JULKA ze schroniska -wróciła od smarti do WRO, już w DS! :)

Gdyby dało się koteńkę do Opola przetransportować,to piotr568 jeździ:
Warszawa - Opole - Warszawa (weekend, koty tylko w transporterze) piotr568

kropkaXL pisze:Gdyby dało się koteńkę do Opola przetransportować,to piotr568 jeździ:
Warszawa - Opole - Warszawa (weekend, koty tylko w transporterze) piotr568

oooo to jakaś informacja.... ale kiedy kotkę by trzeba było dostarczyć? w piątek czy sobotę?
Może ktoś by do Opola za zwrot kosztów pojechał ? :oops:

kropkaXL pisze:Gdyby dało się koteńkę do Opola przetransportować,to piotr568 jeździ:
Warszawa - Opole - Warszawa (weekend, koty tylko w transporterze) piotr568

A kiedy Piotr jeździ? Każdy weekend?
Na razie z miau napisałam do jednej osoby Warszawa-Wrocław-Warszawa (dowóz kota na stacje benzynowa pod Wrocławiem)
I do dwóch na trasie Poznań-Warszawa (jeśli w weekend to do Poznania kotkę dowiozę pociągiem)

A jeśli Piotr by jechał w ten weekend to jeszcze znalazłam osobę która jeździ na trasie Opole-Wrocław (na szczurzym forum) to do niej napiszę.

za kicię jak tak można oddać własnego kota :oops:

Agness78 pisze:
kropkaXL pisze:Gdyby dało się koteńkę do Opola przetransportować,to piotr568 jeździ:
Warszawa - Opole - Warszawa (weekend, koty tylko w transporterze) piotr568

oooo to jakaś informacja.... ale kiedy kotkę by trzeba było dostarczyć? w piątek czy sobotę?
Może ktoś by do Opola za zwrot kosztów pojechał ?

Do Opola jeździ jedna osoba ze szczurów i jest napisane że "zawsze" - wiadomo już jak jeździ Piotr? Ktoś już pisał (nie chce chłopa mailami zasypać niepotrzebnie). Jak tak to pisze do tej dziewczyny na szczurach.

Ten transport Edytko Łódź -Wrocław-to Pirat i Karotka-na razie nieaktualny-pisałam wcześniej

Piotr często jest na Miau-napisz do niego PW
Mam do niego telefon,ale nie wiem czy mogę podać

-on wiózł Piracika do Cameo

Edytko-podaję(za zgodą Piotra) telefon na PW-niestety-Piotr jest bez samochodu,bedzie jechał chyba pociągiem w ten weekend,ale zadzwoń,pogadaj,uzyj swojego wdzieku osobistego!

No właśnie pytanie kiedy Piotr jeździ bo jeśli w piątki to może być problem.
Trzeba jeszcze kotkę ze schronu wyciągnąć

no i dowieźć do Opola....
No nic.... szukajmy dalej.

KropkoXL a możesz wysłać do niego smsa ? z pytaniem czy możesz przekazać telefon do niego

albo żeby na forum zajrzał ?

Gibutkowo wysłałaś PW bo nie wiem czy pisać....

Agness-własnie z nim rozmawiałam i podałam telefon Edytce na PW!
Zerknij wyżej

Edit.-źle napisałam Twojego nicka :oops:

Dzięki Kasiu

Ja najpierw napisałam do tej dziewczyny, bo to w sumie od tego zależy czy kotka pojedzie trasą opolską. nie wiem czy ta dziewczyna ze szczurów jedzie samochodem czy tez pociągiem. Czekam na odpowiedź od niej i potem będę uderzała do Piotra. No chyba że wcześniej dostane odpowiedź od osoby jeżdżącej na trasie Wrocław - Warszawa.

Ale wspaniale :piwa:

dopiero doczytałam , a Julcia już ucieka do DT :1luvu:

żeby wszystkim potrzebującym kociakom tak udawało się :ok:

Kropka(hi.hi tak ma na imię moja kotka

)
może możesz do niego zadzwonić bo że tel na forum podać nie możesz,to rozumiem.
Na tel jeszcze nie jest za póżno...

Aniołku, Julka będzie miała duży pokój z 3 oknami(zabezpieczonymi oczyw.)w sąsiedztwie maluchów.
To jest tak,że ja mam b.duzy dom,którego połowa góry jest nie wykończona do odwołania ( czyli stan surowy zamknięty) bo to co wykończone to i tak nam na razie spoko wystarcza. I w tej nie wykończonej części jest w sumie 4 pomieszczenia -razem jakieś 100m.kwadr. Z tego jeden,najmniejszy zajmują słodkie tymczaski,także na upartego mogłabym jeszcze "zasiedlić" 3 pokoje,ale nie chcę tego robić bo chcę aby był jeden pokój przerwy pomiędzy zamieszkałą częścią domu,aby się moje stałe kicie ni wkurzały. Dlatego Julce będzie dobrze.
Jak wiesz Dzika,czyli mama tymczasków jest w "domku" w ogrodzie,zresztą i tak na razie nie mam szans jej nawet zobaczyć,mogę tylko donosić żarełko i czyścić kuwetę. Choć dziś widzieliśmy jej dolną połowę zaczajoną pod budką.

Więc na razie dam radę,choć moje możl lokalowe powoli się kurczą,bo mamy z moim TŻ założenie aby nie przesadzić i aby wszystko to odbyło się bez tłoku i nieprzemyślanych rewolucji stresujących nas i zwierzęta.(jesteśmy zdecydowanie przeciw kolekcjonerstwu,choć serce chciałoby się pomóc wszelkiemu stworzeniu..)

Gibutkowa pisze:Dzięki Kasiu Ja najpierw napisałam do tej dziewczyny, bo to w sumie od tego zależy czy kotka pojedzie trasą opolską. nie wiem czy ta dziewczyna ze szczurów jedzie samochodem czy tez pociągiem. Czekam na odpowiedź od niej i potem będę uderzała do Piotra. No chyba że wcześniej dostane odpowiedź od osoby jeżdżącej na trasie Wrocław - Warszawa.

Kurczę-taka szansa,szkoda by było,żeby kocina nadal czekała i marniała!

Gibutkowa pisze:Dzięki Kasiu Ja najpierw napisałam do tej dziewczyny, bo to w sumie od tego zależy czy kotka pojedzie trasą opolską. nie wiem czy ta dziewczyna ze szczurów jedzie samochodem czy tez pociągiem. Czekam na odpowiedź od niej i potem będę uderzała do Piotra. No chyba że wcześniej dostane odpowiedź od osoby jeżdżącej na trasie Wrocław - Warszawa.

Gibutkowa działasz jak błyskawica :mrgreen:

Ja już się lekko zagubiłam :wink:

No chyba że mamy jeszcze jakąś opcję dowozu do Opola? Najlepszy byłby samochód (a ja jestem niezmotoryzowana :crying:

), jeśli Piotr ma jechać pociągiem.

JULKA ze schroniska -wróciła od smarti do WRO, już w DS! :)

Kto przegląda forum