Gwardziści. Gumiś [*]. Joanina dokocenie, waw!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 26, 2010 8:59 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

Jednokotni to ci nieszczęśnicy, którzy odrzucaja kategorycznie opcję drugiego kota, bo "to za dużo" i za nic nie dociera, że zarówno dla kota jak mieszkania i samych ludzi to dużo lepsza opcja.
Nie wiem czemu nie wierzą, że moje bambonie przez rok zalatwiły tylko jeden mebel, plus jeden kubek (Grubinkowy taniec, gdy prosi o glaski wyglada jak lambada - pumpo chodzi na boki i zahaczyl biedak ogonkiem).

A nawet dwa koty robia do spółki mniej rabanu niz jeden pies :lol:

Czyli jednokotni mówią Szprotce "nie - bo już mam".

Szprotka odkurzyła wszystkie zabawki Funi i Grubinak. Całą noc i poranek walczyła z torem.
Niestety cały czas jeszcze smarcze, oczka łzawią. Ale nabiera ciałka i już nie jest w dotyku jak koci szkielecik.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Czw sie 26, 2010 9:13 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

joanina pisze:Ale nabiera ciałka i już nie jest w dotyku jak koci szkielecik.

przynajmniej tej kotce nie grozi nadprogramowa wizyta u weta i katowanie usg. DOświadczenie swoje robi :ryk:


A ludzie? Eh....
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw sie 26, 2010 9:17 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

Czy ja wiem czy nie grozi? Funiak wyladowal na USG w tym miesiącu. Biedula uważała to za wyjątkowe upokorzenie.

Ale to prawda, że przy Szproni nie warjujemy tak jak przy Funi I Grubku. Ale też nie wisi nad nami widmo panleuko tak jak w ich przypadku.

Mala jest superaśna, mruczy jak traktor, ale cały czas chcemy jej znaleźć dom.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Czw sie 26, 2010 10:17 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

powinnam b yć miłą i życzyć powodzenia, ale...

... gdzie będzie miała lepiej, i bezpiecznie, i lepsze kocie towarzystwo? Hę?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw sie 26, 2010 13:40 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

delfinka pisze:powinnam b yć miłą i życzyć powodzenia, ale...

... gdzie będzie miała lepiej, i bezpiecznie, i lepsze kocie towarzystwo? Hę?


Dokładnie :piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sie 26, 2010 14:11 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

No proszę posiłki przyszły:lol: Moje koty są zmanierowane i zaborcze. I uczą ją siedzenia w wannie. I miauczenia jak chcą, żebyśmy przyszli. I zabawy o 4 rano. Czy to takie dobre towarzystwo?

A my kotu pozwoliliśmy sadło zapuścić, więc też wcale nie najlepsi opiekunowie :oops:

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Czw sie 26, 2010 14:18 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

joanina pisze:No proszę posiłki przyszły:lol: Moje koty są zmanierowane i zaborcze. I uczą ją siedzenia w wannie. I miauczenia jak chcą, żebyśmy przyszli. I zabawy o 4 rano. Czy to takie dobre towarzystwo?

A my kotu pozwoliliśmy sadło zapuścić, więc też wcale nie najlepsi opiekunowie :oops:


No pewnie, że przyszły posiłki :ryk:

Jasne, że Twoje koty to świetne towarzystwo. Uczą tego, co naprawdę kotu do szczęścia potrzebne :lol:

Jeżeli chodzi o sadło, to kot nie pyta o pozwolenie - je tyle, na ile ma ochotę. I fajnie :piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sie 26, 2010 14:33 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

W sumie fajnie, nawet jak są kluskami to wyglądają pięknie.

A ty Vega Dukanujesz? (Ja od czerwca). Widzę dietowy paseczek :wink:

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Czw sie 26, 2010 14:40 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

joanina pisze:W sumie fajnie, nawet jak są kluskami to wyglądają pięknie.

A ty Vega Dukanujesz? (Ja od czerwca). Widzę dietowy paseczek :wink:


Nie dukanuję - to zbyt monotonna dieta jak dla mnie. Jem dużo pomidorów, papryki, jabłek, grapefruitów (oraz innych owoców) i trochę białka w postaci twarogu, ryb, mięsa (drób i wołowina), jajek. Usunęłam z diety pieczywo i słodycze, piję wodę lub zieloną herbatę.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sie 27, 2010 10:41 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

Mój ukochany właśnie mi powiedział, że nie wierzy, że chcę oddać Brzdącobułę (mała obrasta w imiona).

Podejrzewam, że to jakiś spisek jest. A ja wychodzę na czarny charakter.

Bułeczka-Szproteczka jedzie dziś na kontrolna wizytę do pani doktor. Ale leczenie jeszcze potrwa, bo kicha i widać, że nie do końca jeszcze się dobrze czuje. I jeszcze to oczko. Poza tą powieką wydaje się dodatkowo troszeczkę zmętniałe.

Grubiś zachwycony - ma z kim biegać jak torpeda.
Funia lekko zdegustowana - mały srajdek wlazł wczoraj na jej parapetową plażę. I to jak Funia się opalała!!
Mała dzika ciągle - ale spyla już z nieco mniejszą prędkością.

Nie miała baba kłopotu to wzięła sobie kozę. :roll:

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Pt sie 27, 2010 11:06 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

joanina pisze:Nie miała baba kłopotu to wzięła sobie kozę. :roll:


Cały czas powtarzam: Kto ma koty, ten ma kłopoty.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt sie 27, 2010 14:06 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

vega013 pisze:Cały czas powtarzam: Kto ma koty, ten ma kłopoty.

no no, vega, nie strasz ludzi, bo uwierzą chyba, że cd
lecz mając koty nie cierpi na brak radości i miłości

Joanina, zgadzam się z Twoim TŻ

:ok: za przyszłość Szproty
przyznasz, że Waszym spaślakom jej towarzystwo dobrze robi? :lol:


Przypomnę o trickach pomocnym przy oswajaniu kociąt: mrużyć oczy, nie wślepiać sie nieruchomo w oczy kota, oznaczać siebie zapachem kociaka (gruczoły znajdują się m.in. na pysiu)



OTW, Haniu na nocnego smsa odpowiadam TAK.
Skoro zadbałaś o siebie i stosujesz dietę, dobrze byłoby oczyścić również organizm.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sie 27, 2010 14:51 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

Dzięki za rady. O odpowiednim spojrzeniu nie wiedziałam. Ale o mieszaniu zapachów przyczytałam już kiedyś na forum. I chyba to pomogło w zaprowadzeniu pokoju między dużymi kotami i Szprotką. Przez pierwsze dwa dni jak tylko czuły jej zapach na moich rekach warczały i syczały. Ale po kilku sesjach glaskania kotów na przemian (z uwzgłednieniem policzków oczywiście) pomogło.

Maleńka bardzo sie buntuje przeciwko kropelkom. Ale codziennie jest lepiej. Teraz nie musze już jej wygrzebywać spod szafy. Ja staram się ją oswajać przez zabawę wędeczką.

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Pt sie 27, 2010 15:30 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

joanina pisze: O odpowiednim spojrzeniu nie wiedziałam.

pw
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt sie 27, 2010 20:41 Re: Gwardziści. Odrobaczanie-Gumiś [*]. Joanina dokocenie?

Joanino, teraz tu, teraz tu ......
plizzzz
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości