Milenka z oklapniętym uszkiem-już w domku - kalciwiroza

Może się okaże, że dziewczyny z Mińska mają wolną klatkę, to się capnie Milenkę i już nie wypuści do poniedziałku.

A w poniedzialek mozecie? Nie wiadomo czy Renata moze...?
Cholera, przepraszam, kompletnie zapomnialam o tym, ze to TA niedziela

Paulina78 pisze:A w poniedzialek mozecie? Nie wiadomo czy Renata moze...?
Cholera, przepraszam, kompletnie zapomnialam o tym, ze to TA niedziela

Nie wiem, ona jest nauczycielką i coś mi wspominała dzisiaj o jakichś tam radach w szkole, itp., tylko nie pamiętam czy to miało być w poniedziałek. Jutro będziemy się naradzać.
Idealnie by było jutro wieczorem, przy okazji zawożenia tej innej kotki do adopcji, ale w tym aucie są tylko 2 miejsca siedzące, bo to taka panda "ciężarówka". No kaszana kaszaniasta...

Wyłączam się już, bo padam na buzię. Dobranoc...

Mimisia pisze:tylko, że ja nerwowo przebieram nogami, żeby coś się Milence nie stało do tej pory.

Tylko mi tu bez złych myśli :ok:

Widze, ze juz tytul zmieniony - bedzie dobrze

A niedziela wieczorem? Takim poznym...? Nie wiem, 20ta???
Chyba, ze w niedziele rano dowiem sie, ze o 15 wyjdzie i juz mam luz...

CatAngel widzialas mojego Macka w linku???!!! To ten z NK

Widziałam

Dostałaś PW

ale dzis juz uciekam z neta :oops:

Odezwe sie z rana

Ja poodpisuję na maile i takie tam i też zniakam :roll:

Jutro zwolni nam sie jedna klatka i Renata załaduje do niej już Milenkę, tak na wszelki wypadek. Już w klateczce Milenka poczeka na transport. Niedziela wieczór nam pasuje tylko kwestia transportu...Będziemy w kontakcie!