SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

[Nowa82]

Daje na kilku portalach, ponieważ, chcę dodać jak największa ilość kotów, potem będę zwiększać ilość ogłoszeń.

Kostek:
alegratka
gumtree
cafeanimal
pineska
kuiepsa
petworld
olx
eoferty
adopcjakota

Kira ( kotka buraska z czerwoną obrożą)
alegratka
gumtree
cafeanimal
pineska
kupiepsa
petworld
olx
eoferty
adopcjakota

Rybka_39 kotki z Nadziei na dom mają ogłoszenia które robie ja na portalach:
www.sosnowiec.olx.pl, www.drobne.pl, www.hiperogloszenia.pl, www.szerlok.pl

Oprócz tego Teresa i ktoś chyba jeszcze obsługują inne portale na alegratce i gdzieś jeszcze... więc może nie dublujmy ogłoszeń?

[majencja]

O qrczę Mówiąc szczerze przez moment myślałam , że to może ja coś zap..... że z moimi maluszkami problem A to jednak ten sam syf co przy Franiu Maślaku
Obecnie - Córcia od wczoraj nie rzygała, ale dalej qpal obrzydliwy i co chwilę natomiast na odmianę Paszczak osowiały, i mam wrażenie że boli go łapka Tak że nie może być spokoju. Ale Maślak miał drugi kryzys po tygodniu u mnie.
Natomiast Franio Maślak waży 550 gram , usiłuje spitolić z łazienki , dzielnie znosi kąpiele w Imaverolu, jutro dostanie druga dawkę Felisvaca.Nadal łysy ale ogniska sie nie powiększają i włosy nie wyłażą. Ja też już bez plamek na ręce i dziobie Wczoraj pokłułam swoje rezydenty drugą dawką BIOKANU i przy okazji po walce z Poldkiem i siebie Mam nadzieję że inaktywowana Mikrocpora mnie nie zeżre Profilaktycznie zeżarłam leki antygrzybo:mrgreen:

[mar_tika]

Daje na kilku portalach, ponieważ, chcę dodać jak największa ilość kotów, potem będę zwiększać ilość ogłoszeń.

Kostek:
alegratka
gumtree
cafeanimal
pineska
kuiepsa
petworld
olx
eoferty
adopcjakota

Kira ( kotka buraska z czerwoną obrożą)
alegratka
gumtree
cafeanimal
pineska
kupiepsa
petworld
olx
eoferty
adopcjakota

Rybka_39 kotki z Nadziei na dom mają ogłoszenia które robie ja na portalach:
http://www.sosnowiec.olx.pl, http://www.drobne.pl, http://www.hiperogloszenia.pl, http://www.szerlok.pl

Oprócz tego Teresa i ktoś chyba jeszcze obsługują inne portale na alegratce i gdzieś jeszcze... więc może nie dublujmy ogłoszeń?

STRONY NA KTÓRYCH ZNAJDUJA SIĘ NASZE OGLOSZENIA:

allegro -mar_tika
alegrtaka-mar_tika
kupsprzedaj_mart_tika
adopcja kota_mar_tika
adopcje maiu

metro-teresa

www.drobne.pl-nowa82
http://www.sosnowiec.olx.pl-Nowa82
http://www.adopcje.org-Nowa82
http://www.szerlok.pl-Nowa82

Ponadto dla Kostka ,Ramba,Bońka ,Pędzla i BOnny Paweł wykupił u MartynyP komplet ogłoszeń.Na resztę portali polecamy się tzn:nasze kociaki

[Iweta]

O qrczę Mówiąc szczerze przez moment myślałam , że to może ja coś zap..... że z moimi maluszkami problem A to jednak ten sam syf co przy Franiu Maślaku
Obecnie - Córcia od wczoraj nie rzygała, ale dalej qpal obrzydliwy i co chwilę natomiast na odmianę Paszczak osowiały, i mam wrażenie że boli go łapka Tak że nie może być spokoju. Ale Maślak miał drugi kryzys po tygodniu u mnie.
Natomiast Franio Maślak waży 550 gram , usiłuje spitolić z łazienki , dzielnie znosi kąpiele w Imaverolu, jutro dostanie druga dawkę Felisvaca.Nadal łysy ale ogniska sie nie powiększają i włosy nie wyłażą. Ja też już bez plamek na ręce i dziobie Wczoraj pokłułam swoje rezydenty drugą dawką BIOKANU i przy okazji po walce z Poldkiem i siebie Mam nadzieję że inaktywowana Mikrocpora mnie nie zeżre Profilaktycznie zeżarłam leki antygrzybo:mrgreen:

