Totka ze schronu znalazła dom i juz się w nim panoszy :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 23, 2010 12:26 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

No to i ja się tu pojawię Hop-sa :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sie 23, 2010 14:13 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Totka - szukaj domu na górze!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pon sie 23, 2010 14:40 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

będę mieć świeże wieści po 18-stej.
Wielbłądzio, u nas jest problem z przejęciem Twojej podopiecznej, bo wszystko zakocone po uszy a to jej raczej nie służy jak piszesz :( A czy byłaby szansa aby kotka posiedziała kilka dni w W-wie aby oglądnął ją dr Niziołek skoro to ma być astma?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 23, 2010 14:44 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Jeśli chodzi o kilka dni, nie ma problemu - mam do zaoferowania olbrzymią klatkę z miękkimi kocykami :wink: Niestety, brak innych możliwości odizolowania. Chyba, że nie bałaby się moich Drani, wtedy może być z nimi na wolności.

Wiem, że wszystko przekocone, w Warszawie jest podobnie :(
Ale pomyślałam, że może komuś łatwiej byłoby zdecydować się na młodą, zdrową kotkę na DT - wtedy ja mogłabym dać szansę Totce...

Proszę, może ktoś ma wolną łazienkę albo jakiś inny kącik, gdzie dałoby się ulokować moją małą czarną :?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon sie 23, 2010 18:56 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Naprawdę nikt :( ?
To byłaby dla Totki szansa na życie :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon sie 23, 2010 21:01 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Totka na szczęście czy nieszczęście bez zmian, tzn nie wygląda gorzej ale ani gram nie jest lepiej:-( Adze znowu padł samochód więc nie może podrzucić kotki nigdzie, bo nie ma czym

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 24, 2010 7:10 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Może ktoś się zakocha?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto sie 24, 2010 11:40 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

:(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sie 24, 2010 15:13 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Totka może przyjechać jutro do Warszawy. Wyjechałaby z Ostródy samochodem ok 11. Czy może trafić, Wielbłądzio, do Ciebie? Możesz podać mi jeszcze raz numer do Ciebie abym mogła się skontaktować? My prawdopodobnie będziemy w sobotę lub niedzielę w Warszawie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 24, 2010 20:49 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

POTRZEBNY PILNY KONTAKT DO WIELBŁĄDZIA! INACZEJ TOTKA NIE WYJDZIE JUTRO ZE SCHRONU!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 24, 2010 21:15 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

PILNE !!!

Potrzebna osoba, która jutro ok. 13-14 mogłaby przejąć Totkę, przetrzymać ją te kilka godzin i około 20.00 podrzucić do mnie do domu.
Skąd przejąć- to już pytanie do Tweety :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sie 24, 2010 21:18 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Todeczko kciuki za jutrzejszą akcję.!!!Czytam od samego początku ..wielkie :ok:
napiszcie jak akcja .
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Near vacco

 
Posty: 103
Od: Nie maja 02, 2010 22:39

Post » Wto sie 24, 2010 21:33 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Wielbłądzio pisze:PILNE !!!

Potrzebna osoba, która jutro ok. 13-14 mogłaby przejąć Totkę, przetrzymać ją te kilka godzin i około 20.00 podrzucić do mnie do domu.
Skąd przejąć- to już pytanie do Tweety :wink:


jeszcze nie wiem skąd dokładnie ale tak czy inaczej kto w takich godzinach jest wolny??

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 24, 2010 21:39 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

dziewczyna przyjeżdża na Bielany

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 24, 2010 21:41 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Tweety pisze:dziewczyna przyjeżdża na Bielany

Może by Xandra mogła - zaraz wyślę jej pirva.

Edit: ja w ciągu dnia nie mogę, pracuję na umowę-zlecenie (nie ma mnie w pracy-nie płacą). Dziś nie było mnie cały dzień. Nie mogę drugi dzień powtórzyć nieobecności Jeżeli Xandra (mieszka na Bielanach) przetrzyma burasię, to ja koteczkę przywiozę do Kasi do domu.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: RobertWeilk i 36 gości