Jest DS dla pogryzionego maluszka i jego brata :)))

równie dobrze mógł miec białaczke skoro chudł przez ok 2 tygodnie...

Zycze milej i spokojnej nocki. Na wiecej dzis juz nie starczy. Mam nadzieje, ze jakies rozwiazanie sie nie dlugo dla maluszkow znajdzie.

no białaczke mogl miec to fakt.

Nadal bez konkretnego rozwiązania.

Dzisiaj dowiedziałam się, że maluszków było 4.

Matkę dzisiaj wdziałam pod moimi oknami jak szłam z puchą do jej dzieci, bo one wolą puszkę niż suche, ale suchą karmę też zostawiam na okienku.

Jak beda starsze to i suche podlapia.
Jeden z nich zginal...

W każdym razie - kciuki!!!

Dzisiaj maluszki dostały mięsko z indyka, samo chudziutkie, ale suche też zostawiłam.
One są jeszcze malutkie, w porównaniu do mojego Krawatka.

Jutro idę po klucz od suteryn do administracji i trzeba się będzie brać za ich matkę.

Sprawdz najpierw w jakim stanie oni mieszkaja. Boze Aniu, skad Ty bierzesz sile? Wiez mi, jak bym mieszkala w poblizu, bym Ci pomogla ile bym mogla. :1luvu:

Kciuki za siły..

Aniu bylas juz po klucze?

Cisza jakaś straszna..

No tez mi sie nie podoba, ale nie mozna nikoto przy kompie przywiazac. Ja z pracy nadaje to mam nieraz chwile czasu.

Jest DS dla pogryzionego maluszka i jego brata :)))

Kto przegląda forum