Cudna Trusia vel Osiołek NIE szuka domu - a Tanitka w DS!:))

Jest lepiej. Oddech taki sobie, ale apetyt jest.

Trusia obserwuje, co też się z jej siostrzyczką dzieje...

Tanitce się nie podobają zastrzyki... :cry:

Wczoraj aż warknęła na mnie.

A dziś Trusia, która uwielbia spać zakopana w kocyku nawet w największe upały, spała tak, że tylko wyciągnięte cudne kolorowe łapki było widać. Ona jest rozkoszna!

anita5 pisze:Tanitce się nie podobają zastrzyki... Wczoraj aż warknęła na mnie.

A dziś Trusia, która uwielbia spać zakopana w kocyku nawet w największe upały, spała tak, że tylko wyciągnięte cudne kolorowe łapki było widać. Ona jest rozkoszna!

Też bym warczała :mrgreen:

anita5 pisze:Tanitce się nie podobają zastrzyki... Wczoraj aż warknęła na mnie.

A dziś Trusia, która uwielbia spać zakopana w kocyku nawet w największe upały, spała tak, że tylko wyciągnięte cudne kolorowe łapki było widać. Ona jest rozkoszna!

jeszcze tylko pare niech wytrzyma

a Trusia wlasnie tak zawsze sypiala

zakopuje sie tez w sytuacjach stresowych
podczas wizyty u weta trzeba bylo ja szukac pod kocykiem w transporterku

Wczoraj Tanisia nie warknęła, była dzielna.
Strasznie lubię ją miętosić, jest taka mięciutka, tłuściutka, puchata. Ona też lubi to miętolenie.

Trusieńka za to daje wszystko z sobą zrobić przy misce. Ona kocha jeść.

Ależ one fajne są!

No, są bardzo fajne!

Trusia ma smutne oczka. W ogóle buźkę ma smutną. I jedno oczko ma mniejsze.
Ona nie lubi miętolenia, i w sumie chyba to dla niej lepiej, bo jest taka rozkoszna, że ja bym ją non stop dręczyła... :wink:

Pozdrawiam koteczki w deszczowy dzień

Pewnie śpią dziewczynki... takie dni szanujące się koty spędzają pod kocykiem :wink:

Siostrzyczki są bardzo zadowolone, bo zostały same w pokoiku. Niuniuś i Helenka pojechali do swoich domów.
Trusia daje się głaskać i dręczyć, i bardzo piszczy o jedzonko, a wygląda... dobrze!

Tanisia jest w świetnym nastroju.
Nadal rtg nie zrobione, musimy jakoś to zorganizować.

Tanitka jest taka kuleczkowata, że tylko ją dręczyć. :wink:

Przytulanie jej to sama przyjemność. Ona to lubi. Z Trusią gorzej.

A ta to jest tak rozkoszna, że zjeść tylko.

Dziś dziewczynki zajmują się segregacją moich papierów, ponieważ muszę przenieść rzeczy z szafki, a żeby mi ich nikt nie zaszczał, dałam do pokoju T&T. No więc mają zajęcie.

Może mi zrobią porządek, bo ja jestem beznadziejna, zawsze mi się wszystko przyda...

i co?
pomogly w segregacji??

A to porządnickie dziewczyny

No więc dziewczynki nic a nic nie pomogły. Zajrzały tylko do pudełka z gumkami i notesikami i bawiły się tym.

Teraz zajęły się robieniem prania, wczoraj zrobiły 2 i dziś 2.

anita5 pisze:No więc dziewczynki nic a nic nie pomogły. Zajrzały tylko do pudełka z gumkami i notesikami i bawiły się tym.

Teraz zajęły się robieniem prania, wczoraj zrobiły 2 i dziś 2.

pomocne sa nieslychanie :mrgreen:

ja mam 4 szkraby w lazience, ale nic, kompletnie nic nie piora
wrecz przeciwnie, produkuja rzeczy do prania

Cudna Trusia vel Osiołek NIE szuka domu - a Tanitka w DS!:))

Kto przegląda forum