uf, znalazłam Was
Kot to ok. 10 tygodniowa dziewczynka bura z białymi dodatkami. Śliczna. Przemilusia. Bardzo grzeczna.
Zatrzasnęłam w samochodzie obydwa komplety kluczyków, z godzinę trwało zanim bardzo męscy panowie otworzyli, a koteńka w tym czasie przykładnie w kontenerku siedziała
Od razu na początku została potraktowana fiprexem. Dobrze, że wzięłam, bo po brzuszku i po wewnętrznej stronie tylnych łapek banda pcheł grasowała całkowicie bezkarnie i na widoku
Teraz obserwujemy.
Lewe oczko faktycznie brzydkie, kwalifikuje się do dra Garncarza i to na cito. Będę popołudniu dzwonić do lecznicy.
Prawe oczko leciutko ropieje, ale to pikuś
Za 2h jedziemy internistycznie obadać, odrobaczyć...
Może uda się do wyjazdu podziwiać qpę
Malutka dla bezpieczeństwa jest w klatce, ma pyszne jedzonko i kuwetkę proszącą się o użycie
zdjęcia pokażę późnym wieczorem, tu nie mam kabelka