Moja kicia się okociła

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 22, 2010 11:24 Re: Moja kicia się okociła

A może przebadać kotce kał pod kątem gardii? Bo tego zwykły odrobaczacz nie rusza, a objawem są właśnie biegunki...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 22, 2010 11:40 Re: Moja kicia się okociła

Nawet jeśli to lambliaza leczenie można rozpocząć po odstawieniu kociąt.
(skuteczne leki przeciwwskazane w trakcie karmienia).
Zdiagnozować można,z leczeniem poczekać i niestety wszystkie koty do leczenia.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12990
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Nie sie 22, 2010 12:12 Re: Moja kicia się okociła

no zobaczymy kocica nie była odrobaczana już od 04 lipca to może się zarobaczyła ?? ale lekarz powiedział ze niema sensu jej odrobaczyć bo odrobacza sie wszystkie koty na raz a te małe są jeszcze za małe. A w ogóle kiedy 1 raz można je odrobaczyć ??

kwikwalakwo

 
Posty: 146
Od: Nie sie 08, 2010 22:48

Post » Nie sie 22, 2010 13:49 Re: Moja kicia się okociła

kwikwalakwo pisze:A w ogóle kiedy 1 raz można je odrobaczyć ??

Już w wieku 4 tygodni np. Flubenazolem.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39460
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sie 22, 2010 15:08 Re: Moja kicia się okociła

MariaD pisze:
kwikwalakwo pisze:A w ogóle kiedy 1 raz można je odrobaczyć ??

Już w wieku 4 tygodni np. Flubenazolem.



no to jeszcze 1,5 tygodnia.

kwikwalakwo

 
Posty: 146
Od: Nie sie 08, 2010 22:48

Post » Śro sie 25, 2010 9:27 Re: Moja kicia się okociła

No i kota zawiozłam właśnie do ciachnięcia bo wczoraj nie mogłam go znaleźć pożegnałam się z nim i o 16 mam jechać po niego,dostał głupiego jasia i został :(

Dobra powiedzcie Mi czy taka karma jest dobra
BIOMILL CAT SENSIBLE - dla zuzi narazie je Royala SENSIBLE zjadła całą paczke 400g w 3 dni co powinno teoretycznie z opakowaniem starczyć jej na 11 dni :) i kupiłam już kolejną paczkę nawet jej smakuje.

kwikwalakwo

 
Posty: 146
Od: Nie sie 08, 2010 22:48

Post » Śro sie 25, 2010 9:54 Re: Moja kicia się okociła

biomill to bardzo dobra karma moim zdaniem, mój kot był zadowolony z biomill homecat ;)

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro sie 25, 2010 10:19 Re: Moja kicia się okociła

royala Kitten dla kociaków ta moja szantrapa nie chciała jeść mam jeszcze ze 2 kg tej karmy, no to kociaki bedą mieć dopóki będą u mnie :)

kwikwalakwo

 
Posty: 146
Od: Nie sie 08, 2010 22:48

Post » Czw sie 26, 2010 14:25 Re: Moja kicia się okociła

czy wymioty po zabiegu kastracji to normalne u Kota ?? wczoraj odebrałam go to dopiero w nocy około 5 się obudził znaczy zaczął się budzić usłyszałam jak przywalił w biurko i wyłaził taki pół żywy ale dziś mi już 2 razy wymiotował. a na razie nic nie jadł leży taki obolały wypił Tylko trochę wody i jeszcze zawału by dostał bo pił wode a to małe podeszło do niego i On prychnął to małe prychnęło i aż się wywaliło. Ale kocur uciekł. I się tylko patrzył chciał zwiać z domu. Ale za to młodszy kocurek dziś sie zaprzyjaźnić próbował z małymi najpierw łapką z pazurkami do nich ale tak delikatnie, potem się rozłożył to małe się wtuliło w niego i zaczął go lizać.
Ostatnio edytowano Czw sie 26, 2010 14:30 przez kwikwalakwo, łącznie edytowano 1 raz

kwikwalakwo

 
Posty: 146
Od: Nie sie 08, 2010 22:48

Post » Czw sie 26, 2010 14:28 Re: Moja kicia się okociła

kwikwalakwo pisze:czy wymioty po zabiegu kastracji to normalne u Kota ?? wczoraj odebrałam go to dopiero w nocy około 5 się obudził znaczy zaczął się budzić usłyszałam jak przywalił w biurko i wyłaził taki pół żywy ale dziś mi już 2 razy wymiotował. a na razie nic nie jadł leży taki obolały wypił Tylko trochę wody


