Moderator: Estraven
villemo5 pisze:Aniu! rozmawiałam z dziewczynami z Fundacji KOT. One mają duże doświadczenie z dzikusami. Twierdzą, że nawet jak Fulda się u nas oswoi, to w DS cały prtoces trzeba będzie zacząć od nowa. Taki to już urok dziczy.
Wczoraj rozmawialiśmy o niej w domu. Bo jak tylko przyszła na kolację, to tata zaraz mnie wołał... Chyba chciał pocieszyć jakoś.
Wg nas jesli fulda pójdzie do DS to powinna już iść "gotowa" czyli tez po szczepieniu, żeby DS nie ciągał ja po wetach, nie płoszył jej. Jej trzeba dać spokój i czas.
[b]villemo5 pisze:Ale przecież Fuldzia nie została bez pomocy![]()
Z nieprzyjaznej okolicy została przeniesiona w bezpieczne miejsce, gdzie miska pełna, a w razie potrzeby schronienie się znajdzie...
Naprawdę nie moge więcej.
[b]
Widocznie ma jeszcze wiele swoich zaległych spraw do załatwienia. No i maluszki już rozdysponowane, a wiecej nie bedzie. To mądra kotka, da sobie radę. 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], kasiek1510 i 81 gości