CZERWIENIAMI MALOWANE - posty archiwalne

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 12, 2010 12:57 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Zofia&Sasza pisze:
Annaa pisze:Śliczny kociak :1luvu: :1luvu:
żeby szybko znalazł doobry domek :D :ok: :ok:


Mam taką nadzieję... Dziś przedadopcyjna. Wprawdzie to moja znajoma, ale strzeżonego... :wink:


No i "kontrolerzy" brutalnie skreślili potencjalny DS :wink: Brak wyrażnie wyraźonej woli osiatkowania okien. Chyba mam jedną znajomą mniej. Ale wolę to, niż gdyby Bercik miał wylecieć z 5 piętra! Czyli dołączamy do oferty adopcyjnej.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 12, 2010 13:19 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Zosiu, jesteś wielka. Jeszcze raz dziękuję za Adasia :1luvu:
A mały jest tak sliczny, ze go wyadoptujesz w try-miga!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt sie 20, 2010 10:11 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

przekopiuję swoją prosbę o pomoc!!!
Nic innego,mądrzejszego nie wymyślę.

ASK@ pisze:
ASK@ pisze:Kolejna bieda :cry: .
Pilnie dom potrzebny!!!

I ja się pożalę.
U mnie z Koterii w przyszłym tygodniu wraca rudo-biały miziak .Niestety wszystko wskazuje,ze na ulicę. W klatce okazał sie domowym kotem,dającym przy sobie wszystko zrobić i domagający uwagi ludzia. Jeszcze chory,ale ciachanie już w poniedziałek. Moze ktoś reflektuje na słodzika?Dowiozę.Kolor chodliwy!!!!


Kot pojawił się nie wiadomo skąd. Myślałam,ze przyszedł po wyburzeniu pobliskich garaży przy barze. Bo pojawiło się kilak innych, nieznanych.Tam zwolniono ludzi z pracy a w tym panie dokarmiające biedy. Nie podchodził do człowieka, choć mojemu TZ dał sie już głaskać.Ocierał, miział i mruczał. Codziennie w nocy czekał na jedzenie, bo inne koty go przepędzały. Ostanio nie było go ok tygodnia i pojawił sie rano w dzień łapania. Chory i zabiedzony (musiał gdzieś przeleżeć).Wlazł do kontenerka, nawet nie trzeba było lapki rozstawiać. Pojechał do Koterii. Jak dowiadywałyśmy sie o jego stan, to karmicielka usłyszała,ze to domowy kot. Spragniony ludzia, dajacy sobie zrobić wszystko i nie powinien wrócić na ulicę. Ale u nas przekocenie totalne.Wiem,nie nowina. Moze jednak ktoś skusi sie na kota w worku.Da mu kąt. Teraz trudno mu będzie "na wolności".On nie daje sobie rady. Musimy go pilnowac by zjadłi,stać nad nim. bardzo prosze o kąt. Fot nie ma, bo i jak.Góra słoneczno ruda, dól biały (jak się domyje).
POMOCY!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sie 20, 2010 10:47 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Witajcie miłośnicy rudasków!
Zobaczcie, co znalazłam:
http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-op ... Z224591413
Dom oczywiście niesprawdzony, ale może warto spróbować... Co o tym sądzicie?

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Pon sie 23, 2010 11:25 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Pod Warszawą takie małe cuś szuka pilnie dt/ds
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 23, 2010 11:54 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

ASK@ pisze:przekopiuję swoją prosbę o pomoc!!!
Nic innego,mądrzejszego nie wymyślę.

ASK@ pisze:
ASK@ pisze:Kolejna bieda :cry: .
Pilnie dom potrzebny!!!

I ja się pożalę.
U mnie z Koterii w przyszłym tygodniu wraca rudo-biały miziak .Niestety wszystko wskazuje,ze na ulicę. W klatce okazał sie domowym kotem,dającym przy sobie wszystko zrobić i domagający uwagi ludzia. Jeszcze chory,ale ciachanie już w poniedziałek. Moze ktoś reflektuje na słodzika?Dowiozę.Kolor chodliwy!!!!


