Zapraszam wszystkich. Dobry wieczor Caragh i Taizu
Aniu, nadrobisz. Najpierw zajmij sie soba i odpocznij. Mi akurat przez glowe przeszlo kiedy znowu sobie nogi ogole, bo jakos drapie

Dobrze, ze faceta nie mam, bo bym musiala sie czesciej meczyc.

Kotom nie przeszkadza, maja chociaz do czego sie przytulic.
Emil okupuje walizke, ktora moja mama akurat przyniosly. Walizka byla na pielgrzymce na Jasnej Gorze i pachnie swiatem. Lilly okupuke moj kosz z rzeczami do prasowania. Wreszcie troche spokoju przed snem.
Kiedys juz gdzies to zdjecie pokazywalam, ale teraz go znowu znalazlam i musialam sie posmiac. Emil sam nie mogl wyjsc, ale nadal sie cisnie w "pasowne" miejsca, jak i druga fotka dokumentuje.

