po ciężkich przejściach
27/08/2010
Kotek jest po diagnostyce łapki u dr Bieżyńskiego. Niestety kotek ma zerwane wiązadło krzyzowe co wymaga operacji chirurgicznej - inaczej kotek bedzie kaleką do końca życia
Koszt operacji 500 zł
BARDZO PROSIMY O WSPARCIE!!!
Rozliczenie wątku:
Wpłaty:
* 100 zł od Wrocławskiej Kociej Skarbonki
* 50 zł od Pani Ewy z Wałbrzycha
* 50 zł od forumowej Turkawki
* 50 zł od forumowicza miau - czekamy na ujawnienie się
* 20 zł od forumowicza miau - czekamy na ujawnienie się
* 260 zł od dobrych duszyczek z mojej pracy z po za forum
* 40 zł od koleżanek Jaguśki z po za forum
* 17 zł z bazarku PAKO , wpłata od ESKI
RAZEM = 587 zł
Wydatki:
* 30 zł konsultacja u weterynarza
* 40 zł wizyta u weterynarza 03-09-2010
RAZEM = 70 zł
SALDO = 517 zł
Do uzbierania = 0 zł ( na operację łapki )
* dodatkowe koszty związane z dalszą diagnostyką i rehabilitacją nie znane.
w razie potrzeby będziemy informować i prosić o wsparcie
****************************************************************************
Dzisiaj w okolicy pl. Orląt Lwowskich, znalazła ślicznego, lgnącego do ludzi kocurka.
Kotek nie stawał na lewą łapkę i bardzo płakał. Nie zastanawiała się długo i zgarnęłam go z ulicy i do weta
Bałam się że kotka potrącił samochód i może ma jeszcze jakieś inne obrażenia
Jesteśmy po wizycie u weta. Łapka nie jest złamana, najprawdopodobniej zwichnięta lub stłuczona.
Nie robiliśmy RTG bo kotek dał się wymacać i nic przy dokładnym uciskaniu go nie bolało.
Trzeba obserwować. Podjadę jeszcze dziś wieczorem do Pani dr specjalizującej się w ortopedii - na wszelki wypadek.
Kocurek jest w dobrym stanie, uszy czyste, nie miał pcheł, został tylko odrobaczony i obcięliśmy wyhodowane pazury
Kotek ma około 1 roku max 1,5, jest wykastrowany.
Kotek błąkał się w tych okolicach prawdopodobnie od kilku dni
Widać że ma przybrudzone futerko i jest długi ale dość wychudzony
Jest niesamowitym miziakiem, włącza motorek od razu jak zaczyna się go głaskać, ociera się non stop
Widać że był domowym kotkiem i jest bardzo stęskniony człowieka, podchodził do ludzi bez problemu
Albo wypadł komuś z okna, albo został porzucony przed wyjazdem na wakacje
Cud, że w centrum miasta jeszcze nie zabił go samochód
PILNIE SZUKAM dla rudego DT!!!!
Niestety nie mogę go zatrzymać, chwilowo umieściłam go w malutkiej łazience, ale to jest rozwiązanie bardzo awaryjne
Taki cudowny kotek znajdzie szybko DS
Mogę pomóc w ogłaszaniu kotka ale muszę znaleźć inny DT RudyiSrebrnyKot pisze:
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=116169][img]http://tnij.org/rudix[/img][/url]







