Uzupełniłam pierwszy post nowymi wpłatami

Abi jest w trakcie kosztownego leczenia, dostaje drogi leki. Ale w razie problemów finansowych leki opłaci stowarzyszenie.. nie znam nazwy

To jest carprodyl - mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam.
A drugie leki (tu już nazwy w ogóle nie pamiętam) jest od tego samego stowarzyszenia, nie musimy ich opłacać.
Abi był odwiedzany przez naszą dogomaniacką cioteczkę - furciaczkową

Pisze, że wypiękniał, wygląda dużo, dużo lepiej i jest naprawdę wspaniałym psiakiem.
W hotelu nie stwarza żadnych problemów, ale mariamc musiała zabrać od niego koleżankę, bo nie dopuszczał jej do miski - nie może uwierzyć, że nie zabraknie mu już jedzenia..

I fotki

Tutaj zwróćcie uwagę na jego tylne łapy, a dokładniej stopki.




Patrzcie jaki on szczęśliwy jest

Odwiedziny furciaczkowej i chity


piszą, że Abi to bardzo fajny psiak, nietuzinkowej urody




Mamy też plakat

Jeśli ktoś chciałby wydrukować, to proszę o maila - wyślę w oryginalnych rozmiarach, bo tutaj zrobił się niewyraźny.
