Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kasiamarta79 pisze:przepraszam Was za ten "napad" na tym wątku , nie na temat..ale to akurat weątek którym się najbardziej teraz interesuję i miałam otwarty. Niestety kotek nie zdążył. udusił się krwią. nie zdążyliśmy nic zrobić. pech że akurat to było po 20, a wieszkośc wetó w mojej okolicy do tej pory działa. Wiedzieliśmy że jest to kwestria minut, więc nie było sensu dzwonić po priywatną wizyte bo wet by nie zdążył. A jesli kotkowi udałoby sie wytrzymać chcielismy już do kokretnej kliniki go dowieźć..prześwietlenia i te sprawy. Kotek odszedł z 10 min temu. Mam nadzieję że to niczyj kotek z forum.
Pozdrawiam i przepraszam Was
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], wistra i 99 gości