MRUSIA I ARNI W DS U .SHE. - od str. 59 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 26, 2010 13:06 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

ja też ja też! :ok: :ok: :ok:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 26, 2010 13:27 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

Kciuki najmocniejsze!!

Dokonam teraz wiwisekcji.. Kobiety, również uważam, że taki tekst jest co najmniej pisząc - nie w porządku. Uwierzcie jednak, że mężowie potrafią nas (włączam się do grona Vegi) szantażować, a my w którym momencie naszego życia (nie wiem: młodość, ufność, strach przed życiem w każdej sferze, nieznajomość swoich praw, odpowiedzialność za rodzinę, szczególnie za dzieci .. tysiąc innych) nie potrafimy się bronić. Albo część z nas przynajmniej.. Przez okres małżeństwa dwukrotnie usłyszałam "ja albo kot", dwukrotnie uległam, oddając małe w bardzo dobre ręce, ale pogroziłam również mówiąc, żeby trzeci raz tego nie wypowiedział. Nie wypowiedział. Może zrozumiał. Ale razem już nie jesteśmy. A ja mam teraz nie jednego, a duuuuuużo więcej kotów.. Natomiast wypowiadając inne gróźby, perfidią sięgające piekła, zmusił mnie kiedyś do ruchów życiowych najdramatyczniejszych, które oczywiście zaciążyły na naszym życiu. Nasze małżeństwo poległo. W dodatku nie umieliśmy (on!) rozmawiać. Nie mam pomysłu na rozwiązywanie ludzkich problemów w ciężkich przypadkach, każdy jest inny, życie każdego z nas jest inne, każdy sam musi się zmagać z podjęciem decyzji.. Wiem jedno, jestem teraz dwadzieścia lat starsza i dwadzieścia lat twardsza. Teraz bym walczyła i nie odpuściła. Wtedy walczyłam, ale się złamałam.. Pretensje mam jednak do siebie do dziś. Do siebie - że byłam słaba, a nie do niego - że był łotrem.. Vega - trzymaj się, bądź ode mnie mądrzejsza: rodzina jest najważniejsza, ale facet ma wiedzieć że się nie dasz. Bo teraz jest temat kotów, ale za chwilę będzie inny.. I nie bój się, że nie będzie Cię szanował za stanięcie do walki - jest o dziwo dokładnie odwrotnie..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 26, 2010 14:14 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

Dzięki Kaprys2004. Masz rację całkowitą, co do szantaży wszelakich i konsekwencji ulegania. Nic TŻ-ta nie usprawiedliwia i popamiętam mu to na zawsze, mimo że przez 10 lat to był pierwszy szantaż i... drugi tymczas. Pierwszy (wspomniany już Tupuś) został z nami na zawsze. Myślę, że TŻ po prostu nie wierzy, że nie przywiążę się do kota, który w założeniu ma zamieszkać z nami tylko na jakiś czas... i obawiam się, że może mieć rację... Ponadto, zgodnie z umową wcześniejszą, teraz ma być pies - cały czas były tylko koty: bo mieszkanie w jednym pokoju w bloku u rodziny, bo budowa, bo milion innych powodów, m.in. ja do psów tylko na bezpieczną odległość... Psa odwlekliśmy znowu, bo malutkie dzieci, więc w założeniu weźmiemy dopiero za kilka miesięcy, a ja tu z... kolejnym kotem mu wyjechałam... w dodatku autorytatywnie dosyć... całkiem jednostronnie... no i stracił chłop cierpliwość. Ot, na razie bilans wszelkich plusów i minusów ma jeszcze na plus (dobre kilka nocy przemyśleń) - co będzie dalej, się zobaczy.

No i z Figusiem, mimo że było gorąco, stanęło na moim :mrgreen:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw sie 26, 2010 16:47 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

no to szybko raz raz
W niedzielę jadę samochodem z Gdańska do Warszawy przez Ostródę.
Biegusiem mi tu domek załatwiać ;) :twisted: :twisted:
A jak bohater zamieszania ? Rodzice zadowoleni z kota ? 8)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Czw sie 26, 2010 16:58 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

evalla pisze:no to szybko raz raz
W niedzielę jadę samochodem z Gdańska do Warszawy przez Ostródę.
Biegusiem mi tu domek załatwiać ;) :twisted: :twisted:
A jak bohater zamieszania ? Rodzice zadowoleni z kota ? 8)

Na wszelki wypadek szykuj transporterek do przewozu :wink: - a tak na serio: jakby co, to w tą niedzielę zgodzisz się udostępnić transporter do przewozu Mruśki (tfu, tfu, żeby nie zapeszać...), bo serio nic nie mam - w moim szwankuje kratka: sama się otwiera, mimo że zamknięta :? Kurczę, muszę jakiś zakupić na takie okazje...

Bohater zamieszania broi i rozrabia. Mają z nim ubaw, ale i przebój roku. I tak, aż się zakończy dzieciństwo i lata szczenięce :lol: :lol: :lol:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw sie 26, 2010 17:30 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

Vega - :ok: :1luvu:

Mrusia - pokazuj się no tutaj szybciutko!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 26, 2010 17:37 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

no jasne. Tylko daj mi znać w niedzielę najpóźniej bo jak nie będzie potrzebny to nie będę zabierać.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Czw sie 26, 2010 17:52 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

Ok. Na razie czekam, Czy Pan w ogóle jeszcze się odezwie, bo miał konsultować z żoną kilka ogłoszeń adopcyjnych, więc na razie to takie patykiem po wodzie...

Edit: literówka
Ostatnio edytowano Czw sie 26, 2010 18:23 przez vega29, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw sie 26, 2010 17:58 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

wiem wiem, ale czasem warto zaczarować :)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Czw sie 26, 2010 18:35 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

To ja trzymam kciuki, żeby Pan się odezwał :) :ok: :ok: :ok:

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Czw sie 26, 2010 19:57 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

Na razie cisza...
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt sie 27, 2010 10:15 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

Vega, jak się czuje Mrusia? dzwoniłaś do schronu?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 27, 2010 10:19 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

Mrusieńko, trzymam :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 27, 2010 11:30 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

Oczywiście, że dzwoniłam :) Mrusia ma się dobrze, na razie zdrowa. Ale nikt się nią nie interesuje niestety... Poza nią w schronisku jest jeszcze 25 innych kociaków, po prostu masakra...

Pan się już niestety nie odezwał. Pewnie wybór padł na inne kocię. Szkoda. Szukamy dalej....
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt sie 27, 2010 12:59 Re: MALUTKA MIZIASTA MRUSIA W SCHRONIE - DT/DS NA CITO! STR.6

szukamy dalej bo Mrusia na pewno znajdzie swojego ludzia :kotek: -trzeba jej tylko troszkę więcej czasu :ok: :ok: :ok:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 277 gości