Szejbalowe Kitaki. Ludmiłku... żegnaj Przyjacielu [*] ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 20, 2010 19:39 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Chłopcy zaprzyjaźnili się ze sobą, czy są tak bardziej z dystansem :?:
No i jak zdrowie Ludmiłka - pyszczuś i cukrzyca :?:
Liczę na piękne weekendowe zdjęcia 8)

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro sie 25, 2010 17:23 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Theodora pisze:Chłopcy zaprzyjaźnili się ze sobą, czy są tak bardziej z dystansem :?:
No i jak zdrowie Ludmiłka - pyszczuś i cukrzyca :?:
Liczę na piękne weekendowe zdjęcia 8)

O matko! Ale zaniedbałam wątek :oops: :oops: :oops:
Przepraszam i tłumaczę się, że miałam wesele przyjaciółki i mnie 3 dni nie było w domu. TŻ został :twisted:
Standardowo po powrocie chata do odgruzowania, bo w końcu TŻ i 3 chłopaki sprzątać nie potrafią, jak to ta płeć :roll:
A jeśli chodzi o wiadomości bieżące: Ludmiłek skończył w poprzedni wtorek antybiotyk (17.08.) i teraz czekaliśmy tydzień po kuracji i jutro/pojutrze wymaz z pysiolka będzie znów na badanie... Mam nadzieję, że to paskudztwo okaże się zabite na amen!
A cukrzyca - nadal nie ma :!: :1luvu: Ostatni cukier kontrolnie to mierzony dzisiaj o 18:00 - 86 8)

Towarzystwo zaprzyjaźnione. Apacz czasem syknie, bo nie przepada raczej za zaczepkami Ludmiłka :lol: Bajron natomiast regularnie z Ludmiłem się podgryzają, ganiają, zaczepiają. Ale Ludmiś przede wszystkim kontynuuje swoje samotne zabawy, bo reszta przy nim to i tak niemrawa jest :mrgreen:

Zdjęcia niedługo - proszę o cierpliwość :wink:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro sie 25, 2010 17:26 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Pozdrawiamy :D
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 25, 2010 18:01 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Ulubiona zabawko-kryjówka Ludmiłka 8) [http://wstaw.org/w/adp/], [http://wstaw.org/w/adr/], [http://wstaw.org/w/ads/]
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W związku z tym, że Ludmił lubi tego typu zabawki - nabyłam w szmateksie takie oto coś :mrgreen: Wycięłam tylko większą dziurę w uchu :ryk: [http://wstaw.org/w/adt/], [http://wstaw.org/w/adw/], [http://wstaw.org/w/ady/]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro sie 25, 2010 18:15 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Ale fajny kocik :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 25, 2010 19:51 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

taizu pisze:Ale fajny kocik :1luvu:

Eeeee tam :P

Obrazek
[http://wstaw.org/w/adZ/]

I łapeczki w zbliżeniu 8)
Obrazek
[http://wstaw.org/w/ae2/]

Obrazek
[http://wstaw.org/w/adK/]

Obrazek
[http://wstaw.org/w/adM/]

Obrazek
[http://wstaw.org/w/adO/]

A tu jogurcik poczuł :twisted:
Obrazek
[http://wstaw.org/w/adS/]



Powiedzcie mi - czy mi się wydaje tylko, czy Ludmiś jest srebrny? Bo TŻ się ze mnie śmieje, że teraz tak tylko wygląda i że jak "do siebie" dojdzie to burasek będzie :lol:


Bajron-Kosmita :)
Obrazek
[http://wstaw.org/w/adU/]
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro sie 25, 2010 20:07 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

A te łapeczki :1luvu:
Faktycznie srebrnawy, ale TŻ może mieć rację (choć nie musi). Moja Szarka za młodu była szara, a teraz to właściwie Burka jest :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 25, 2010 20:17 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Szejbal pisze:Obrazek


Piękny jest. Pyszczuś srebrzysty, to fakt.
Uszy mu zmalały 8)

