dziś po południu znalazłam niespodziankę i zupełnie nie wiem co mam z nimi zrobić.
kotki sa trochę mniejsze niż moja dłoń, nie maja otwartych oczu, były brudne i śmierdzące.
kupiłam preparat mlekozastępczy i butelkę i nakarmiłam kocięta. nie wiem jak często mam je karmić i nie wiem w jakim są wieku. nawet nie wiem czy się najadły.
czy mogę je wykąpać, zaszczepić i odrobaczyć? w jakim mogą być wieku? czy oprócz tego preparatu mogę im coś jeszcze podawać? jak wyglada opieka nad tak młodym kotem?
moja wetka(może) bedzie dostepna dopeiro późnym wieczorem.
ktoś z Was ma może jakieś rady dot. opieki nad takimi małymi zwierzakami?
kolejna sprawa: nie mogą u mnie zostać ze względu na psy i dlatego prosze Was, byście pomogli mi znaleźć im jakiś dom. ja przetrzymam je jak dlugo będę mogła, gdy zaczną jednak brykać, a nie będzie dla nich domu, będę musiała je uśpić-wolę to, niż oddanie ich do wałbrzyskiego schroniska czy pozwolenie by "zajął" się nimi któryś z moich psów.




