Honorci w innym futerku... moze zaden z kociakow to nie ona, natomiast napewno maczala lapki w tym, zebyscie sie z kociakami spotkali, to na pewno za jej sprawa stanely na Twojej drodze

też tak uważam :lol:

jak wizyta u weta?

sory za maly spam, ale pilnie musze to sprzedac, pilnie mi gotowka potrzebna :oops:

viewtopic.php?f=27&t=116345&start=0 taki maly bazarek... :oops:

Nie ma sprawy!

Kociaro, na wątku Cyrylka są jego fotki! :twisted:

Kociaczki odrobaczone Veminthem i spsikane Fipreksem, bo jakieś pchełki jeszcze się ostały

Na zaczerwienione oczęta dostały gentamycynę i na wszelki wypadek mamy je izolować jeszcze przez 3 dni - jak się nie wykluje koci katar - można wypuszczać do naszych łobuzów

Testy będziemy robić przy drugim odrobaczeniu, czyli 2 września, ale wet nie podejrzewa żeby maluchom coś było.

Zostały ocenione na 7 tygodni, dziewczynka waży 1,05kg, chłopak 1kg (to dużo czy mało? Szczerze mówiąc nie wiem ile powinny prawidłowo ważyć takie maleństwa... :oops:

Wiem tylko, że kocurkowi kosteczki jeszcze sterczą.)

jeśli przy 1kg sterczą kosteczki to mają więcej niż 7tyg
Koło kilograma ma normalny dwu miesięczny kociak, taki średni.

Dzięki Myszo! Mnie też się wydawało, że są starsze, ale z wetem nie chciałam się kłócić. Z drugiej strony zajrzał w ząbki i stwierdził, że nie zdążyły jeszcze za bardzo wyrosnąć. Może to po prostu będą duże koty,tak jak nasz Bazylek, który jest wysoki w łapach.

A co do Honorci i jej udziału w całej aferze - to była nasza pierwsza myśl, że maczała w tym łapki, jeszcze śmialiśmy się, że dostarczyła je pod zły adres - powinny się pojawić na Chomiczówce, a nie w Chabówce :ryk:

**Adopcje: 9 >>**

jak dzieciaki dzisiaj?

Maluszki, ok, tzn. Mały ma trochę rzadsze kupki, ale sądzę, że to skutek odrobaczenia. Obcych póki co nie widać - nie wiem, czy to dobrze? Brzuszki nadal wzdęte i zgazowane - jakieś rady? Humorki maluchom dopisują, bawią się, jedzą i mruczą na potęgę. Mam nadzieję, że w niedzielę uda nam się zrobić sesję zdjęciową i pochwalić się maleńtaskami.

Ponoć espumisan w kroplach (dla niemowląt) dobrze robi na wzdęte brzuszki. Ale nie zanm dawkowania.
:ok:

**Adopcje: 9 >>**

Bungo pisze:Ponoć espumisan w kroplach (dla niemowląt) dobrze robi na wzdęte brzuszki. Ale nie zanm dawkowania.

Espumisan jak najbardziej wskazany przy zagazowanych brzuszkach.Mogą być tabletki. Są małe i łatwo przemycić w jedzeniu. Można podawać nawet 3 x dziennie na poczatku.

maja_brygida22 powiem ci tak: Honorcia znacznie wczesniej wiedziala, gdzie bedziecie, zanim jeszcze wy o tym pomysleliscie i wszystko starannie przygotowala. Wiedziala, gdzie koty "podeslac" :wink:

**Adopcje: 9 >>**

Co słychać u Was? jak dajecie sobie radę? jak dzieciaki?

pozwolicie moi drodzy przyjaciele, ze przypomne sie z moim najnowszym watkiem viewtopic.php?f=1&t=116903&start=0, zwlaszcza, ze jest ciekawy konkurs dla osob lubiacych robic banerki, konkurs z nagrodami

**Adopcje: 9 >>**

Kasiu co u Was słychać?

Pamiętam o Honorci [*]
Czuwaj mała i czekaj na swoich za TM :1luvu:

wlasnie, jak sie miewaja kociaste?

**Adopcje: 9 >>**

Kociara82 pisze:wlasnie, jak sie miewaja kociaste?

Kolejowe kociaki czyli pamiątka z wakacji ;-)

Kto przegląda forum