Cieszę się, że kocurek zdrowy i radosny :ok:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro sie 25, 2010 20:26 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

taizu pisze:A te łapeczki :1luvu:
Faktycznie srebrnawy, ale TŻ może mieć rację (choć nie musi). Moja Szarka za młodu była szara, a teraz to właściwie Burka jest :mrgreen:

Łapeczki - to za mało powiedziane, bo to wieeeelkie łapiska :mrgreen:
A na zdjęcie Szareczki mogę liczyć? 8)

Ludmiłek ostatnią noc z nami przespał w końcu na łóżku :wink: I chociaż się jeszcze TŻ-a boi, to nogi to nie ręce, które go do zastrzyków trzymały, więc spał przy stopach, ja też :ryk: Towarzyszył nam Bajron, a Apacza wywiało gdzieś na parapety. Rozmruczane towarzystwo: Ludmiłek, że na łóżku ze mną śpi, a Bajron bardziej niż zwykle, bo Ludmił na łóżku z nami :roll:
:ok:
Theodora pisze:Piękny jest. Pyszczuś srebrzysty, to fakt.
Uszy mu zmalały 8)

Cieszę się, że kocurek zdrowy i radosny :ok:


Thoedora - no coś Ty - poważnie mniejsze są? 8O kiedy ja widzę takie same :flowerkitty:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro sie 25, 2010 20:29 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Szejbal pisze:Thoedora - no coś Ty - poważnie mniejsze są? 8O kiedy ja widzę takie same :flowerkitty:

:!: Codziennie masz przed oczyma to nie zauważyłaś :lol:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro sie 25, 2010 20:35 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

A na tę ... hmmmm... Głowiznę nic nie napiszecie :?: Poproszę o komentarz 8) :twisted:
Obrazek
[http://wstaw.org/w/aew/]
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro sie 25, 2010 20:46 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Szejbal pisze:A na tę ... hmmmm... Głowiznę nic nie napiszecie :?: Poproszę o komentarz 8) :twisted:
Obrazek


Głowizna świetna, schować się można, pospać, a nawet przytulić :D

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro sie 25, 2010 20:50 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Głowizna... wydaje się być zaprzyjaźnioną :mrgreen:
A to moja Szarusia:
Obrazek
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt sie 27, 2010 20:07 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

taizu widzę, że Szarusia to niezła akrobatka :wink:

A to moja fota udowadniająca, że kitaki uwielbiają "obsiadać" TŻ-a, jak tylko się położy do spania :lol: Taka to u mnie symbioza męska :twisted: [http://wstaw.org/w/akV/]
Obrazek
Ten zarys pomiędzy, to chyba noga Dużego :roll:

A Ludmiłek ten pochmurny dzień przespał w Głowiźnie :) [http://wstaw.org/w/akW/]
Obrazek

A Bajron tylko zaglądał tu i tam: [http://wstaw.org/w/akX/], [http://wstaw.org/w/akZ/]
Obrazek
Obrazek

No i jeszcze kawałek TŻ-a ze swoim pupilkiem Apaczem :twisted: [http://wstaw.org/w/al1/]
Obrazek
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pt sie 27, 2010 20:15 Re: Szejbalowe Kitaki. Ludmiłkowe początki

Apacz rozmiarowo jest w moim typie :) Lubię czuć kota!
Szarusia to akrobatka, ale Czarunia jeszcze lepsza. Raz ją zdejmowalam z junkersa 8O Ale ogólnie mają już ciężkie doopki i na drzwi włażą z rzadka. Kiedyś Czarusia to jak dziecko na ślizgawce, właziła, piszczała, zeby zdjąć i znowu na drzwi :ryk: Skakać w dół nie lubiła, bo ona delikatniusia jest przy tym całym alpinizmie, a z 2 m łapki bolą :mrgreen:
Fajne te Twoje Kitaki :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MruczkiRządzą, PanPawel i 33 gości