Kot pojawił się nie wiadomo skąd. Myślałam,ze przyszedł po wyburzeniu pobliskich garaży przy barze. Bo pojawiło się kilak innych, nieznanych.Tam zwolniono ludzi z pracy a w tym panie dokarmiające biedy. Nie podchodził do człowieka, choć mojemu TZ dał sie już głaskać.Ocierał, miział i mruczał. Codziennie w nocy czekał na jedzenie, bo inne koty go przepędzały. Ostanio nie było go ok tygodnia i pojawił sie rano w dzień łapania. Chory i zabiedzony (musiał gdzieś przeleżeć).Wlazł do kontenerka, nawet nie trzeba było lapki rozstawiać. Pojechał do Koterii. Jak dowiadywałyśmy sie o jego stan, to karmicielka usłyszała,ze to domowy kot. Spragniony ludzia, dajacy sobie zrobić wszystko i nie powinien wrócić na ulicę. Ale u nas przekocenie totalne.Wiem,nie nowina. Moze jednak ktoś skusi sie na kota w worku.Da mu kąt. Teraz trudno mu będzie "na wolności".On nie daje sobie rady. Musimy go pilnowac by zjadłi,stać nad nim. bardzo prosze o kąt. Fot nie ma, bo i jak.Góra słoneczno ruda, dól biały (jak się domyje).
POMOCY!!!

mamy foty i filmik!
*anika* pisze:Zrobiłam mu zdjęcia:
http://picasaweb.google.pl/nie.boj.sie. ... kZKoterii#
mam nadzieję, że nie muszę wstawiać ich bezpośrednio na forum? ;) - bo mi się nie chce :D wybaczcie 8)

Oraz nakręciłam dwa filmy:
http://www.youtube.com/watch?v=pYVRR1rJ15I
http://www.youtube.com/watch?v=u3PxI4w64YE
(powinny być za chwilę widoczne, właśnie je wrzuciłam)
[/quote]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sie 23, 2010 12:03 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

cynamon i wanilia pisze:
cynamon i wanilia pisze:czy biało rude też mogą być?

Togo, bardziej biały niż rudy ale ze ślicznym rudym motylkiem na głowie, rudym ogonem i rudymi plamkami :1luvu:
Obrazek

nasz wątek jest tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=106675&start=675


Toguś znalazł już dom :dance:

Kongo nadal szuka, wygląda teraz tak:
Obrazek
Obrazek


Kongo też już w domu :)
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pon sie 23, 2010 12:44 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Boże, jakie one są śliczne :1luvu: :1luvu:



Kto chciałby mieć małego rudasa? Na razie nie są zbyt oswojone, ale czyni się wszystko, by zmienić ten stan rzeczy.

Zapraszamy tutaj viewtopic.php?f=1&t=98113&p=6334017#p6334017

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 24, 2010 10:21 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Efcia, Kaprys, skąd te rudasy?
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 24, 2010 15:25 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Jeju! Ależ ta góra rudego ze zdjęcia nr 2 słodko wygląda! :love:

Antares

Avatar użytkownika
 
Posty: 554
Od: Wto lip 20, 2010 18:22
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sie 25, 2010 14:54 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Tak daje po oczach :ryk:
Obrazek

ana_p

 
Posty: 224
Od: Pt lip 30, 2010 11:55
Lokalizacja: zach.pomorskie ... nad pięknym jeziorem ...

Post » Śro sie 25, 2010 20:40 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

na tym wątku viewtopic.php?f=13&t=116272&p=6343214#p6343214 kobietka ma 2 fajne domki na małego rudzielca a tylko jednego kotka :wink: może jakiemuś maluchowi rudemu się poszczęści?
Obrazek

monitomi

 
Posty: 1333
Od: Nie maja 03, 2009 20:10

Post » Śro sie 25, 2010 20:45 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Desperacko potrzebuję pomocy:-) Wyjątkowo nie dla kota, a wręcz przeciwnie.

Otóż mam u siebie tymczasowego rudzielca. Jak nic sie nie działo to się nie działo.......a jak sie zaczęło......
Aktualnie dwa potencjalne domy leją mi sie o kota:-)
Oba brzmią bardzo dobrze, oba umówione na oględziny, a potem na rewizytę przedadopcyjną. Oba oczywiście podpisza umowę itp......oba odpowiednio wystraszone ( bo ja jedza adopcyjna)

Rany bolek nie ma ktoś młodego rudasa .......który szuka domu?:-) Niewykluczone, ze biało - rude przejdzie też:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro sie 25, 2010 20:52 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Są małe rudaski u jopop, to ich fotki Kaprys2004 wklejała wyżej (aczkolwiek coś zaczęły chorować właśnie, więc adopcja możliwa za jakiś czas).
A ja właśnie dostałam informację o takim rudeńku: viewtopic.php?f=13&t=116292
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 26, 2010 9:55 Re: CZERWIENIAMI MALOWANE, czyli wątek rudzielców;]

Aleba, podałam Neigh telefon do Ciebie w sprawie rudasków od Jopop. Może coś już zdrowsze, a jak nie, to ten rudy z załaczonego przez Ciebie wątku będzie na pewno super dla chętnego domku.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości