Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś 4 str 92! foty nowe

Faktycznie wielka kuweta musi być, bo w mojej Kretki nawet pojedynczo czasem się nie mieszczą.. :ryk:

Kuweta jest wielka, jednorazowo wsypuje do niej 1 worek 10litrowy Benka i potme dosypuje zwirku- Smakusia i Gucio to gornicy -zakopuja porzadnie urobek i dlugo grzebia w zwirku

a Gucio wiadomo,probuje zostawiac na wierzchu :ryk:

co konczy sie przewaznie zlaniem przez Smakusię

Dla anulki dzieło majast

Blusik, cudne!! :1luvu:

Blusik dajcie wiecej ,na pewno zrobilyscie wiecej fotek :1luvu:

Blusik pisze:

Porzadny ziew :mrgreen:

Dzień dobry koteńki. :kotek:

Czesc kalair :kotek:

Moje koty aktualnie pilnuja wolowiny,by z deski nie zwiala -ogrzewa sie do temp pokojowej ,Rys -macal lapa na blacie ,czy uda sie zahaczyc pazurek i sciagnac plastry,ragdolki na to nie wpadly :wink:

anulka111 pisze:Moje koty aktualnie pilnuja wolowiny,by z deski nie zwiala

Zostawiłaś je same z mięskiem?

To jakieś wyjątkowe koty chyba

Witam wtorkowo :1luvu:

Anulka!!!! :1luvu:

A co to, zapomniałaś o wlasnym wątku? :mrgreen:

Buzi dla Smakuni!! :1luvu:

Witajcie , po prostu juz tyram i stad mniejsza aktywnosc tu na miau :wink:

Wczoraj jak posżłam pokroić plastry wołowiny okazało sie ,ze juz mialy wlasciwa pokojowa temperature :mrgreen:

Koty zachowaly sie wzorowo-Smakusia pilnowala mnie w pokoju ,jak poszlam poprowadzila mnie do kuchni,bym nie zabladzila

,Rys i Gucio wskazywali zas nochalami miejsce ,gdzie lezy wolowinka-pochwalilam kotki ,Rys nie nadawal jak kroiłam ,Kawaler mi dorasta ,bo maniery nienaganne-miski zostaly rozstawione w trzech katach pokoju i wszystkie koty raczyly zjesc

Pytanko : Który kotek latał od miski do miski kontrolujac ,czy jest to samo i wyciagajac kawałki łapką ala chochla :?:

Ryś?

kalair pisze:Ryś?

Ryś oczywiscie ,jakis szop pracz upral tez czesc wolowiny w jednej z misek z woda :roll:

Powiem Wam ,ze prace tak mi sie rozkrecily i tyle rzeczy mam jeszcze do zrobienia,ze latam jak szalona i niestety musze rano wstawac,co na razie doprowadza mnie do skrajnej rozpaczy :roll:

-ja tak nie lubie rano wstawac

,ale jakos dzien za dniem leci ,a ja coraz lzejsza

Koty zdziwione po przerwie ,ze smiem wyjsc wrocily do starych nawykow- jak wrocilam z pracy byly wyraznie zaspane wlacznie z psem :ryk:

Rys z Gapka nawet spoznili sie witac mnie pod drzwiami ,tylko Smakusia byla porzadna,Rys spal z Gapa,a Gucio na fotelu :ryk:

było rozkoszne przeciagnaie łapek i gnanie z gapka na spacerek i tak mi zwyczajnie przelatuja dni :wink:

Gapusia,Smakusia,Gucio i Ryś 4 str 92! foty nowe

Kto przegląda forum