Jak to mówia Majka, jak nie urok to sraczka Trzymaj sie , teraz to juz tylko może byc lepiej

[Mara S]

Byłam u weta i tak:
małe oceniono na prawie 4 tygodnie, a mamusię na ponad roczek,
małe to: rudy - oczywiście chłopak, czarne chłopiec i dziewczynka, szare z białymi skarpetkami - tez parka,
dostały Betamox: mama 0,5 a małe po 0,1,
dostały Catosal: mama 2 (chyba ml) a małe po 1,
mama dostała też Strongholda bo ma świerzba a dla małych akurat wetowi brakło
Rudzielec został zauważony przez młodszego weta i ponoć chętnie go przygarnie jak ten wyzdrowieje i podrośnie.
Jesli kotki będą rzygać mam przyjechać zaś jutro a jak nie to dopiero w sobote ale że jutro wieczór wyjeżdżam na weekend będzie musiał ktoś inny z nimi iść a jest czynne tylko do 15. Moze wtedy wystawi rachunek i weźmie kase bo na razie nic nie wziął.

Poza tym już wcześniej dowiedziałam sie,ze podcięcie strumn głosowych u kota odpada tak więc czas Sonyego jest policzony

[terenia1]

Niestety czarna kotka nie zyje mysle że biala w schronie też nie . Zalamka. To jest mieszanka syfow PP wyglada iinaczej. Prosze mara zadzwon do majki co jej male dostaja i trzeba mamce i malucom dac antybiotyk oslonowo. W niedziele pojedziemy i naswietlimy kwarantanne potrzebuje virkon i kilka rak do pomocy. Cudem udalo mi się zalogowac jakby co piszcie na ewa.wesoly@upc.pl

Ja jestem gotowa na niedzielę wreszcie po tygodniowym zatruciu wróciłam do siebie prawie nie zyczę nikomu ale jednym słowem dieta prawie cud weszłam na wagę i 5 i pół kg mniej.
Czyli daj Ewa tylko znać o której i co trza zabrać.

[majencja]

Dostały maluchy po 0.1 czy 0.01 ??? bo to różnica
Betamox jest po 150 mg w ml a dawka max 20 mg na kilo kota

[Rybka_39]

Nie wiem dlaczego na niektórych wątkach moje posty znikają (konkretnie na obydwu sosnowieckich i buby) fatum jakieś chyba. Pisałam już tutaj, wczoraj, że zapraszam na spotkanie informacyjno-porządkujące dla tych, którzy chcą uczestniczyć w sosnowieckim wolontariacie. Dla tych, którzy już przychodzą i dla tych, którzy dopiero zaczną. Ci którzy jeszcze nie podpisali umowy wolontariackiej, podpiszą na miejscu, wszystkich proszę o przyniesienie dwóch zdjęć legitymacyjnych.
Miejsce spotkania - Sosnowiec pod Kiepurą, potem razem pójdziemy do którejś pobliskiej knajpki.
Termin - 4 wrzesień, godz. 16
Proszę o powiadomienia na wolontariat@fundacjasosdlazwierzat.org bo nie zawsze mam czas czytać posty.
To ja - koordynator wolontariatu w sosnowieckim schronisku z namaszczenia prezesa zarządu.

O ogłoszeniach nie wiedziałam, ale jak się zdublowały to nic się nie stało, tylko Kostka ogłosiłam z KCH.

[mar_tika]

Nie wiem dlaczego na niektórych wątkach moje posty znikają (konkretnie na obydwu sosnowieckich i buby) fatum jakieś chyba. Pisałam już tutaj, wczoraj, że zapraszam na spotkanie informacyjno-porządkujące dla tych, którzy chcą uczestniczyć w sosnowieckim wolontariacie. Dla tych, którzy już przychodzą i dla tych, którzy dopiero zaczną. Ci którzy jeszcze nie podpisali umowy wolontariackiej, podpiszą na miejscu, wszystkich proszę o przyniesienie dwóch zdjęć legitymacyjnych.
Miejsce spotkania - Sosnowiec pod Kiepurą, potem razem pójdziemy do którejś pobliskiej knajpki.
Termin - 4 wrzesień, godz. 16
Proszę o powiadomienia na wolontariat@fundacjasosdlazwierzat.org bo nie zawsze mam czas czytać posty.
To ja - koordynator wolontariatu w sosnowieckim schronisku z namaszczenia prezesa zarządu.

O ogłoszeniach nie wiedziałam, ale jak się zdublowały to nic się nie stało, tylko Kostka ogłosiłam z KCH.

