
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mara S pisze:Aha, bidulka, pewnie umrze...![]()
Czarno-biała mamka póki co wsuwa mokre a poza tym sobie leży i jest jakby wystraszona. Maluchy ssą cyce ale zauważyłam też, że rudzielec i jeden czarny rzygali...
Ciekawam co dostają maluchy u Majencji, że jeszcze się trzymają![]()
![]()
mar_tika pisze:Mara S pisze:Aha, bidulka, pewnie umrze...![]()
Czarno-biała mamka póki co wsuwa mokre a poza tym sobie leży i jest jakby wystraszona. Maluchy ssą cyce ale zauważyłam też, że rudzielec i jeden czarny rzygali...
Ciekawam co dostają maluchy u Majencji, że jeszcze się trzymają![]()
![]()
Napisz do Majki może coś doradzi ona ma doświadczenie z oseskami.A tak na marginiesie to i tak cud że te kocięta żyją
Rybka_39 pisze:Buraska z czerwona obróżką i ta z zieloną- one już tak długo siedzą.![]()
A to co mówisz to cholernie zaraźliwe jest
Filomen pisze:Niestety czarna kotka nie zyje mysle że biala w schronie też nie . Zalamka. To jest mieszanka syfow PP wyglada iinaczej. Prosze mara zadzwon do majki co jej male dostaja i trzeba mamce i malucom dac antybiotyk oslonowo. W niedziele pojedziemy i naswietlimy kwarantanne potrzebuje virkon i kilka rak do pomocy. Cudem udalo mi się zalogowac jakby co piszcie na ewa.wesoly@upc.pl
Zwykłą solą fizjologiczną- tak 4ml co dwie godziny podskórnie i po kropelce dopyszcznie- co chwilę , antybiotyk - Betamox
Mara S pisze:Ja też myślę, że biała kotka juz 'szczęśliwa'...
W całym tym miksie wirusów PP spokojnie może mieć swój udział ale na pewno to nie tylko to
Majencja:Zwykłą solą fizjologiczną- tak 4ml co dwie godziny podskórnie i po kropelce dopyszcznie- co chwilę , antybiotyk - Betamox
Do weta pójdziemy, powyższe leczenie zasugerujemy, kurde tez musze ponaświetlać kuchnie ale niewiem kiedy i jak skoro koty tam siedzą
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Katzi_, puszatek i 226 gości