OTW2-Chorujemy:-(?! Zapraszam na cz.3.Nowa bieda:(

Agneska pisze:Nie będzie chora, nie będzie chora, nie będzie chora!

Żadne nie będzie chore. Kropka. :ok:

Agneska

A Kostuś... :1luvu:

**Adopcje: 12 >>**

Zenek papieru toaletowego się najadł. On taki dzieciak klozetowy, co to papier na pazury i strzępy liczy :mrgreen:

Fiodorek [*]19.11.2014

dobrze,że nie używanego :roll:

zuzzik pisze::1luvu: dobrze,że nie używanego

Jak znam Asię, to raczej nie było szans na znalezienie używanego. :ryk:

**Adopcje: 12 >>**

Agneska pisze:
zuzzik pisze::1luvu: dobrze,że nie używanego

Jak znam Asię, to raczej nie było szans na znalezienie używanego.

nie ma szns.
Zenek nabył jakiś papierowo-toaletowych upodoban .Siedzi w łazience i rozwija papier. Potem drze go i jak widac część pożera.Chyba muszę mu reklamy ukrócić.
Zenia dzielnie towarzyszy z Melką,ale nie wkładają w to tyle mordki. Zenek poza tym jest paskudnym podgladaczem. Jak któraś z wymienionych włazi do kuwety , usadzi sie i zacznie swoje dzieło, to on zaraz jest obok (ogona) i zagląda w wielkim skupieniu. Czasem któraś warknie na niego. Potem zaraz "po" wskakuje i starannie zagrzebuje wszystko.

Fiodorek [*]19.11.2014

porzadny chlopak jest i tyle.

a propos pozerania roznych rzeczy - przypomniala mi sie moja ukochana kotka luizjana, ktorej juz dawno z nami nie ma.

znalazla sie w tym czasie, kiedy nad polska krazyla chmura znad czernobyla, i miala bardzo dziwne upodobania. lubila jesc m.in. spalone zapalki, celofanowe papierki od cukierkow i dzianine. kiedys odwiedzila nas rowniez niezyjaca juz niestety ciotka z nieodlaczna robotka. nie minelo 10 minut, a miala w robotce wygryziona piekna dziure.

a mnie luizjanka kiedys zezarla pol rekawa od swetra. ech, to byl kot. :crying:

**Adopcje: 12 >>**

U mnie pozeraczem wszelkich dóbr była jamniczka Lusia. Potrafiła zjesć wszystko i wszystko zniszczyc. Koce mieliśmy po pewnym czasie tzw letnie. Bo przewiewne były. Zresztą gdzie Lusia i koce były...
Poduszki obciumkane, wyrko zeżarte, torby, kurtki, budziki i telefon jak za długo nikt nie wyłaczał itp,itd...A podpaść jej to już amen. Obrażalska, przytulasna ,mądra nad podziw i prokocia nad podziw [*]

Patent na Kostusia przy śniadaniu się sprawdził. Nawet się nie zorientował, że insulina była na deser. :wink:

**Adopcje: 12 >>**

Agneska pisze:Patent na Kostusia przy śniadaniu się sprawdził. Nawet się nie zorientował, że insulina była na deser.

cieszę sie.To zarłok nie z tej ziemi.

**Adopcje: 12 >>**

U nas bez zmian. Kilka telefonów o małe było wczpraj ale w godzinach pracy. Z wielkim zdziwieniem i niezadowoleniem została przyjęta prośba o kontak po 16. Jak mozna sie domyślic, kontaktu nie było. :mrgreen:

Koty wariują na maksa. Malce(całą 3) ganiają az im łby odskakują .Płącze Małej Mee (Zenia) TZ rozgryzł. Odkrył,ze dzieciak tak ryja drze aby mu smietanki dać. U mnie jednak oznacza to nie tylko smietankę ale i kategoryczny rozkaz wstawienia na blat kuchenny celem przyjrzenia wykonywanym pracom.Potem zestawienia z tego baltu.
Zenek wyzwala sie coraz bardzie od mamuśki Majki.Szaleje jak piorunek. Jak myłam podłogę wczoraj to nie mógł sie nacieszyć slizgami. Potem Mela i Zenia dołączyły sie i mycie na mokro diabli wzięli. Zeneczek rozruszał sie i to mnie cieszy. Nie trzyma się tak mausinego futra. Ale na noc smoka musi mieć.
Odkrył też gówniarz psa Pikusia i jemu dokuczać zaczął.
Mela to przecinaczek mały i rozkoszniak.Ale i łobuziak wielki. Jak wczoraj siedziała pzry kompie i ją ignorowałam to mi na plecy wskoczyła i domagała sie głaskania i piszczot. Nie popuści jak na coś się zaweźmie.
Małą Mee to ulubienica TZ-ta ,która mocno to wykorzystuje.Jej nawet po cichu pasztet sie dostaje. Bo "nasze" koty odkryły miłość do pasztetu. Co one wyprawiją by sie do kanapki dostać.
Bianeczka jakby lepiej. Lubi sieziec na parapecie i ptakom sie przyladać.A ze nei mozę robić tego w pokoju zadowoliła sie parapetem w małym. Niestety Maja cały czas trzyma zelazną łapą swoje terytorium.Boje są okropne, darcie pierza i wrzaski. maja zaczyna a potem leci łańcuszkiem...

Fiodorek [*]19.11.2014

Czyli ferajna szaleje....
głaski ode mnie dla całej paczki
maluchy przesłodkie :love:

dla Bianeczki tradycyjnie ucałowania

fotki poproszę!!!!!

**Adopcje: 12 >>**

matko, jakie literówki zrobiłam.Powinnam w podpisie sobie przeprosiny umieścić :oops:

ASK@ pisze:matko, jakie literówki zrobiłam.Powinnam w podpisie sobie przeprosiny umieścić

Nie martw się, zawsze robisz literówki, ale i tak Cię kochamy. :1luvu:

**Adopcje: 12 >>**

Agneska pisze:
ASK@ pisze:matko, jakie literówki zrobiłam.Powinnam w podpisie sobie przeprosiny umieścić

Nie martw się, zawsze robisz literówki, ale i tak Cię kochamy.

Dzięki bardzo i z wzajemnościa :1luvu:

Jak pisze i czytam to tego nie widze :oops:

. Potem mnie powala przy następnym wejsciu. Powala raz mniej raz wiecej. Teraz nadszedł czas na więcej :mrgreen:

OTW2-Chorujemy:-(?! Zapraszam na cz.3.Nowa bieda:(

Kto przegląda forum