A kogo cytujesz Ewę czy Jankę Pewnie że nic się nie stało że ogloszenia zdublowane będą bardziej rzucaly się w oczy

[Mara S]

Dostały maluchy po 0.1 czy 0.01 ??? bo to różnica
Betamox jest po 150 mg w ml a dawka max 20 mg na kilo kota

No kazałam mu napisać na świstu co dostały i dawkowanie i tam jest 0,1 ale zawsze mógł sie walnąć

Marta Twój transporterek dotarł do mnie - dzięki - przynajmniej jeden oddam Ci jak najszybciej, jutro jakoś podam Ci klucze ok? Dasz radę skoczyc do Golby z nimi w sobotę do 15?

Jak mam użyć w domu Virkonu by nie zaszkodzić sobie ani kotom?

[terenia1]

Jeśli chodzi o zebranie sobotnie wolontariackie to ja szczerze mówiąc nie mam zamiaru przychodzić bo nie mam na to czasu, na jednym już byłam w katowickim schronisku, czy coś się od tego czasu zmieniło? oprócz chodzenia do schroniska musimy też obsadzić dyzury w Kociej Chatce, jeśli są jakieś konkretne ustalenia co do wolontariatu można to też napisać na tym wątku my się pewnie dostosujemy. I jeszcze jedno pytanie do zarządzających kiedy wreszcie ktoś zacznie naciskać na weta żeby zaczął cokolwiek robić w kierunku leczenia kotów w schronisku, bo to że my tam będziemy przychodziły dawały lepsze jedzenie, sprzątały i dalej wyciagały koty jak do tej pory to robiłyśmy czyli będziemy się bawić w Pana Boga jak to jeszcze nie tak dawno słyszałyśmy, to i tak dalej to niezbyt wiele zmieni jeśli chodzi o umieralność kotów, czy przez ten czas kiedy była tam biała kicia o której wczoraj pisała Ewa nie było w schronie weta, czy w góle ją obejrzał, zbadał czy podał antybiotyk?

[mar_tika]

Teresa jakby wet je oglądał lub im coś podał to może ta biala kotka(mamuśka Spidiego) i czarna matka żyłaby do dzisiaj.Ja byłam w niedzielę ok 19 i już widziałam że czarna ma się kiepsko.Ja blondynka ,laik .Co mnie porównywac do weta z wieloletnim doświadczeniem

[terenia1]

Teresa jakby wet je oglądał lub im coś podał to może ta biala kotka(mamuśka Spidiego) i czarna matka żyłaby do dzisiaj.Ja byłam w niedzielę ok 19 i już widziałam że czarna ma się kiepsko.Ja blondynka ,laik .Co mnie porównywac do weta z wieloletnim doświadczeniem

No cóż nam innego pozostaje chyba trzeba znaleźć do wolontariatu weta i będzie przychodził i leczył koty w schronisku , a my zrobimy zbiórkę, żeby mu za to zapłacić może i dobry pomysł, bo jak tak dalej pójdzie to nie będzie wyjścia.

[Iweta]

Teresa jakby wet je oglądał lub im coś podał to może ta biala kotka(mamuśka Spidiego) i czarna matka żyłaby do dzisiaj.Ja byłam w niedzielę ok 19 i już widziałam że czarna ma się kiepsko.Ja blondynka ,laik .Co mnie porównywac do weta z wieloletnim doświadczeniem

No cóż nam innego pozostaje chyba trzeba znaleźć do wolontariatu weta i będzie przychodził i leczył koty w schronisku , a my zrobimy zbiórkę, żeby mu za to zapłacić może i dobry pomysł, bo jak tak dalej pójdzie to nie będzie wyjścia.

Jak tak dalej pójdzie to zaczniemy zbierać pieniądze jeszcze na wypłaty dla " pracowników" A moze po prostu wykupmy to schronisko? Na pewno wyniesie nas to taniej

[Rybka_39]

A kogo cytujesz Ewę czy Jankę

Pani Janiny Muzyczyszyn.



A koty będę po prostu ogłaszać na wszystkich innych portalach.
Zawsze to mniej roboty jak się nie będę dublować.

A moze po prostu wykupmy to schronisko?

Przynajmniej można by wtedy walczyć o dofinansowanie.


Co do niedzieli, jakbym się przydała, to mój tel 784 926 138

Teresa jakby wet je oglądał lub im coś podał to może ta biala kotka(mamuśka Spidiego) i czarna matka żyłaby do dzisiaj

Jeżeli to było to co ja myślę, to szczerze wątpię by przeżyły.
PO każdym zasyfieniu, trzeba odkażać kociarnię.

Jak mam użyć w domu Virkonu by nie zaszkodzić sobie ani kotom?

To chyba na kilka godzin trzeba by odizolować koty i siebie ot pomieszczenia odkażonego?