od razu napisze, że kaukazy zmieniają sierść
wychodzi im tabunami podszerstek, który nie do końca jest wyczesany wiec niektóre zdjęcia nie są ładne
Zdjęcia Freda, Mojo i Dakoty są robione w kojcu tzn psy w kojcu my nie

raz, że nie było czasu
do Freda to nie wiem czemu nie weszlismy
natomiast Dakota chowa się przed obcymi wiec jej zdjęcia sa marne bo z daleka bo nie chcielismy jej stresowac
ani też prowokowac Grandy przechadzając się koło niej

Mojo jako ten bradziej charakterny też nie zapraszał nas do kojca
tzn nas jak nas - nie wiem czy pamietał (chiciałabym ale watpię

) akceptował bez zastrzeżeń
wychodził na wołanie z budy
czy tez kuszony parówkami
gdy MiniGremlin był z nami tez było ok
natomiast gdy sam poszedł w okolice Mojowego kojca po taczkę to podobno nie było wesoło
Mojo chciał się do niego nagle i gwałtownie zbliżyc

znaczy Mojo nie przepada za nieletnimi chłopcami :shake:
Baca nie lubi obcych ale nie atakuje, obserwuje i steresuje :shake:
ale bardziej się niż tych obcych stresuje :shake:
nawet nie wiedzieliśmy, ze Baca i Siwa jak byliśmy nie były uwązane
Baca i Siwa urzęują w kozich domkach więc nie mają ogrodzonego kojca, więc jak Iza wyjeżdza do koni/sklepu itp to sa dla własnego bezpieczeństwa, zeby jakiś palant ich nie sprowokował czy nie zrobił im krzywdy uwiązywane
więc jak my byliśmy to sobie chodziły samopas
tak, ten Baca co kilka razy ugryzł
co miał być uspiony bo ugryzł
chodził nieuwiązany
tak jak i my

Fred


lokum Freda znajduje się, zeraz na wjezdzie
a jeszcze przed Granda dlatego Fred załapał się jako pierwszy na zdjęcia
poza tym bez problemu dał się głaskac
poza tym bez problemu dał się głaskac
wszystkim
co prawda przez kraty bo nie wchodziliśmy do kojca
Fred uwielbia dzieci
Małe dziewczynki i nieletnich chłopców również
