Ja , a raczej my z grupy wspierającej katowickie schroniskowe kociaki,
chcemy choć spróbować powalczyć o to, żeby te koty pokazały komuś jak umieją kochać.
Choć spróbować , bo nie mamy dla nich tymczasu. Mamy awaryjny, na góra 10 dni.
I z niego skorzystamy, ale kompletnie bez planu co dalej
znów licząc na cud
Za chwilę stracą oczy, jeden oba, drugi jedno
W schronisku mają je kropione , ale dwa razy dziennie i nie mają szans tam na doleczenie.
Potrzebują indywidualnej opieki, DT/DS
albo w końcu zapalimy im świeczki

kotki już są tak długo w schronisku-tak dzielnie walczą

synek Uranii-od 15 07 w schronisku, tricat 30 07
stanowczo oczka w gorszym stanie
na jedno jeszcze cos tam widzi
bolą go







synek Pakosi
od 24 07 w schronisku
jedno oczko oki, drugie bardzo kiepsko już też



dopisuję kolejnego kociaka po operacjii oka
to brat Karlika, od 1 wrzesnia u tangerine
Walerian
dzieci Uranii-siedzą z Malsą i jej dzieciakami
318,319,320/ 10
od 15 07
tricat 30 07
