wątek wsparcia dla zasikanych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 20, 2010 15:05 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Przydałoby się... Ja u siebie nic nie czuję. Kuwety sprzątam, myję... Brise w kontakcie...
A tu facet przychodzi i mówi mi, że śmierdzi u mnie kocimi sikami.
Gorzej... powiedział, ze ja też 'śmierdzę kotami'...
Nie wiem, moze facet przewrazliwiony, ale zdenerwowałam sie...
teraz mam wrazenie, ze czuc ode mnie kocimi sikami...
Do zapachu w mieszkaniu podobno mozna sie tak przyzwyczaic, ze sie juz nic nie czuje.
Niedobrze...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 15:48 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Mi też mówią że śmierdzi...
Ale to mówią osoby z bliskiej rodziny, ktore są zdecydowanie przeciwko trzymaniu kotów w domu, więc nie wiem czy nie przesadzają :twisted:
Poza tym ma psa śmierdziucha który ma wieczny problem z sierścią, łojotokiem i zalatuje od niej na odległość. Ten zapach jest specyficzny, ostry i nawet ja go czuję jak wchodze do mieszkania.

A u nas postęp - dzis wychodząc zapomniałam podsunąć kuwetę do rogu, a Cićka pod moją nieobecność i tak do niej nasikała :D wczesniej zrobiłaby to do kąta, tam gdzie według niej powinna stać kuweta.

Powiem Wam co u mnie zadziałało - nieustanne pilnowanie :!: Kiedy widziałam ze się kręci mówiłam ostrzegawczym tonem do niej i pokazywałam kuwetkę.
Kilka razy ją pogoniłam "w trakcie" i zwyzywałam. Nie spuszczałam z oka.
A jak zrobiła siusiu do kuwety, to wielkie chwalenie i głaskanie.
I jakoś "problem behawioralny" minął :twisted:
Nawet ostatnio sikała do zbiorowej 8)

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sie 20, 2010 21:05 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Moj biedny kotecek cierpi , sika na stojąco :cry: . Mam nadzieje , ze jej kamien nie utknal w drogach moczowych . Jutro pobieram mocz i lece skonsultowac z wetem co dalej . Karma rozpuszczajaca nie działa .ehhh

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 21, 2010 13:37 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Kitka ma zdiagnozowane zapalenie pęcherza...

przynajmniej się wyjaśniło co i jak...
najszczesliwsza
 

Post » Czw sie 26, 2010 10:52 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Ja chyba tez wiem dlaczego któres szczy na dywanik. Równo w tydzień po wymianie żwirku 8O Juz po raz 3 .
Aga__
 

Post » Czw sie 26, 2010 19:14 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

a ja miałam pranie pościeli.... zasikał mi łóżko... na swoje usprawiedliwienie ma tylko to że go dziecko zamknęło w pokoju a kot chcial wyjść i chyba się zdenerwował...
całe szczęście że poszło w kapę i kołdrę za 15 pln a materac suchutki się ostał ...uffff...
ja też ciągle pilnuję i mam obsesję na punkcie zapachu - a raczej mój mąż... też twierdzi że mu koty śmierdzą :(
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Pt sie 27, 2010 7:40 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

W ikei jest fajne prześcieradło na gumkę , wodoodporne . Z zewnatrza bawełna (frote) , a od wewnątrz cieniusienka guma. Sprawdza się rewelacyjnie.
Świetnie chroni materac i matę. Właśnie się zaopatrzyłam.

Agaaa

 
Posty: 1259
Od: Wto sty 18, 2005 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 27, 2010 7:49 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Agaaa pisze:W ikei jest fajne prześcieradło na gumkę , wodoodporne . Z zewnatrza bawełna (frote) , a od wewnątrz cieniusienka guma. Sprawdza się rewelacyjnie.
Świetnie chroni materac i matę. Właśnie się zaopatrzyłam.

A ile takie prześcieradło? No i jakie kolory są?
I wymiary jakie?
Bo ja mam kawałek do IKEI i bym nie chciala w ciemno ciemno jechać...
najszczesliwsza
 

Post » Pt sie 27, 2010 8:05 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Ja coś takiego, na materac 160x200 kupiłam za 120 zł.

Sprawdza się, tylko, że ja jeszcze na to normalnie kładę prześcieradło.

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt sie 27, 2010 8:44 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Za drogie... :(
najszczesliwsza
 

Post » Pt sie 27, 2010 8:49 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

najszczesliwsza pisze:Za drogie... :(


Sprawdź na allegro, są tańsze, a cena zależy od wielkości.

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt sie 27, 2010 8:49 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Na Allegro można kupić taniej:
http://allegro.pl/ochraniacz-na-materac ... 95429.html
http://allegro.pl/podklad-na-materac-16 ... 15503.html
http://allegro.pl/ochraniacz-na-materac ... 53003.html
http://allegro.pl/przescieradlo-wodoodp ... 55824.html

Polecam kupowanie większych niż materac podkładów (np. na materac 140x200 kupiłabym podkład 160x200).

I nie polecam tych podkładów, taniutkie ale bardzo liche! http://allegro.pl/ochraniacz-na-materac ... 75285.html

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 27, 2010 8:51 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

No właśnie, ja kupiłam taki akurat i się ściąga nieco.

Może zafunduję sobie drugi, nieco wiekszy, na zmianę.

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt sie 27, 2010 8:54 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Trzeba mieć podkłady na zmianę, oj trzeba :twisted: Ja dojrzewam do kupienia drugiej tury... Teraz używam pięciu (na trzy łóżka).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt sie 27, 2010 8:56 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Jana pisze:Na Allegro można kupić taniej:
http://allegro.pl/ochraniacz-na-materac ... 95429.html
http://allegro.pl/podklad-na-materac-16 ... 15503.html
http://allegro.pl/ochraniacz-na-materac ... 53003.html
http://allegro.pl/przescieradlo-wodoodp ... 55824.html

Polecam kupowanie większych niż materac podkładów (np. na materac 140x200 kupiłabym podkład 160x200).

I nie polecam tych podkładów, taniutkie ale bardzo liche! http://allegro.pl/ochraniacz-na-materac ... 75285.html



Za te których nie polecasz wystawiłam sprzedającemu negatywa, oddał mi wszystkie pieniądze.
Skoro się nacięłaś, to jeszcze Cię pocieszę... producent materiału daje przepis prania do 40 stopni!
A Sprzedający w aukcji pisze co innego.
Mam nadzieję, że odzyskałaś pieniądze...
najszczesliwsza
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka i 43 gości