kociaki józefowskim schronisku pilnie DT

Młoda u mnie była te 11 dni i była obejrzana przez weta, jak była oddawana nie miała żadnych objawów choroby

Ale jakoś mi tak strasznie przykro

Kasia jak wczoraj dzwoniła to mówiła, że młoda jest bardzo słaba

Teba pisze:Kasia jak wczoraj dzwoniła to mówiła, że młoda jest bardzo słaba

Bardzo mi przykro

Mam jednak nadzieję, że szybko się wyleczy.

Podobno młoda już dziś czuła się troszkę lepiej. Następny zastrzyk o ile dobrze zrozumiałam ma mieć zrobiony w piątek...

Ozymandias pisze:Sprawa pierwsza - a czy Księżniczka w ogóle się spodobała potencjalnemu domkowi?

Przepraszam, nie mogłam wcześniej napisać, bo komputer mi padł :roll:

Na szczęście powstał. Więc domkowi spodobały się generalnie wszystkie koty. Jednak został unieruchomiony w gipsie i nie wie jak to wyjdzie.

Telefon doktora znalazłam, ale nie zdążyłam dziś zadzwonić, a podobno jutro ma być w schronisku.

Super, że Szarlotka poczuła się lepiej

Nemi, czy udało się coś dowiedzieć od weterynarza w sprawie czarnej kotki?
Teba, jak się czuje Szarlotka?

Niestety, nie dałam rady nic zrobić. W pracy nadal mam sytuację krytyczną. Nie wiem nawet czy uda mi się podjechać w weekend do kociaków

Nemi jeśli byś się wybierała jutro- zadzwoń do mnie, jeśli dam radę to podjadę Ci pomóc.

Ozy- Szarlota już lepiej

idą jeszcze dziś na ten zastrzyk i to pewnie będzie koniec

Dziś na 100 % nie dam rady...

Zrobiłam banerek - ale nie potrafię go podlinkować :oops:

Chyba się udało

Nemi ja jutro jestem poza domem.

Gdybyś się wybierała w tygodniu to daj znać- wiem, że samemu trudno jest tam wszystko ogarnąć

Nemi, zrób tak:

[url=adres linka][img]adres%20obrazka[/img][/url]

Sisay - ogromnie Ci dziękuję ! Udało się - podlinkowałam do stron wolontariuszy.

Mam ogromny kryzys w pracy i nie dam rady się wyrwać w tygodniu. Wstępnie myślałam o piątku... Teba, z tego co pamiętam, to możesz po 18, a wtedy schronisko jest już zamknięte. Czy coś się zmieniło ?

W przypadku kryzysowym mogę być pod schroniskiem o 16:15 ale wtedy bym miała mało czasu bo byłabym bezpośrednio po pracy i psy o 17 powinny iść na spacer, więc niczym błyskawica mogę wtedy podjechać z pomocą :wink:

Nemi kiedy możemy podjechać? Aż strach się bać co tam zastaniemy :cry:

W piątek mam spotkanie i nie wiem ile potrwa, więc mogłabym się spóźnić na 16:15. Postaram się je całkiem przenieść, albo przynajmniej ustalić godzinę zakończenia.
Ostatecznie potwierdzę jutro wieczorem - czy może tak być :?:

PS
Wiem, że będziesz miała mało czasu - ale zorientujemy się w sytuacji

Odwołałam

Czy aktualna 16:15 ?

kociaki józefowskim schronisku pilnie DT

Kto przegląda forum