Kotyszki amyszki -Filip,Karmel i Gucio zapraszają ;)

Dziękujemy wszystkim za pamięć i życzonka :1luvu:

Ta łaciata hybryda to częsty widok na tym fotelu :wink:

A jeszcze kloniki przy korycie :wink:

magnesiki w ogonkach :wink:

i na drapaczku :
Obrazek

i mały terrorysta :twisted:

nie cierpię go !

amyszka pisze: nie cierpię go !

E tam, chyba go jednak troszkę lubisz, Filipku

Mina pt. "nie cierpię go" jest niepowtarzalna...
:ryk:

amyszka pisze:................
i mały terrorysta

........

Oj, biedny, zaatakowany Filipek :ryk:

mahob pisze:
Oj, biedny, zaatakowany Filipek

... i ten niemy okrzyk bezsilności :lol:

Ciekawe co sobie pomyslal... :mrgreen:

Avian pisze:
mahob pisze:
Oj, biedny, zaatakowany Filipek

... i ten niemy okrzyk bezsilności

Przy tym małym terroryście to i Filipek zaczął sie odzywać :wink:

Dziś Wam powiem czemu mnie tak mało na miau

Majka miała kontuzję kolana

i tak ganiam na dwa domy cały czas...Wcześniej do Wacka ,teraz do Majki

Wczoraj nie obyło się bez punkcji .W poniedzialek znowu do kontroli ...
10 lat spokoju i powtórka z rozrywki :cry:

Dopóki Maja nie stanie na nogi -bo nie tylko ze zdrowiem się zawaliło -to nie jestem w stanie się z czegokolwiek cieszyć :cry:

A zapomniałam dodać -komp na złom :twisted:

.
Został mi dysk z danymi -to i tak nieźle :wink:

Moc pozytywnej energii Wam przesylam, bedzie dobrze, fortuna kolem sie toczy... :ok:

Ojej no....wielkie kciuki :1luvu:

Amyś kochana kciuki za Was wielgachne :ok:

Pojawiłam się na forum po chorobie, a tu Amyszki niet

Marna to pociecha, że już wiem dlaczego.
Ściskam, całuję, ślę dobre myśli i intencje.
Oby jak najszybciej się poprawiło :ok:

Dziękuję Cioteczki kochane za tyle kciuków

aż się wzruszyłam ...

Wieści z frontu

Mam nowego lapka i masę roboty żeby to wszystko sobie od nowa zorganizować

TŻ chory ,Filip nadal smarka po szybach ,mnie zaczęło gardło boleć ,a z Majką to wiecie ... :oops:

Za to młode koty maja sie świetnie

(odpukać

)
Nie uwierzycie ....ale Rudy z Małym dziś w nocy urządzili regularne zapasiki :mrgreen:

Trochę się bałam że sobie krzywdę zrobią ,bo wygladało w niektórych momentach ostro Obrazek

,ale pod nadzorem spryskiwacza obyło sie bez ofiar :wink:

Karmelek sam zachęca do zabawy

Często sie nawołują takim gruchaniem i bawią w ganianego :wink:

Czasem potrafią się fajowo razem pobawić :1luvu:

amyszka pisze:Za to młode koty maja sie świetnie (odpukać )
Nie uwierzycie ....ale Rudy z Małym dziś w nocy urządzili regularne zapasiki
Trochę się bałam że sobie krzywdę zrobią ,bo wygladało w niektórych momentach ostro ,ale pod nadzorem spryskiwacza obyło sie bez ofiar
Karmelek sam zachęca do zabawy
Często sie nawołują takim gruchaniem i bawią w ganianego :wink: Czasem potrafią się fajowo razem pobawić

To jak Aster z Kikurem

Zdrówka wszystkim nieustająco życzę!

bry

I jak kolano? :ok:

Lepiej dzisiaj?

Masz nowego lapka? To już nie szukam

Kotyszki amyszki -Filip,Karmel i Gucio zapraszają ;)

Kto przegląda forum