Misiu FIP ['] Krawatek FIP ['] Snickers FIP ['] ;(((

[Anna61]

Piękny,lśniący i taki radosny!-Aniu-to cud,że wyrwałaś go z łap śmierci!!!!!!!!!

Ale nie zawsze się udaje...

Krawatek szuka domku, ale on chyba musi być sam.

[Gibutkowa]

Piękny,lśniący i taki radosny!-Aniu-to cud,że wyrwałaś go z łap śmierci!!!!!!!!!

Ale nie zawsze się udaje...

Krawatek szuka domku, ale on chyba musi być sam.

A czemu tak uważasz? Aniu.. a myślisz że mógłby być w domu z 2 letnim dzieckiem?

[Anna61]

Piękny,lśniący i taki radosny!-Aniu-to cud,że wyrwałaś go z łap śmierci!!!!!!!!!

Ale nie zawsze się udaje...

Krawatek szuka domku, ale on chyba musi być sam.

A czemu tak uważasz? Aniu.. a myślisz że mógłby być w domu z 2 letnim dzieckiem?

Z dzieckiem tak, ale bez kotów.

Krawatek tylko chce żeby go pieścić, bo taki przylepka jest.

[SecretFire]

Albo by sie od innego - jednego - kota nauczyl jak to jest fajnie sie bawic i byc mizianym.

[Anna61]

Albo by sie od innego - jednego - kota nauczyl jak to jest fajnie sie bawic i byc mizianym.

On zawsze się bawił z węgielkami i chyba mu teraz tego brakuje.

[Gibutkowa]

Albo by sie od innego - jednego - kota nauczyl jak to jest fajnie sie bawic i byc mizianym.

On zawsze się bawił z węgielkami i chyba mu teraz tego brakuje.

Hmmm... to jednak sam czy nie sam? Bo się już zgubiłam... chyba że chodzi Ci o to że sam ze względu na to że może zarażać... Myślę że w takim wypadku można by mu sprawdzić jeszcze raz miano koronawirusa - to powinno dać obraz jak mocno prawdopodobne jest to że jest nosicielem.

[Ewschen]

Za Krawatka

[Anna61]

Krawatek szuka domku

[SecretFire]

Jaka zabojcza minka. Cos go obrazilo, czy go tylko obudzilas?

[Anna61]

Dorotko, bo on chce, żeby tylko nim się zajmować, a nie robić zdjęcia.

[SecretFire]

Cos mi sie wydaje, ze on jest jak moja Lilly. Wiecznie mnie napastuje i zagaduje na dobrego, bo chce miec moja uwage. Nie raz to jest meczace... Ale tak strasznie ja kocham, ze mi nie przeszkadza.
Ide spac, jutro predko pobudka.

[Anna61]

Krawatek też taki jest, ale on chce i koniec.

[SecretFire]

A jak nie dostanie od razu, to tonacja glosu sie podnosi i nawet nie raz groznie sie slyszy, nie? A nad ranem, jak nie chce wstac to tak dlugo do ucha biadoli, ze mozna wziac i za drzwi wystawic.
Psa idzie wychowac...kota za to...

[Anna61]

Teraz też małpiszon na kolanach mi siedzi, a wcześniej w kuchni też siedział jak jadłam.
Drze japkę i wymiękam.
Rano też mruczy przy głowie, żeby wstawać.

Strasznie jest kochany

[Anna61]

Krawatek coś zapomniany...