KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 14, 2010 18:31 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

seja pisze:Ivo się chyba nie wypróżnia od wczoraj...ale tolfedine i lincospectin mogą tak zadziałać...


niech on się przestanie wygłupiać no :(

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Sob sie 14, 2010 20:43 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Mama wpadła, przywiozła krzesła, biurko i komódkę...
...zmiękła :) i zabrała Mućkę, bo ona najgorzej znosi kociniec i ciągle funduje bandzie "limo" - daje pazurem po gałach i im ropieją ... atecortin i atecortin...

Także zostało 8 kotów... było 11...

Gaga i Hoga zdrowe, qupale fajne , twarde... ale są mega bąki...
Kala i Kali ...u nich zmiennie :? raz twardy innym razem sraka... i też pierdzą...
Igor ok...a Ivo... najchętniej oddałabym go do dr Łukucia na szpitalik...tylko znowu skąd wziąć kasę??

Lepszy jest po linco i tolfie i betamoxie... ale dalej niemrawy... czasem się pobawi, troche pobiega...
Miał z rana gorączkę 40.6... później było 38.5 -po antybiotykach itd. to się trochę rozkręcił.


Mamba w nowym domu śpi w kojcu z jamnikiem :D wylizują się wzajemnie wszędzie :D wielka miłość :)
Cieszę się :)
Jeszcze 6 takich domków :) albo 3 po dwa :wink:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob sie 14, 2010 20:51 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Asia zrób jutro jakieś ogłoszenia jak dasz radę na Trójmiasto, gumtree, fotki są w wątku..ja wyjezdzam z samego rana, a w nd duzo osob czyta :ok: albo ja wrzuce ogłoszenia jak wrócę, jak wolisz...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sie 14, 2010 20:53 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Marea pisze:Asia zrób jutro jakieś ogłoszenia jak dasz radę na Trójmiasto, gumtree, fotki są w wątku..ja wyjezdzam z samego rana, a w nd duzo osob czyta :ok: albo ja wrzuce ogłoszenia jak wrócę, jak wolisz...


Jedno wrzucę , ale takie co znajdzie dobry dom :D

Właśnie piszę...na trójmiasto.pl

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sie 15, 2010 10:58 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Odkryłam , że mam rybi tran w kapsułkach :)

Najlepsze witaminki :) warczały na siebie i pacały łapkami :D
Strzelał im ten tran jak przegryzły :ryk:
Hoga mało mi palców nie zjadła :D
Igor i Kali wydrapali kapsułki Kali i Gadze :D


Ivo wczoraj zrobił qupona...mrozi się u mnie w lodówce...
Dostał resztę tolfedine , na jutro nie mam...
Linco i betamox dostanie później.

Linco strasznie boli, a on ani drgnie...
Jak robiłam reszcie to po podaniu był wystrzał jakby ktoś im ogon podpalił...a Ivo sobie siedzi i się patrzy zmęczonym wzrokiem...

Odstawiam mu biogen, bo od kiedy zaczęłam mu go podawać to on jeszcze bardziej spuchł a dziś, to już bąbel z łapkami 8O

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sie 15, 2010 22:44 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Ivo nie ma gorączki, ale kiedy dotykam jego brzuszka robi mi się słabo.
Ma apetyt...pije, ale jest leżący przez większość czasu...
Jest z nim źle.
Ciarki mnie przechodzą... nie wiem co robić??

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sie 15, 2010 23:11 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Przydałaby mi się pomoc jutro...
Nie chcę go zostawiać samego, a muszę jutro jechać do Władysławowa ...

Najchętniej zostawiłabym go u dr Łukucia jutro...
Oficjalnie zaczynam panikować!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon sie 16, 2010 5:37 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

seja pisze:Przydałaby mi się pomoc jutro...
Nie chcę go zostawiać samego, a muszę jutro jechać do Władysławowa ...

Najchętniej zostawiłabym go u dr Łukucia jutro...
Oficjalnie zaczynam panikować!

Jestem daleko, nie mogę pomóc, ale kciuki trzymam, że się ułoży, bo więcej nie mogę :oops:
Ivo rzeczywiście nienajlepiej :(
Trzymajcie się mooooocno! :ok: :ok: :ok:
Chociaż wsparcie telepatyczne wysyłam, bo myślami jestem z Tobą nieustannie :kotek: :1luvu:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Pon sie 16, 2010 8:56 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

seja pisze:Przydałaby mi się pomoc jutro...
Nie chcę go zostawiać samego, a muszę jutro jechać do Władysławowa ...

Najchętniej zostawiłabym go u dr Łukucia jutro...
Oficjalnie zaczynam panikować!


Asiu, a co potrzeba żeby go zostawić o Łukucia? Napisz, cos wymyslimy...
Strasznie mnie Ivo martwi...

Napisałać mpacz co się dzieje????

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon sie 16, 2010 9:52 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Zostawiam Iva u dr Łukucia.
Dłużej nerwowo nie wytrzymam.

Chce mi się płakać, wyć... czuje się totalnie bezsilna...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon sie 16, 2010 10:45 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

przykro mi bardzo, martwie się razem z Tobą
3maj się, jak Ci pomóć?daj znać
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon sie 16, 2010 10:50 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Seja telepatycznie mi zasiała 8O . Siedzę i się telepię z nerwa :/ najgorsze ze mam dzis w ogole fatalny dzien, wszystko sie kaszani szlag by to trafil. Ale moze jak ten nerw sie udziela to moze sie dzieli troche? w sensie jak Asia przekazala mi ulamek to troche lzej? Jak tak to sie zgadzam troche potelepac.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon sie 16, 2010 12:24 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Ivo już u dr Łukucia. BARDZO DZIĘKUJEMY CIOCI IVCI!! Zawiozła nas do Gdynii. Mnie dzis czeka jazda Gdańsk Wladziowo i spowrotem... Ciesze się że Ivo już “bezpieczny“ ... jest taki słaby :(

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon sie 16, 2010 13:33 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Trzymam kciuki - musi być dobrze :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon sie 16, 2010 21:01 Re: Koci Żłobek, wredna E.COLI!!! BRAKUJE NA LECZENIE :(((

Wróciłam do domu...

Sfora kotów...i buchnęłam łzami.

We Władziowie zadzwoniła do mnie Poker...z buta wgniotła mnie w ziemię , że FIP, że ...
To ja w zaparte, że to nie może być FIP, że to przesięk, że krążenie nie to...
Później dr zadzwonił. Wątpliwości nie było.

Stałam na peronie wśród setek ludzi, kiedy dzwonił , i łzy leciały mi po policzkach, kapały na ramiona...wśród ludzi a jednak sama...
Wsiadłam do pociągu i tak po cichu , te łzy sobie leciały...Gdańsk bliżej i bliżej...

Wróciłam do mieszkania , z którego zabrałam Iva... zabrałam ,żeby ratować jego malutkie, cenne życie...
Nie lubię tej bezsilności...nie lubię kiedy czuję , że TO jest blisko...chyba wiedziałam , ze to już, chyba chciałam uciec od ciężaru decyzji...być dalej...
Tylko to kłucie ... uczucie bezsilności ...

Ivutku, przepraszam...przegrałam , nie udało mi się Ciebie uratować...
Kocham Cię Malutki, teraz już na zawsze jesteś mój [*]
Śpij spokojnie, przytul ode mnie Jumi,Fuksię, Elenkę, Misię, Dexia , Dixi i mojego Szajbuska... przynajmniej wiem,że nie będziesz sam...




Obrazek

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, puszatek i 77 gości