Tosza pisze:To konia z rzedem temu, kto je obejrzy i zakwalifikuje
ściennych tam w ogóle nie powinno być

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tosza pisze:To konia z rzedem temu, kto je obejrzy i zakwalifikuje
Tosza pisze:Tweety pisze:czyli co, jutro przenosiny do catroomu klamotów? Tyle, że tam nie da się wszystkiego w pojedynkę przenieść
A może, zamiast zagracac dla odmiany catroom, moznaby spróbować urochomić ten pokój?
kosma_shiva pisze:tutaj link do zdjęć uy Tweety i vanji
http://img825.imageshack.us/g/img6370f.jpg/
1-6 Kondzio i Franek, co to nie chciał współpracować, potem
7-12 Wisienka i Borówka
13 dzikawe coś u Renaty- oba bardzo ciekawskie i fajne, może się oswoją...?....
lutra pisze:z tego, co wiem, to Barbann ma robić dziś rysiofoty.
lutra pisze:z tego, co wiem, to Barbann ma robić dziś rysiofoty.
Tweety pisze:Możliwe, że jutro też trafi na kociarnię kotka po sterylce, zależy, czy uda się ją złapać. Jej dwa maluszki już są na DT u pani, która zgłosiła problem.
Miuti pisze:Jeżyczka Jeżynka w coraz lepszej formie.
Najwyraźniej była zagłodzona - przyczyną było nie identyfikowanie jedzonka za sprawą katarku.
Mrunia łazi po mieszkaniu cała szczęsliwa.
Ja nadal na urlopie. Dziś pranie psa Niteczki i kontynuacja deburdelizacji chałupy.
Tosza - ja mogę przyjąć jakiegoś kotka na wymianę z Mrunią.
W sprawie tymczasu psów można próbować kontaktować się z Harbutowicami.
miszelina pisze:Tweety pisze:Możliwe, że jutro też trafi na kociarnię kotka po sterylce, zależy, czy uda się ją złapać. Jej dwa maluszki już są na DT u pani, która zgłosiła problem.
A co z Mrunią? Może tak dla towarzystwa....
Wiem, że nudzę.......
Leone pisze:Jest pewna sprawa:
Znajomy mojego szefa znalazł 3 małe kociaki (6-7 tygodni, jeden biało-czarny, drugi biało-szary, trzeci biało-coś tam).
Trzyma je u siebie, jednak jego pies wariuje i maluchy koniecznie muszą zmienić lokum. Koniecznie dzisiaj (wiem, że to mało czasu).
Rozumiem, że wszyscy są zakoceni, brakuje miejsc, ale może znajdzie się ktoś, kto by przyjął te maluchy?
Są podobno zdrowe, a biorąc pod uwagę ich wiek i umaszczenie, raczej nie czekałyby długo na adopcję.
Ktoś może je wziąć do siebie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 107 gości