ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Nie wiem, czy mam dalej korespondować z tym panem. Z uporem maniaka wmawia mi, że oni pomagają zwierzętom :roll:

seidhee pisze:Nie wiem, czy mam dalej korespondować z tym panem. Z uporem maniaka wmawia mi, że oni pomagają zwierzętom

jednym pomagaja na innych zarabiaja

W Warszawie wspolpracuja z Fundacja Sw Franciszka, maja puszke na datki dla nich, czasem wlasnie wystawiaja kociaki z Fundacji do adopcji ( nie na sprzedaz!). Takze zawsze mialam o nich dobre zdanie. Stad tez moje olbrzymie zdziwienie... taka dwulicowosc

ja nadal nie dostałam żadnej odpowiedzi... - nie mam też niestety wieści z TVN24, jak poszedł wczorajszy rekonesans

- ciekawe, czy będzie jakiś ciąg dalszy.... :?:

nie specjalnie dużo chętnych na naszym forum do tego protestu mailowego........

Wysłałam "lista"

Bardzo uprzejmie uprzedziłam ich argument pod tytułem "cena jest wystarczającą poprzeczką" oraz delikatnie zasugerowałam (patrz hasło "mówić wprost"), że właśnie tracą tych najwięcej wydających klientów.
Kotki też widziałam. Ostatnio pojechałam do Krakowskiej Zakopianki kupić żwirek (tam jest najtańszy drewniany Hilton :oops:

) i z klatki patrzył na mnie taki biedny rudy prawie-miaukun... Patrzył i miauczał do mnie, choć nie słyszałam dźwięku. Rozpłakałam się TŻowi w rękaw...

P.S. Może tak ogłoszę protest na Facebooku? (Skoro już ogłaszam tam - i nie tylko ja - koty do adopcji)

Zaraz się tym zajmę...

Aha, jeśli ktoś z Was ma konto na Dogomanii i byłby w stanie założyć tam temat, byłoby super

Chyba że tam też temat już istnieje...

zaznaczam sobie :cry:

http://www.facebook.com/event.php?eid=130053797040429 Wydarzenie gotowe. Kto ma facebooka, przyłączajcie się i zapraszajcie kogo się da.

Jutro wyskrobie jakiegoś maila :evil:

Podeśle linka innym im więcej osób tym lepiej :ok:

Zaproszenie na FB rozesłane, mail do Zoo Natura w drodze

kurczę, a ja sama nie wiem co o tym myśleć...

proceder jest gówniany, ale może coś w tym jest, że może faktycznie wyciągają je z jeszcze większego g... owszem, przy okazji zarabiając, ale może robią to na tej właśnie zasadzie... nie mam zdania. tzn. raczej jestem przeciwna, ale może to od środka wygląda całkiem ok?

A to na pewno, wyciągają je z jeszcze większego szitu... krótkofalowo to dobrze, tyle że długofalowo taka metoda ten właśnie większy szit wspiera i nakręca mu koniunkturę

Trzeba kombinować nad innymi możliwościami wyrwania tych zwierząt, nawet ze współpracą z Urzędem Skarbowym (bo nie wierzę, żeby pseudohodowcy byli z nim na czysto :roll:

)...

mejflajek pisze:A to na pewno, wyciągają je z jeszcze większego szitu... krótkofalowo to dobrze, tyle że długofalowo taka metoda ten właśnie większy szit wspiera i nakręca mu koniunkturę Trzeba kombinować nad innymi możliwościami wyrwania tych zwierząt, nawet ze współpracą z Urzędem Skarbowym (bo nie wierzę, żeby pseudohodowcy byli z nim na czysto )...

racja... tylko co zrobić z tymi cholernymi pseudohodowcami...

Walka ze sklepem nic nie da, dopóki będą chętni na zakup takich zwierząt.
I koło się zamyka.

Inna sprawa, że oni wspierają pseudohodowle i nie widzą w tym nic złego, wręcz przeciwnie uważają, że pomagają tym kotom.
Ciekawe czy jako sklep mają jakieś faktury na ten "towar".
Przecież sklep musi mieć wszystko udokumentowane, towar musi być legalny.
Może od tej strony im jakoś zaszkodzić?

Bianka 4 pisze:Zaproszenie na FB rozesłane, mail do Zoo Natura w drodze

udostepnilam na FB.

ZOONATURA-sprzedaz zywych kociat w sklepach -zaprotestuj!

Kto przegląda forum