A na wieczór drogie Ciotki zapowiadam - za zgodą alus1 - mały fotoreportaż z
bunkra hitlera, w którym przyszło mi pracować, a który to zapowiadałam czas jakiś temu. Zdjątka świeżutkie, dzisiaj robione telefonem. Papierów jest tam 2000 mb. co z polskiego na nasze oznacza 2000 metrowych , pełnych półek
Wszyskie widoczne na zdjęciach elementy kolorowe instalował w tym obiekcie mój nieodżałowany TŻ - Andy

, który znosił w to miejsce przeróżne gadżety, kwiaty i obrazki [a miał dizajnerski zmysł] ze słowami
żeby ci tutaj nie było tak ponuro - bo ja bym chyba ześwirował 