Tak!-to taka mobilizacja organizmu,żeby odchować młode,a teraz,gdy młodych nie ma-ona przestaje walczyć Aniu-ta bardzo bym chciała,żeby jednak ona zawalczyła,żeby wyzdrowiała-Boże-jak bardzo tego chcę!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
Mam jakieś dziwne przeczucie... nie wiem... ale jestem jakaś dziwnie spokojna o Myszkę... zwykle tak mam kiedy wszystko ma się dobrze skończyć, oby tym razem też tak było
_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
Kasiu, gdybym tej nadziei nie miała, to bym ją dzisiaj uśpiła. To co że nie chce jeść! Moja Bunia miesiąc sama nie jadła i nie uśpiłam jak mi kazano. Tutaj jest inna sprawa, bo jak to płyn fipowski to nadziei niestety nie ma. USG też nadziei nie daje, ale ja chcę mieć tą nadzieję.
Znowu ją napasłam i jak zwykle jest bardzo z tego powodu niezadowolona, a ja do niej, że masz jeść i łykać i koniec, bo nawet pyszczek trzymam żeby nie wypluwała. Żeby tylko nie wymiotowała, to mogę ją paść i gotować mięsko i miksować, i dawać strzykawką.