2 malutkie kocurki bez oczu. Sauronku [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 12, 2010 2:53 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

na ssanie najlepsza będzie...butelka ze smoczkiem i mleczko, powodzenia kocia mamko

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 12, 2010 21:30 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

Śliczne te twoje tymczasy, biedne kocie nieszczęścia...
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt sie 13, 2010 9:30 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

Jak kocurki się miewają?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 13, 2010 12:57 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

Trzymam kciuki za koteczki :ok:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sie 13, 2010 13:18 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

Dzisiaj Sauron miał wyciągany sączek, jego brat- Cook miał wczoraj wyciągany.
Obydwa kociaki są świetne- wesołe, energiczne, radosne, Sauron korzysta z kuwety, Cook nie bardzo, obydwoje mają lekkie problemy z jedzeniem- Cook preferuje gotowaną rybę, a Sauron "rozmemłaną" puszkę i wczoraj ukradł pieroga 8)
Sauron kocha inne koty, królika, psy, chce się cały czas bawić i tulić :kotek:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pt sie 13, 2010 13:33 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

Cudne kocurki :1luvu: :kotek: :kotek: :1luvu:
Zbieram się do zrobienia bazarku na moje maluchy, podzielimy się z Wami :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 16, 2010 17:25 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

Oto link do bazarku, proszę o zaglądanie :)

viewtopic.php?f=20&t=115853&p=6309961#p6309961
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 17, 2010 17:20 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

Hej Cioteczki!
Prosimy o zaglądanie na bazarek :)

I głaski dla maluszków! :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw sie 19, 2010 19:57 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu- potrzebne wsparcie na jedzenie

Nie jest dobrze, nie jest dobrze :crying: :crying:
Najpierw o Cooku- czarnuszku

12.08.2010
Dziś zawiozłam Cooka do naszej lecznicy, na wyciągnięcie sączka. Niestety pod sączkiem zrobił się skrzep i potrzebna była kolejna narkoza i zabieg z założeniem dodatkowych szwów, celem zatamowania krwotoku. Teraz mały Cook- wielki optymista dochodzi do siebie leżąc na moich kolanach. Musi być dobrze przy jego nastawieniu do życia. Przez kolejne dni będzie dostawał antybiotyk w zastrzykach.
Insp. Anna Kiepas-Kokot

14.08.2010
Po wybudzeniu z narkozy nic nie wskazywało na to, że stan Cooka się pogorszy. Dziś Cook trafił do Lecznicy z 40 stopniową gorączką. Od rana był apatyczny i wyraźnie cieplejszy niż powinien. Jego optymizm gasł w oczach. Po podaniu sterydów, jego stan się poprawił choć o tyle, że chętnie zjadł przygotowany posiłek. Prawdopodobnie rozwinął się stan zapalny, którego źródłem były bakterie bytujące w zainfekowanym oku. Teraz właściwie cały czas śpi. W poniedziałek na kolejnej wizycie okaże się jakie są jego rokowania na wyzdrowienie. Mocno w niego wierzę.
insp. Anna Kiepas-Kokot

16.08.2010
Dziś kolejny trudny dzień w życiu małego Cooka. Gorączka powróciła, potrzebna była kolejna dawka sterydowych leków przeciwzapalnych i kontynuacja antybiotyków. W miejscu operacji zrobił się poważny obrzęk, w którym zebrała się ropa. W Przychodni TOZ ropa została usunięta, co sprawiło poważną ulgę dla kociaka. Wciąż wierzę, że uda się go uratować. W trakcie działania leków wraca mu optymizm i radość życia.
insp. Anna Kiepas-Kokot

18.08.2010
Podczas wczorajszego nocnego kryzysu Cooka traciłam już nadzieję na jego przeżycie. Wysoka gorączka i absolutna obojętność na to co dzieje się w otoczeniu nie pozwalały się łudzić. Rano jednak nieoczekiwanie sytuacja się poprawiła. Cook wstał i nawet zjadł trochę. W lecznicy okazało się, że gorączki nie ma. Zostały mu zmienione leki z rezygnacją ze sterydów. Problemem jest szybki zrost powiek, który uniemożliwia odpływ ropnej wydzieliny. Nawet usunięcie jednego szwu nie poprawiło sytuacji. Teraz Cook odkrztusza się przez nos co jest dla niego bardziej uciążliwe i może potrwać znacznie dłużej. Nie pozostaje nam nic innego jak kontynuować zaczęte dzieło z nadzieją, że przyjdzie kres jego choroby.
insp. Anna Kiepas-Kokot


A teraz o Sauronie.
Dzisiaj nagle zachorował.
Wymioty, nie je, nie pije, słania się, piszczy z bólu.
Wet stwierdził 41' gorączki. Mały dostał antybiotyki i witaminy.
Jutro robimy test na pp.
Od rana do teraz mały ciągle zwraca, najpierw resztkę jedzenie, potem żółtą pianę, teraz wymiotuje chyba tylko flegmą, bo to coś białe jest :cry: :cry:
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pt sie 20, 2010 9:02 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu. Sauronku [*]

Sauron zmarł dzisiaj rano. Nie zdążyliśmy do weterynarza. Był lodowaty, miał torsje, nie pomogło dogrzewanie.
A w nocy czuł się już lepiej :cry:
Prawdopodobnie było to pp.
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pt sie 20, 2010 9:47 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu. Sauronku [*]

Chryste Panie :cry:
Śpij spokojnie, Słoneczko [']

A jak się czuje Cook?
Mam nadzieję, że lepiej? :ok:
Bazarek idzie powoli, ale parę groszy się uzbiera.
Dam znać, jak się skończy.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 20, 2010 10:32 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu. Sauronku [*]

z Cookiem znowu gorzej.
Ma z powrotem gorączkę.
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Pt sie 20, 2010 10:39 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu. Sauronku [*]

O kurczę :?
Za maluszka :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 20, 2010 10:42 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu. Sauronku [*]

maleńkie biedactwo :( :cry:
aż serce pęka ile taki maluszek się nacierpi
trzymaj się maleństwo
kciuki silne za Twoje zdrówko :!:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 20, 2010 14:13 Re: 2 malutkie kocurki bez oczu. Sauronku [*]

:ok: :ok: :ok: może chociaż Cookiś bedzie miał więcej szczęścia. Biedne maleńtasy kochane
Sauronku [*] śpij spokojnie słoneczko :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 50 gości