Slepy Bonifacy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 26, 2010 11:05 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

mahta pisze:Znalazł fotel z kocykiem, to i domek znajdzie. Taki mądry i wyjątkowy kotek, nie wierzę, by mogło być inaczej. Znikam na tydzień, po powrocie liczę na dobre wieści od okulisty. Trzymam kciuki za wizytę u doktora i za całokształt, że tak powiem. Bez całusków dla Bonifacego się raczej nie obejdzie, przecież 7 dni to niemal wieczność.


dokładnie :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 26, 2010 11:12 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Mocno zaciskam kciuki - za domek i za dobre wieści od okulisty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Za Bonifacego :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sie 26, 2010 11:39 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Ptok podmieniłaś sarenkę.. :twisted:
Jestem w szoku - widać, że kotu poduszki brakowało.
Cudeńko :1luvu: i :ok: za dom!
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw sie 26, 2010 12:47 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

święte słowa :lol:



Rakeo, próbuję Cię ścignąć. Napisz coś, proszę.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sie 27, 2010 21:15 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

mahta pisze:Ptoku, czy A. Gierek pochodzi z tej słynnej rodziny okulistów?


O to samo chciałam się zapytać, czy to TA rodzina?
A w jakim wieku może być nasz kawaler? Jeżeli ta informacja jest już na wątku, to przepraszam, może mi umknęło.
I oczywiście :ok: za Bonifacego
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 27, 2010 22:17 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Moje drogie ja zupelnie nie wiem czy to TA rodzina :!: :!: :!:
Bonifacy to mlodzik, moze roczek. Dzisiaj to jak go glaskalam to stwierdzilam ze nam tyje :P
Obrazek Obrazek

ptok

 
Posty: 330
Od: Nie paź 21, 2007 19:20
Lokalizacja: Tarnowskie Gory

Post » Pt sie 27, 2010 22:18 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

:ok: :ok: :1luvu:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt sie 27, 2010 22:23 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

no to za dalsze kilogramy Bonifacego :ok: :ok: :ok: :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt sie 27, 2010 23:22 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Kolejny raz wchodze i jestem pelna obaw. Bylam pewna ze Dr A Gierek to okulist. Tak jest polecany na forum jako okulista. Teraz doczytalam ze wcale tak nie jest. Jestem umowiona na wizyte we wtorek i nie wiem co robic. Szkoda ze Warszawa jest daleko i Dr Garncarz......
Zupelnie nie wiem co robic. Bonifacy obija sie o przedmioty ale moze jest jeszce jakas nadzieja.
Obrazek Obrazek

ptok

 
Posty: 330
Od: Nie paź 21, 2007 19:20
Lokalizacja: Tarnowskie Gory

Post » Sob sie 28, 2010 5:44 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

ptoku kochany, ja myślę, że warto pojechać nawet jeśli to nie okulista - badanie to nie jest działanie ani wyrok jakiś; niech kicię pan Gierek poogląda i już - takie jest moje zdanie.

Obijający się Bonifacy - to musi być przykry widok :/

Utyty Bonifacy - to z kolei na pewno wygląda dobrze :)

Pozdrawiam Ciebie, Bonifacego i Was, dziewczyny forumowe.

Cloudie

 
Posty: 26
Od: Śro sie 18, 2010 6:10

Post » Sob sie 28, 2010 9:07 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

kocham utyte koty :1luvu:
za sadełko :ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon sie 30, 2010 11:56 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

za oczka :ok: :ok: :ok:
i całą cudną resztę :ok: :ok: :ok:

mam nadzieję na dobre wieści jutro ... :)
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Wto sie 31, 2010 8:55 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Dzisiaj Bonifacy jedzie do lekarza, a ja jadę z nim i jego fajną opiekunką tymczasową, ptokiem. Tak się cieszę ze spotkania tych dwóch pogodnych dusz. A jak tam w temacie domku dla Bonifacego? Czy nie pragnie nikt tego kocurka i czy nie ma u nikogo warunków do trzymania go? Ja rozumiem, że obydwa warunki muszą być spełnione, że samo pragnienie nie wystarczy :) Ja pragnienie mam, warunków nie :) Ale może jest ktoś, kto odkrył w sobie głos przeznaczenia, że to właśnie On jest idealnym właścicielem Bonifacego? hihi :)

Cloudie

 
Posty: 26
Od: Śro sie 18, 2010 6:10

Post » Wto sie 31, 2010 9:03 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

Z całych sił zaciskam kciuki za dobre wieści po dzisiejszej wizycie u weta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przesyłam mizianki dla Bonifacka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sie 31, 2010 9:57 Re: Slepy Bonifacy, pozbawiony szansy na zycie, BEZ DOMU.

ja też trzymam kciuki za Bonifacego :1luvu: :1luvu:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 75 gości