Behemot III ...

[AYO]

Birfanko - w bibliotekach regały sa z reguły wyższe, zawsze miałam lęki jak włączałam tomy

Ekstra miejscówka - c'nie
I oby tak przetrwac do emerytury.
Ale waruneczki tylko dla zuchwałych, kibel w sąsiednim budynku a zimą na hali jest ok. 0'C

[AYO]

Nie mogłam sie powstrzymać, tak mi kogoś przypomina

http://kotburger.pl/15283/Foch---i---h*j-

[mmk]

Chyba powinnam przestać narzekać na moją pracę U nas też dużo papieru i trochę wysokich regałów, ale tyle... I ta temperatura

[JoasiaS]

Nie mogłam sie powstrzymać, tak mi kogoś przypomina

http://kotburger.pl/15283/Foch---i---h*j-

Nie masz lekko w tej robocie, AYO

[AYO]

Mam jednakowoż satysfakcję bo ja to stworzyłam - pozwoziłam w jedno miejsce z kilku punktów i nadałam kształt. To sie nazywa stworzyć zasób lub zespól.

[JoasiaS]

Mam jednakowoż satysfakcję bo ja to stworzyłam - pozwoziłam w jedno miejsce z kilku punktów i nadałam kształt. To sie nazywa stworzyć zasób lub zespól.

Dzieło zaiste imponujące
A ile czasu ci to tworzenie zajęło?

[AYO]

Siedze tu siódmy rok. Niektóre zespoły są już zamknięte bo instytucje nie istnieją. Największy jest otwarty bo "produkuje" go moja aktualna firma, która powstała w miejsce tych zlikwidowanych.

[Kasia od Behemotha]

nie wiem dla czego, ale mię się z behemotami skojażyło

http://www.joemonster.org/filmy/27831/M ... _lubi_sera

[AYO]

Niestety mam blokadę na filmy - muszę poczekać do jutra

[SecretFire]

Najgorzej dla mnie by bylo kibelek w innym budynku. To wcale nie wchodzi w rachube.

[shira3]

Siedze tu siódmy rok. Niektóre zespoły są już zamknięte bo instytucje nie istnieją. Największy jest otwarty bo "produkuje" go moja aktualna firma, która powstała w miejsce tych zlikwidowanych.

Jejku.... ja bym chyba już wolała siedzieć w pace... Przynajmniej w towarzystwie
Ja mam tak....

[AYO]

To wysypisko ma wiele zalet - siedzisz sobie z dala od Wielkiego Brata, nie obchodza cię rozgrywki wszelakie, paieroska zapalisz kiedy wola a jak masz gorszy dzień to możesz sie przekimać w fotelu na hali . Wszystkie drzwi zewnętrzne pozamykane i otwierasz na dzwonek.

[shira3]

To wysypisko ma wiele zalet - siedzisz sobie z dala od Wielkiego Brata, nie obchodza cię rozgrywki wszelakie, paieroska zapalisz kiedy wola a jak masz gorszy dzień to możesz sie przekimać w fotelu na hali . Wszystkie drzwi zewnętrzne pozamykane i otwierasz na dzwonek.

Ale ma też wadę - nuuuuudy, nic się nie dzieje i nie ma do kogo gęby otworzyć - ja bym umarła z samotności

[AYO]

Jaki uśmiech promienny
Właściwy człowiek na właściwym miejscu - tęsknisz?

Mnie to odosobnienie bardzo odpowiada. Pewnie dlatego rosna mi łuski na grzbiecie i włosy na zębach jak mam iść do sekretariatu - na co dzień nie doświadczam uroków pracy biurowej i pewne modele zachowań są mi organicznie obce

[SecretFire]

AYO. Ale na wszystkich ludzi jeszcze nie szczekasz?
Chociaz nie raz tez sobie taki odludek zycze...