Od pół roku w klatce, Majka ma super domek! Warszawa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 19, 2010 12:18 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Kot wolnożyjący będący moim wolnozyjącym kotem,to kot regularnie karmiony wg.życzenia suchym,mokrym i mlekiem kocim,z opieką wet.w razie potrzeby,mający b.ciepłą budkę na tarasie i towarzystwo nasze i naszych kotów(przez większość roku żyjemy w ogrodzie).
Do domu wchodzący tylko w absolutnie wyjątkowe mrozy,ale np mój Socks (czyli mój wolnozyjący),nie przejawił w ostatnią zimę ochoty opuszczenia budki i wejścia do domu ani razu a miał okazję 3xdz. czyli przy każdym karmieniu..Inna sprawa że w największe mrozy miał pod pupką poduchę elektryczną nastawioną na min.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw sie 19, 2010 12:36 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Osobiście uważam, że Majka nie powinna być kotem wolnożyjącym. Na razie wygląda na to, że operacja się powiodła, po poprzedniej problem wrócił po kilkunastu dniach, a od tej operacji minął ponad miesiąc. Choć jak pisała gosiar nikt nie zagwarantuje, że to nie wróci np. po kilku miesiącach. Majka wymagać będzie stałej kontroli i gdyby nie daj Boże jej problemy z odbytem wróciły to na zewnątrz istnieje większe ryzyko zakażenia
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 12:39 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Majka potrzebuje człowieka przez większość czasu, myślę, że lepiej dla niej jednak, gdyby trafiła do domu, nie na podwórko, tym bardziej że zasilanie stada wolnożyjącego kotem z zewnątrz nie zawsze jest dobrym pomysłem.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw sie 19, 2010 12:58 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Efcia1 pisze:Osobiście uważam, że Majka nie powinna być kotem wolnożyjącym. Na razie wygląda na to, że operacja się powiodła, po poprzedniej problem wrócił po kilkunastu dniach, a od tej operacji minął ponad miesiąc. Choć jak pisała gosiar nikt nie zagwarantuje, że to nie wróci np. po kilku miesiącach. Majka wymagać będzie stałej kontroli i gdyby nie daj Boże jej problemy z odbytem wróciły to na zewnątrz istnieje większe ryzyko zakażenia


To smutne, że Majeczka na razie nie ma opcji. Ale zgadzam się z Efcia1, jeśli Majeczka będzie kotem tylko na zewnątrz, a problemy powrócą, to jak to
1. wyłapać w miarę szybko
2. pomóc kotce przy nawrocie choroby, jeśli będzie w sumie wolnożyjącą
Mam po prostu wątpliwości.
Swoboda jest lepsza niż klatka. Ale nie zawsze. I to jest właśnie ten przypadek, w którym raczej nie.

To moja całkowicie subiektywna opinia. I smutna konstatacja, na tle tego, że Majeczka jeszcze czeka... :(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 19, 2010 13:08 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Kończą się wakacje, adopcje pomału ruszają. Nie tracę nadziei, że i do Majeczki w końcu uśmiechnie się szczęście. Serce mi pęka jak widzę ją (prawie codziennie) w tej klatce :crying:
Obrazek Obrazek

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 13:09 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

gosiar-
to nie jest podwórko a ogromny, hektarowej powierzchni ogród ogrodzony murem. Nie ma tu nieszczepionych czy chorych kotów.Nie ma też agresywnych,są raczej znudzone swoim dobrobytem...no i do "rozlezienia się" po kątach jest aż nadto przestrzeni.
Ale właśnie dlatego pytałam aby wiedzieć czy to miejsce dla niej odpowiednie.
Niestety, w takim razie nie mam możl. jej pomóc i jest mi z tego powodu bardzo przykro. :(
-w domu mam już 6 kotów i z wielkim trudem osiągniętą równowagę,której zdecydowałam się nie naruszać.

joshua_ada
przecież nie proponuje jej bycia obcym,bezosobowym kotem w jakiejś wielkiej gromadzie..
przeszłaby kwarantannę w wolierze tak długo,jak długo potrzeba by abyśmy się zaprzyjażniły,aby wiedziała że to jej dom.
nie wyobrażam sobie lepszej swobody niz to co ja proponuję.

no,pozostaje jeszcze możliwość zostawienia jej w tej wolierze o pow. np. 20 metrów kw. ale też w ogrodzie, z tym że wtedy wciąż byłaby więżniem.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw sie 19, 2010 13:19 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

smarti pisze:joshua_ada
przecież nie proponuje jej bycia obcym,bezosobowym kotem w jakiejś wielkiej gromadzie.


Szczerze przepraszam. Po prostu nie zrozumiałam Cię.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 19, 2010 13:21 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Kotka z tego wątku mieszka na ulicy....może by... :oops: .viewtopic.php?f=13&t=115062&p=6317768#p6317768
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw sie 19, 2010 14:46 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

czytałam o Milence,dzięki za podrzucenie tematu.
Takich podwórkowych kotków jak ona,które jednak jeszcze całkiem nieżle sobie radzą i mają swoje miejsce na ulicy,jest wiele a wszystkich nie mogę wziąć do siebie.
na takie warunki o jakich pisałam mam jeszcze miejsce tylko dla 1,góra 2 kotków,dlatego wolałabym wziąć kotki jeszcze bardziej potrzebujące,niekoniecznie zdrowe,takie które na ulicy nie mają żadnych szans na przeżycie..
Jeśli takich nie znajdę to wtedy mogę myśleć o wzięciu Milenki.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw sie 19, 2010 17:32 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Na górę.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 19, 2010 23:21 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Kibice się wykruszają?
Majeczka potrzebuje kibicowania, podnoszenia. Może to nie jest metoda skuteczna, ale pomocna w np. burzy mózgów, jak jeszcze Majeczce można pomóc.
:ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 19, 2010 23:38 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Jestem :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 19, 2010 23:50 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

CatAngel, masz bardzo ładny (mądry) podpis. :D
Nie udawaj że nie ma cierpienia którego nie chcesz widzieć...!!!!!!! Przejdź się do schroniska bądź przygarnij zwierzaka z ulicy!!! Każdy z nas może pomóc, a każda pomoc zmienia świat
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt sie 20, 2010 0:02 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

A dziękuję dziękuję :mrgreen:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 20, 2010 7:47 Re: Od pół roku w klatce, Majka szuka domu! Warszawa

Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], puszatek i 1584 gości