Kota po kastracji najlepiej zamknąć w transporterze póki się nie wybudzi zupełnie. Wydaje mi się, że do tej pory kot powinien już całkiem otrzeźwieć. Frodzik miał zabieg o 14, a już późnym wieczorem był całkiem normalny.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 26, 2010 15:03 Re: Moja kicia się okociła

Zofia&Sasza pisze:
kwikwalakwo pisze:czy wymioty po zabiegu kastracji to normalne u Kota ?? wczoraj odebrałam go to dopiero w nocy około 5 się obudził znaczy zaczął się budzić usłyszałam jak przywalił w biurko i wyłaził taki pół żywy ale dziś mi już 2 razy wymiotował. a na razie nic nie jadł leży taki obolały wypił Tylko trochę wody


Kota po kastracji najlepiej zamknąć w transporterze póki się nie wybudzi zupełnie. Wydaje mi się, że do tej pory kot powinien już całkiem otrzeźwieć. Frodzik miał zabieg o 14, a już późnym wieczorem był całkiem normalny.

no w transporterze był tylko transporter nie był zamknięty drzwiczki były otwarte :) wczoraj jak go odbierałam to dostał jeszcze jakiś zastrzyk może to głupi jaś i dlatego go tak trzymało ??

kwikwalakwo

 
Posty: 146
Od: Nie sie 08, 2010 22:48

Post » Czw sie 26, 2010 15:38 Re: Moja kicia się okociła

Pewnie dostał antybiotyk albo zastrzyk wybudzający. Tak mi się wydaje przynajmniej :wink: Po co był by mu drugi raz głupi jaś :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw sie 26, 2010 22:20 Re: Moja kicia się okociła

JaEwka pisze:Pewnie dostał antybiotyk albo zastrzyk wybudzający. Tak mi się wydaje przynajmniej :wink: Po co był by mu drugi raz głupi jaś :wink:

No może niewiem niemiałam nawet dużo czasu by gadać z lekarzem bo Mi się śpieszyło.

A czy kot moze zrobić krzywdę kotką ?? bo cygaro robi się coraz śmielszy dzis jak kociaka zmieniałam posłanko to cygaro się przyplątał a kociaki standardowo puściłam oby sobie połaziły i cyga upodobał sobie jedną z kociczkę zaczął ją lizać ale tak jakoś dziwnie tak jak By ją podgryzał ale mała nie piszczała ni nic ?? bardziej to wyglądało jak By sie bawił Nią ??

kwikwalakwo

 
Posty: 146
Od: Nie sie 08, 2010 22:48

Post » Czw sie 26, 2010 23:20 Re: Moja kicia się okociła

kwikwalakwo pisze:
JaEwka pisze:Pewnie dostał antybiotyk albo zastrzyk wybudzający. Tak mi się wydaje przynajmniej :wink: Po co był by mu drugi raz głupi jaś :wink:

No może niewiem niemiałam nawet dużo czasu by gadać z lekarzem bo Mi się śpieszyło.

A czy kot moze zrobić krzywdę kotką ?? bo cygaro robi się coraz śmielszy dzis jak kociaka zmieniałam posłanko to cygaro się przyplątał a kociaki standardowo puściłam oby sobie połaziły i cyga upodobał sobie jedną z kociczkę zaczął ją lizać ale tak jakoś dziwnie tak jak By ją podgryzał ale mała nie piszczała ni nic ?? bardziej to wyglądało jak By sie bawił Nią ??


Jeżeli malutka nie protestowała, nie próbowała uciekać, to widać nie było jej źle. Myślę, że kot nie zrobi krzywdy kotkom.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro wrz 22, 2010 10:42 Re: Moja kicia się okociła

Eh jak ja szukałam kota 2 lata temu to miałam problem ;/ teraz jak mam swoje 3 małe ( jeden już poszedł do nowego domku) + 3 duze to wczoraj znalazłam 2 małe czarne kociaki. ktoś wywalił.

Mam takie pytanie do kiedy kociaki będa cyca ssały ?? bo Moje to są takie wielki i jeszcze cycek mamy. a te maluchy uciekają od kocicy ona nawet nie protestuje jak podejdą ale raczej trzymają sie na uboczu ( wczorja jak mały jadł to go lizała) . i takie troche to dziwne bo moje kociaczki są 2 razy większe niż te bidulki ale jeszcze nie chętnie jedzą same a te wcinają same ale wszystkie żebra można im policzyć i cały kręgosłup.

kwikwalakwo

 
Posty: 146
Od: Nie sie 08, 2010 22:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], włóczka i 39 gości