Willy radlinek niesamowity pieszczoch i tulak szuka domu

[bluerat]

Williamkowe cudeńko się przypomina i szuka pomocy!

[zerduszko]

boję się, że on nie ma szans na normalne życie, bez bólu

[delfinka]

a dlaczego tak sądzisz?

[zerduszko]

Nie sadzę, mam nadzieję, że odpowiedni DT się jednak znajdzie.

[Alex405]

na pewno po operacji będzie lepiej! za domek dla słodziaka!

[delfinka]

Alex405, masz ładny obrazem w podpisie

[Alex405]

bardzo dziękuję zazwyczaj moje 4 "ogony" wolą pozować w pozycji leżącej, jednak wtedy zaintrygowała je jakaś sroka i tylko siatka w oknie uchroniła ją przed zostaniem daniem drobiowym...

[Kleo]

Biedne maleństwo a czy naprawdę tak często trzeba zakrapiać? mam kociaka który też miał mieć zakrapiane oczy co 3 godziny, zero chętnych DT więc go przygarnęłam- oczy w tragicznym stanie,opuchnięte, 3 powieka, ogólnie mało widział, ale zakrapiałam ok.3 razy dziennie i teraz jest super, to wystarczyło
Może wystarczy co 4-5 godzin albo 3-4 razy na dobe to zawsze ułatwienie dla DT tak tylko pytam

[zerduszko]

Biedne maleństwo a czy naprawdę tak często trzeba zakrapiać? mam kociaka który też miał mieć zakrapiane oczy co 3 godziny, zero chętnych DT więc go przygarnęłam- oczy w tragicznym stanie,opuchnięte, 3 powieka, ogólnie mało widział, ale zakrapiałam ok.3 razy dziennie i teraz jest super, to wystarczyło
Może wystarczy co 4-5 godzin albo 3-4 razy na dobe to zawsze ułatwienie dla DT tak tylko pytam

Ja mojej tymczasce kropiłam 4xd i to niewiele dało Pewnie to nie jest za rzadko, ale w związku z tym, że pracuje, to przerwa 9cio godzinna w kropieniu była. Może choć ktoś, kto ma szansę kropić mu w krótszych odstępach czasu, ale nie co godzinę, byłby na niego wybawieniem? Taką cichą mam nadzieję...

[Luss]

Hej.
Mało mnie teraz jest na forum, dlatego wybaczcie, jeśli coś już było powiedziane.. Jak dobrze doczytałam, operacja powiek Willy'ego będzie kosztowała około 600zł. To jest pewna kwota? Taką operację wykonać musi jak rozumiem specjalista, a nie zwykły weterynarz. Okulista? Chirurg? Ilu jest w okolicy weterynarzy, którzy mogliby się podjąć takiego zabiegu?

[delfinka]

Hej.
Mało mnie teraz jest na forum, dlatego wybaczcie, jeśli coś już było powiedziane.. Jak dobrze doczytałam, operacja powiek Willy'ego będzie kosztowała około 600zł. To jest pewna kwota? Taką operację wykonać musi jak rozumiem specjalista, a nie zwykły weterynarz. Okulista? Chirurg? Ilu jest w okolicy weterynarzy, którzy mogliby się podjąć takiego zabiegu?

Podjąć się to mógłby każdy wet, Bluerat też jest wetem,
chodzi o specjalistę!!! i najlepiej okulistę.

[Luss]

Podjąć się to mógłby każdy wet, Bluerat też jest wetem,
chodzi o specjalistę!!! i najlepiej okulistę.

Ano wiem, że bluerat jest wetem Dokładnie o to mi chodzi. Podjąć w znaczeniu - jest specjalistą w tym zakresie.

[bluerat]

Korekcja powiek u małego kota to prawie mikrochirurgia trzeba wiedzieć ile wyciąć i jak, żeby powieki domykały się po zabiegu!

Ja czegoś takiego nie robiłam, mój szef u tak małego zwierzaka też nie, stąd pomysł jazdy do specjalisty.

Poniewaz byłam z poprzednim tymczasem Tyćkiem u dr Stefanowicza w Arce w Krakowie i byłam pod wrażeniem wizyty to pomyślałam o nim - i on podał koszt "DO 600 zł" więc może być i mniej.

Do Krakowa jest kawałek, więc na samą konsultację nie pojadę, jak już to ewentualnie połączoną z zabiegiem. Ale...

...no właśnie - po zabiegu - po rozdzieleniu zrostów zwłaszcza - potrzebne jest bardzo częste kropienie, żeby rozdzielone powieki z powrotem nie zarosły. Pisałam to już kilka razy i nie wiem w którym miejscu jest to niezrozumiałe. Przecież to logiczne!
Gdybym miała czas i możliwośc kropienia Willy'emu oczu co godzinę to najprawdopodobniej wcale by nie doszło do obecnego zrostu!!!!!

[Luss]

Rozumiem.
Nie denerwuj się na mnie proszę, nie miałam czasu czytać całości wątku..
Dopytam jeszcze - jak długo po operacji te oczka trzeba kropić z taką częstotliwością? Plus minus oczywiście?

[bluerat]

Plus minus 10-14 dni.

Teraz Willy znowu nie nadaje się do zabiegu, bo leci mu ropa z nosa i oczu. A zabieg może być wykonywany tylko jak jest w miarę czysto.

No i czeka go przeleczenie Metronidazolem na Giardię.